złapałem go i nie wypuszcze zanim mi nie obieca, że następnym razem postara się o lepsze prezenty.
Tak,
przetrzymuje sw. Mikołaja przykutego do kaloryfera, jesli ktos jest równie niezadowolony jak ja z prezentów, moze wpaść i sprzedac czerwonemu pajacowi kopa
wypuszczę go jak mi zagra marsyliankę na grzebieniu