PIE, PIF a faktyczna jakość palenia i sens testowania

[latet]

Witam,

Wczesniej testowałem jakość płytek na napędzie LiteON Combo SOHC 5232K.
Teraz specjalnie do testowania płytek kupiłem nagrywarkę LiteON SHW 1635S. (Czy to dobrt wybór?)

Teraz porównuję sobie wyniki testów tych samych płytek (Nero CD-DVD Speed - Jakość Dysku).

Na pierszy plan wysuwa się następujące spostrzeżenie:
liczbowe wyniki PIE są dość zbieżne (choć kształt wykresu niekoniecznie), natomiast wyniki PIF są bardzo różne (o niebo "lepsze" na nagrywarce SHW 1635S).

Czy to więc nie jest tak, że to głównie PIE mówi nam coś o jakości nagranej płytki, natomiast PIF o jakości korekcji w czytniku? Widzę jednak, że parametr "Ocena Jakości" jest przyznawany przez Nero CD-DVD Speed wyłącznie na podstawie PIF.

Przy okazji, ponieważ jest to mój pierwszy Lite-ON w życiu - mam pytanie:
ma on bios YS0J. Może taki na razie zostać, czy jest już jakiś inny, który zdecydowanie warto wgrać? Ponoć dla LiteOn-ów tych BIOS-ów jest wiele różnych. Nie chcę tu cudować, chcę jakiś spokojny, uznawany za stabilny i pewny.

Zadadniczo, planuję LiteON-a SHW 1635S używać w charakterze czytnika DVD oraz do testowania płytek, a nagrywać, jak dotąd na LG 4163B. Nie omieszkam jednak bezpośrednio porównać jakości wypalania takich samych nośników na obu tych sprzętach. Tylko czy napęd testujący nie będzie faworyzował nieco płyt, które sam nagrał?

Pozdrawiam,

latet