Dochodzę do wniosku że najlepiej i tak - tradycyjnie - postawić na swój własny komputer.
Czyli jakiś OwnCloud i automatyczne backupy. Albo oczywiście postawić na Chmurę wielkiego brata. I wtedy mamy bez problemu wymianę danych między każdą platformą obsługującą DAV nawet bez błogosławieństwa jakiejś firmy i najlepsze backupy :) Tylko nginx nie obsługuje w pełni WebDAV musze go skompilować od nowa do synchronizacji kalendarza i kontaktów :/ ale to w sumie nie taki problem, tylko leń mnie dopadł. |
Cytat:
|
Ten Simpler Contacts to lipa dla mnie, paszczaki w kółkach są tylko w ulubionych. Lista kontaktów jest w formie przewijanej listy.
|
Cytat:
Ważne żeby dysk był NASZ, bo dane też są nasze. Ja dość często korzystam z FTP na komórce. ES Eksplorer ma bardzo dobrą obsługę FTP. Zapomniane to ale czasem lepsze niż chmura. Jedyne co wkurza to super integracja np Google Drive z Androidem* i prawie totalny brak integracji z OwnCloud w jakimkolwiek sensownym programie :( No cóż - własne chmury nikomu się nie opłacają. * aż do takiego absurdalnego stopnia, że wybranie "Zapisz na Dysku" w GMail na Androidze powoduje zapis w ... chmurze. No tak - najlepiej konsumentom sprzedać pomysł że dysk = chmura. :sciana: Ale Google znane jest z tego że gra mi na nerwach. Sposób w jaki wciskają swoje produkty ciemnym owieczkom strasznie mnie drażni. |
Co do chmury to wiele osób nie potrafi poprawnie wyjaśnić co oznacza ;)
Jeżeli chodzi o OwnCloud to jest https://play.google.com/store/apps/d...ncloud.android czy to https://github.com/owncloud/android SolidExplorer obsługuje WebDAV ;) |
Wiem, że programy do OwnCloud sa, większość aplikacji ogranicza się do Google Drive czy Dropboxa niestety. Próżno szukać OC w ES Explorerze czy QuickPic.
|
AcDisplay w końcu działa na lizaku! Dodatkowo jest wsparcie dla Androida od wersji 4.1. Nie działa to chyba tak super jak na 4.4+ bo jest ograniczone API.
https://github.com/AChep/AcDisplay/releases |
Jeszcze kilka miesięcy i na Androidzie zobaczymy LibreOffice'a ;)
https://play.google.com/store/apps/d...ra.libreoffice |
no nareszcie, ile można czekać, mam nadzieje że będzie działał offline...
|
Jakoś to do mnie nie przemawia, przynajmniej jeszcze.
Podłączyłem do mojego telefonu mysz i klawiaturę no i ... No i jakoś nie bardzo widzę Excela na tym czymś :D Poza tym Android strasznie mułowaty jest w porównaniu do Linuxa. Wystarczy zapuścić ściąganie torrenta i klęka niestety. Dla mnie to system do komórek i tyle. Jedyne co na nim (mi oczywiście) potrzeba to od biedy przegladarka PDF. Na tablet można wrzucić coś ciekawszego (Windows), a do netbooka/laptopa w ogóle bym sobie nim głowy nie zawracał. edit: a to tylko viewer :D myślałem że całego LibreOffice przenoszą. Viewer będzie spoko, choć są już inne do ODF. |
Do torrentów jest raspberry.... sprawdza się idealnie... ewentualnie NAS
|
@sobrus w przyszłości będzie pewnie i edycja.
|
nie wiem czy kiedyś miało być pełna opcja...
|
Cytat:
Sam się zdziwiłem gdy mój poprzedni 2 rdzeniowy telefon zawiesił się przy 300kB/s a prastare VIA C3 osiąga na Linuksie 9MB/s (megabajtów). Szyfrowane. I jeszcze chce więcej ... |
Sprawdzę jak to jest z tymi torrentami na smartfonie z androidem, bo nie chce mi się wierzyć że tego nie pociągnie.
Pewnie miałeś z dupy klienta BitTorrent. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 02:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.