Ciężko powiedzieć.

Z jednej strony od polityki uciec nie można. Z drugiej swego czasu sam opuściłem forum na długi czas, właśnie z powodu tematu podobnego na forum. Nie spodobało mi się obrzucanie mnie bezpośrednio mięsem, a widzę, że do tego właśnie zmierza temat POLITYKA i z każdym miesiącem jest coraz gorzej. Żeby to chociaż jakiś poziom trzymało to sam bym regularnie czytał.

Ostatecznie zamknąć :P

@andrzejj9 na mysli mialem problem natury semantycznej, mianowicie nie wszyscy maja jeden i ten sam desygnat dla danego slowa, szczegolnie w polityce czy socjologii, i stad moga sie brac oskarzenia o chamstwo, wulgarnosc jednego wzgledem drugiego, przykladowo: szafowanie okresleniami mason/zyd/komunista/sb itp - jak rozstrzygnac spor taki?

Poza tym:
1) laurke wystawia sobie piszacy slowa (niech inni widza i sami wnioski wyciagaja)
2) fluktuacje od dobrego poziomu zawsze beda

Nie bądźmy takimi formalistami.
Do określenia chamstwa wystarczy zdrowy rozsądek.

Nie zastanawiajmy się czy mebel z czterema nogami i oparciem jest desygnatem słowa 'krzesło' czy nie...
Wszyscy wiemy jak wygląda krzesło i potrafimy odróżnić je od pufy.

Kiedy ktoś poczuje się urażony może wysłać priva do autora postu i wytknąć mu to, a sam post zgłosić moderatorowi jako nieodpowiedni.

Moje zdanie jest zapewne znane, ten temat od dawna nie powinien już istnieć. Niech nikt się nie łudzi, że ma on dobry wpływ na poziom forum, relacje między nami i inne dyskusje. Bądźmy oryginalni i pozbądźmy się polityki z tego miejsca, jest przecież wszędzie indziej.

Głosuję na TAK i bardzo się cieszę z podjętej inicjatywy. Nawet jeśli się nie uda, będzie widać jak wiele osób ma już tego dość, zupełnie jak ja.


pozdrawiam

Jestem na NIE

Uzasadnienie:
Bo tak !

||

a to tylko ten temat stał się delikatnie mówiąc mało merytoryczny :> :idea:

nie zamykać moderować moderować moderować nie tylko ten temat ale i wiele innych które na początku czegoś dotyczą po paru postach dotyczą już wszystkiego ..:czytaj: :taktak:

gdzie te czasy co się @Vizz udzielał ,Piter u.v.m...:(

Vizz ma teraz rodzinę na głowie z tego co się orientuję.

Czy offtopic w innych tematach to wina moderatorów, czy jednak użytkowników? Poza tym, co osoba, to ma jednak inną tolerancje, co jest offtopicem, a co jeszcze delikatną dygresją poza tematem. Uwierzcie, moderacja tego nie jest łatwa, żeby nie zostać posądzonym o stronniczość, cenzurę itp. Efekty moderacji widać chociażby w temacie Wielka miotła, do którego trafia większość usuwanych postów.

Poza tym, zawsze można zgłosić posta, który uważamy za wykraczający poza temat.

No ale właśnie wychodzimy poza temat, więc wróćmy do głównego tematu ;)

Gdy zostanie wprowadzony "zakaz polityki na forum", to może dojść do kuriozalnych sytuacji. Różne są definicje "polityki", wąskie i szerokie.

Spokojnie można udowodnić, że dyskusja w off topic o aspektach prowadzenia działalności gospodarczej, jest polityką. Dyskusja o polityce Apple jest ... polityką. To wszystko o czym pisze tygodnik Polityka jest polityką...

O ile taki zakaz zostanie wprowadzony, proponowałbym dodanie do regulaminu wybranej definicji polityki. Myślę, że coś na podstawie Maksa Webera będzie w sam raz.

Ogólnie w całej sprawie nie mam zdania. Rozumiem tych, których ten temat męczy. Wiem, że niektórzy odeszli z forum, z powodu tego tematu.Tak jak mówił Arepo, można inaczej spożytkować naszą energię. No ale też taki zakaz wydaje mi się naiwny... Zresztą osobiście gdy nie mam ochoty, to nie czytam POLITYKI i nijak mi nie przeszkadza.

