Wymiana silnika i chips :>

zaraz zaraz... a kiedy ostatnio tu był wymieniany olej?

Wczoraj była awaria serwera, bo nie mogłem wejść na forum oraz na stronę główną portalu?

Ktos sie nie bal i zaje.al 100metrow swiatlowodu idacego do serwera lol2 , i to tak na powaznie :taktak:

Dzisiaj na forum można wejść, ale na stronę główną, to już NIE.

I wczoraj tak mi życie cytatem zajechało... Ciemność widzę, ciemność...

Załącznik 197252

no ciemność z przerażenia, normalnie jak po ruskim bimbrze

Przeca działa, choć faktem jest że nie działała dzisiaj (ping był ok).
Znaczy mówię o głównej.

Co wy wiecie o niedziałaniu... Jak ci na ponad 500 kamer padnie 80, to jest niedziałanie. A oczywiście z tych niewidocznych dzwonią, pół biedy jak interkomem, bo wtedy widzę jaka to winda.
Z własnego telefonu to tak najczęściej mówią: w windzie jestem, winda nie jedzie, nie mogę wyjść. A gdzie? No w windzie. Ale w jakim miejscu? W Warszawie, w centrum. A jaka to ulica? (na jednej może być 20 wind) No nie wiem, tak jak się jedzie do .... i tu se wstaw co chcesz. :sciana:

Otóż to! Larum robią. Działa, nie działa, jak mówią że nie działa to już działa. Nic tylko :aaa:

Żeby jechać czymkolwiek z silnikiem, to trzeba mieć skończone nauki. Windą może jechać każdy. A ponieważ wśród ludzi selekcja naturalna przebiega w stopniu bardzo ograniczonym, to jest jak jest. Taki zając jak jest głupi, to go lis zaraz na kolację zaprosi, albo pod samochód wpadnie, a ludzi się chroni coraz bardziej, no i niektórzy nie potrafią korzystać z urządzenia, które ma trzy przyciski, z czego jeden, to niestety awaryjny STOP.

dobra dobra , jakbym słyszał kierowcę PKSu relacji Katowice Opole , którym zdarzyło mi się kiedyś jechać 4h...


p.s no to kiedy nowy styl forum dodacie :D

Nigdy lol2 , a tak na powaznie to tez NIGDY :hahaha:

Oj nie bądź taki obcesowy. Choć gdyby nieco zmienić pytanie na: "no to kiedy nowy styl forum zrobicie", to twoja odpowiedź najprawdopodobniej z dużą szansą trafności, nie wykluczam tego że możliwym jest, wydaje się prawidłowa.

Obcasy to moja zona nosi, a ty to dramatyzujesz jak zawsze :hahaha: