Witam !
I oto moja opinia o zakupionej ładowarce i akumulatorkach - przepraszam że tak późno, ale niestety wcześniej nie za bardzo mogłem.
Na wstępie bardzo ważna uwaga ***8211; jest to moja pierwsza ładowarka NiMH, a także pierwsze akumulatorki ***8211; dlatego też nie mam prawie żadnego punktu odniesienia i możliwości porównania ***8211; co oczywiście trochę zmniejsza wartość mojej opinii. A także posiadam cały ten zestaw dopiero dwa miesiące; ładowałem każdy komplet po 4-5 razy ***8211; więc to trochę mało jak na pełną opinię.
Ale przechodząc do konkretów ***8211; jak pisałem prawie dwa miesiące temu, nabyłem zestaw składający się z ładowarki MW 8168 GS ***8211; wyprodukowanej dla czeskiej firmy EMOS, przez producenta chyba ze Słowenii ***8211; MEGACELL lub VEMOS (niestety te informacje są na pudełku tylko w języku czeskim/słowackim
). Jest to automatyczna pulsacyjna ładowarka do ogniw AA i AAA typu NiCd i NIM z rozładowaniem i rozpoznawaniem ***916;V. Ładowarka była w pudełku (jak na zdjęciu) wraz z instrukcją obsługi w kilku językach. Posiada dwie diody sygnalizujące: 1.zasilanie 2. tryb pracy; przełącznik ładowania 2/4 akumulatorków, oraz przycisk uruchamiający rozładowywanie - umożliwia to wcześniejsze rozładowanie akumulatorków, co jest ważne w przypadku ogniw Ni-Cd, a także NiMH, w okresie ich formowania. Ładowarka posiada funkcję detekcji stopnia naładowania ogniwa i po całkowitym naładowaniu, przechodzi do trybu podtrzymującego.
Razem z ładowarką nabyłem 4 akumulatorki firmy FOREVER o pojemności 2400 mAh. Były oryginalnie zapakowane w blister. Całość zakupu uwidacznia zdjęcie (niestety nie wyszło zbyt dobrze) ***8211; są na nim tylko dwa akumulatorki ***8211; bo druga para była w aparacie
A teraz moja opinia - najpierw ładowarka. Jak na razie do jej działania nie mam zbytnich zarzutów. Ładuje szybko ***8211; akumulatorki o pojemności 2400 mAh w około 5-6 godzin, z rozładowaniem w 8-12 h (zależy to od stopnia rozładowania, ale też nigdy dokładnie nie mierzyłem). Na pewno można powiedzieć, że jest w miarę szybka ***8211; oczywiście w porównaniu do standartowych ładujących w 14 godzin, bo są przecież i szybsze. Nie przegrzewa się zbytnio, oczywiście po za pierwszymi ładowaniami, co wynikało z faktu, że akumulatorki musiały się uformować. Teraz, mimo iż ostatnie ładowania należały także jeszcze do tych ostatnich ***8222;formatujących***8221;, ładowarka grzała się już niewiele.
Pozostałe dodatnie cechy, to ładny wygląd, rozsądne rozmiary i jak na moje oko ***8211; solidne wykonanie (chodzi o to, że nie przypomina klasycznego chińskiego plastiku).
Dla mnie ta ładowarka (jak na razie) posiada tylko jedną wadę ***8211; ale jest ona związana z moim ***8211; można by stwierdzić ***8211; gustem. Otóż sygnalizacja tryby pracy ***8211; rozładowywanie ***8211; ładowanie właściwe ***8211; ładowanie podtrzymujące, sygnalizowana jest poprzez diodę trójkolorową ***8211; żółto ***8211; zielono ***8211; czerwoną. Ja nigdy nie lubiłem takich diód różnokolorowych, a ta niestety jest bardzo mała i czasami trzeba się przypatrzeć (szczególnie w jasny dzień), aby stwierdzić, czy już zmieniła ona kolor na inny. Oczywiście to wada bardziej natury ergonomii i nie każdemu będzie przeszkadzać.
W kwestii zaś akumulatorków, to naprawdę trudno mi je ocenić. Na pewno grzały się bardzo podczas dwóch pierwszych ładowań ***8211; teraz jest to już grzanie chyba w normie. A wytrzymałość ? Nigdy niestety dokładnie nie zapisywałem, ile udało mi się zrobić zdjęć moją cyfrówką na jednym komplecie ***8211; ale z tego co z dużym zaokrągleniem pamiętam, było to różnie ***8211; raz chyba około 150, ale innym razem chyba nawet około 250 ***8211; 300. Trzeba jednak uwzględnić, że praktycznie prawie zawsze korzystam z podglądu na ekranie, często też przeglądam zdjęcia po zrobieniu kilku, oraz zdarza mi się korzystać z lampy ***8211; co jak wiadomo znacznie zmniejsza żywotność akumulatorków.
Więc niestety trudno mi jest jednoznacznie i obiektywnie ocenić ***8211; mogę jedynie stwierdzić, że na dzień dzisiejszy jestem zadowolony.
Jedyną sprawą, która mnie martwi jeśli chodzi o aku, to fakt, że już po ich kupnie dowiedziałem się, że firma Kodak, której to aparat posiadam, zaleca ogniwa o max pojemności 2300 mAh ***8211; bo większe mogą przegrzewać, a nawet uszkodzić aparat. Co prawda, nominalna pojemność moich jest niewiele większa (2400 mAh), ale zawsze to coś, i mam nadzieję, że to nie zaszkodzi aparatowi.
A teraz podsumowanie na koniec ***8211; czy warto kupić taki zestaw na Allegro ? Bazując na moich dotychczasowych doświadczenia i uwzględniając przede wszystkim cenę uważam, że warto ***8211; ja za komplet czyli ładowarka + 4 aku 2400 mAh dałem 49 zł +koszty wysyłki 6 zł, czyli w sumie 55 zł. Za taką cenę naprawdę trudno znaleźć (akurat w Poznaniu) taki zestaw, a jeśli już to o gorszych parametrach ***8211; np. w FotoJoker widziałem ładowarkę + 4 aku Albinar 2300 mAh, ale ładowarka ta ładowała w 14 godzin, tylko akumulatorki AA, i oczywiście nie miała funkcji rozładowywania. A produkty innych firm ***8211; markowych są już niestety znacznie droższe. A i jeśli chodzi o cenę tych zestawów na Allegro ***8211; to jest ona naprawdę ciekawa, bo niedawno w reklamie z jakiegoś marketu widziałem taką ładowarkę + aku nieznanej firmy za chyba 70 zł ( i to było w promocji !)
Więc podsumowując ***8211; głównie ze względu na atrakcyjną cenę, duże możliwości, jak na razie niezłą jakość i niewiele wad ***8211; ja taki zestaw polecam. Szczególnie, jeśli nie stać cię na coś droższego. A jeśli chciałbyś coś trochę lepszego, to radzę poszukać np. na Allegro zestawu - takiej samej ładowarki + bardziej markowe akumulatorki np. GP. Bo wydaje mi się, że ta ładowarka jest naprawdę niezła, jeśli chodzi o możliwości i cenę.
I to tyle, strasznie się rozpisałem, mam nadzieję, że coś pomogłem
Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem zbytnio - jeśli tak to sorry !
Pozdrawiam
ro29
P.S. Zdjęcie zamieszczam dla pewności, żeby było dokładnie wiadomo o czym mówimy ***8211; tekst to tylko tekst, a obrazek zawsze coś wnosi