Niestety też mi się tak zdarza, nawet dziś. Choć dorosły jestem i może sam powinienem pilnować się, to z pokorą przyjąłbym uwagę moderatora.

Myślę, że nie.
To prawda, że temat ten nigdy sie nie skończy i specjalnie nic nie wnosi.
Ale
- oczyszcza temat "wiadomości". W wiadomościach 50% to polityka, zaraz zaczniemy tam wklejać coś co uznamy za ważne. Za miesiąc dadzą podwyżkę gazu o 30%, następne 10 stron wszyscy będą narzekać na Tuska i temat "wyczytane wiadomości" też pójdzie pod kłódkę.
- ci którzy chcą mogą tam sie powyżywać
- nikt nikogo nie zmusza do czytania tego wątku
- offtopic po to jest. dziś zabronicie polityki, jutro czegoś jeszcze itd.
- temat ten powoduje duży ruch na forum - spadną wpływy z reklam, cdrinfo przestanie istnieć. Słońce wybuchnie. ;)
- logicznie myślac - skoro dozwolone jest w śmietniku pisanie postów/wątków typu "ty pijaku lepiej sie napij piwa :piwo:" czy "ide sie wysrać" to czemu nie może być dyskusji o polityce?

Ale jestem za karaniem chamstwa. Na szczęście większość jednak stara sie trzymać poziom.
Jeżeli komuś temat przeszkadza, niech go nie prenumeruje, doda do listy ignorowanych itd.
Temat może być przeniesiony do śmietnika. To chyba nikomu różnicy nie zrobi, ale niektórzy może poczuja się lepiej :P

Nie ma żadnych wpływów z tego tematu, więc akurat to jest nietrafiony argument. Ogólnie forum generuje niewielki % wpływów z reklam. Dla zalogowanych tylko okazjonalnie pojawia się banner, poza tym nic. Dla niezarejestrowanych są reklamy AdSense.

I być może to jest jakieś rozwiązanie, jeżeli nie chcecie zamknięcia. Temat trafi do śmietnika, zniknie dla niezalogowanych, po jakimś czasie zniknie z wyszukiwarek i tam możecie się obrzucać mięsem ;) Na moderacje tego tematu nie ma szans, ale jeżeli ktoś chce spróbować, to zapraszam.

wg. mnie do zamknięcia

http://forum.cdrinfo.pl/f10/zakazac-...a-forum-75169/

:czytaj:

Nie jestem politykiem - zdania nie zmieniam.

Ja bym zostawił, tak jak jest.
Polityka i tak będzie przemycana w innych tematach, bo tego się nie uniknie. Temat o samochodach - zmieniają się przepisy obojętnie jakie, zaczyna się polityczna dysputa, o religii, tak samo...
Pamiętajcie, jak powstał ten temat. Został wydzielony z tematu o wyczytanych, usłyszanych wiadomościach, bo naprawdę trudno tam było znaleźć coś poza polityką.

Moim zdaniem mówienie, że część ludzi odeszła przez ten temat jest sporą przesadą. Odeszło kilka osób przez to, że nie byłego wyraźnego oddzielenia działów technicznych od reszty i naprawdę robił się syf.
A mówienie, że ktoś odszedł, bo nie lubił danego tematu, do którego nie ma żadnego obowiązku zaglądać, tym bardziej, że wie czego się spodziewać, to jest moim zdaniem przesada. Ja jak nie chcę czytać o konsolach, to tam nie wchodzę :P

a ja jestem za tym zeby ten temat byl otwarty

Tylko kto osmieli sie wymoderowac nie bedac posdzonym to o bycie "lewakiem" to o bycie "prawiczkiem"? Na wielu forach jest kompletny zakazdyskusji o polityce i sumienne respektowanie tego zakazu sprawdza sie idealnie - odpadaja jednostki, ktore nie potrafia wypowiadac sie merytorycznie na tematy istotne, poniewaz przesiadywaly na forum ze wzgledu na dyskusje o polityce... Zakazac i to bezwzglednie. A jakikolwiek post o polityce na forum z dziedziny IT kasowac nie muszac sie tlumaczyc. I nastanie swiety spokoj...