dolewanie czegokolwiek do whiskey to zbrodnia
jako zawodowy juz bartender (chwilowo, ale jednak) z calym autorytetem to stwierdzam

jedyny nieprofanujacy drink z whiskey to old fashione
juz sama nazwa sugeruje cos, co celebrowac nalezy
lubie to robic, uzywa sie do tego tylko dobrych whiskey i mimo prostoty idei zajmuje jakies 5 minut przygotowanie tego
pyszne!!!
kostka cukru, bitters angostura, marashino, skorka pomaranczy, lod i jedna ze szlachetnych whiskey (aczkolwiek nie profanuje sie tak nastoletnich butli) - wszystko mieszane z pelnym oddaniem i poswieceniem :serdusz:

Nie przesadzajmy :)
Lubie:
-4duze kostki lodu (w szerokiej szklance, grubas z baaardzo grubym dnem :) z powodow oczywistych)
do poziomu lodu whisky (dowolna)
tonic
kilka kropel angostury, lub maggi (serio)
cytryna na brzeg szklanki
Suuuuper :)

z francusk***261; whisky to tak nawet trzeba - z t***261; maggi :rotfl:

Tullamore Dew jak tak potraktujesz, to nie pisz o tym. :>

Maggi to na zlocie pili***347;my z kieliszka "na czysto" :D

Pijaki zboczone!
Sam nie zd***261;***380;y***322;em nawet spr***243;bowa***263;.

Trza by***322;o pi***263;, a nie je***378;dzi***263;. :P

Ja Tullamore Dew piłem tylko w "czystej" postaci... Ale - tylko mnie tu nie linczować za tą wywrotową teorię - moim zdaniem whisky nie jest mimo wszystko jakimś wybitnym alkoholem... Jest dobra, ale, jak to bywa z naszymi wyobrażeniami czegoś, czego nie znamy, kiedy piłem ją pierwszy raz, nieco się zawiodłem.

Chociaż rekordowy zawód przeżyłem, kiedy pierwszy raz miałem okazję pić oryginalne sake...

Sake pi***322;em tylko ze 2 razy w ***380;yciu, raz w japo***324;skiej knajpie, 2 raz jak kto***347; przyni***243;s***322; butelk***281; na imprez***281; - za tym 2 razem stwierdzi***322;em - jakie to ***347;wi***324;stwo :D widocznie nieodpowiednia okazja :szczerb:

TD to przedni bimber, robiony (o ile dobrze pami***281;tam) z 5 zb***243;***380;, kt***243;re s***261; najpierw kie***322;kowane, potem pra***380;one, i dopiero fermentowane. Ciekawe podej***347;cie do tematu...

sake to Z***321;O!
od czasu, jak raz spr***243;bowa***322;em, to nie mog***281; zapomnie***263; tego smaku
a bardzo bym chcia***322;

Lejecie mi***243;d (pitny) na moje serce :) Bo ju***380; my***347;la***322;em, ***380;e jestem jakim***347; odmie***324;cem ;)

Po kilku naparstkach podobno oczy si***281; robi***261; sko***347;ne :taktak:
Nie umiem powiedzie***263;, czy to proces odwracalny...

Tak. Wystarczy napi***263; si***281; zdrowo spirytusu i wszystko wraca do normy.

Trzeba tylko uwa***380;a***263;, ***380;eby nie przesadzi***263;, bo mo***380;na si***281; wytrzeszczu nabawi***263; ;)

z czym polecacie Walkera Black Label? Czy faktycznie głównie lub tylko z wodą lub lodem?
Czy z colą/pepsi smakuje równie dobrze jak Red Label?

:)

Walker to przereklamownany shit (tylko gold i blue label nie sprawdzałem rozczarowany tańszymi wersjami). Nadaje się do picia dopiero po dolaniu koli. To co psuje dobrą whisky złą poprawia :)

co i jak pic
 

generalnie zasada jest jedna do wszystkich gatunkow alcocholi

stare szlachetne pije sie be niczego , natomiast mlode trunki mieszamy z wszystkimi mozliwymi wynalazkami jakie sa na tym swiecie co komu smakuje !

co do samej whisky to od lat mi smakuje i wlasnie sobie nalej szklaneczke:taktak: