Instalacja Win98se na ssd

[KarolluZ]

Zanim mnie zlinczujecie za sam pomysł komentarzami, że po co mi to, że nie warto, że zajeżdżę dysk to ja powiem, że chciałbym ot tak spróbować. Sztuka dla sztuki. Wiem, że już sam dysk SATA dla win98 to już spory przyrost szybkości :-p Jednak chodzi o to, że mam:

Płyta główna: asrock P4i65G [ma kontroler sata i dysk jest widziany w biosie]
Procesor: Pentium 4 2.66 s478
Ram: goodram 1GB/400
dysk: ssd samsung 830 64 GB
grafika: GF MX440 + voodoo2 8MB
ponadto nagrywarka dvd oraz fdd/zasilacz 400 W chieftec

Chodzi o to, że zrobiłem na nim partycje 5 GB, a reszta miejsca jest nieprzydzielona, bo w sumie to tylko tak na próbę. Instalator widzi dysk, zaczyna się proces instalacji, po czym wymagany restart. Następnie wznawiana instalacja, podaję klucz produktu, coś sobie po mieli i wymagany restart. I teraz w tym momencie podczas bootowania dysk staje tak jakby w miejscu i już instalacja nie idzie dalej. Nie mam pojęcia dlaczego. Gdy podłączyłem wcześniej tego ssdka pod inną archiwalną płytę asrocka to bez problemu zainstalowałem system i nawet się uruchomił bez zarzutu, a po zmianie płyty już mam taki problem :-/ Może ktoś mi coś podpowie :-p

[adam16]

Zainstaluj win xp i zobacz co będzie(kto w tych czasach ma 98), ale żeby włożyć ssd pod taki stary komp to trzeba mieć fantazje. Dysk nie będzie działał z pełną prędkością bo na płycie jest kontroler sata l a dysk ma sata lll.

[KarolluZ]

Napisany przez adam16

Zainstaluj win xp i zobacz co będzie(kto w tych czasach ma 98), ale żeby włożyć ssd pod taki stary komp to trzeba mieć fantazje. Dysk nie będzie działał z pełną prędkością bo na płycie jest kontroler sata l a dysk ma sata lll.

Zakupiłem sobie ssdka takiego, aby go zajeździć, czego i tak pewnie nie uda mi się zrobić. Problem już rozwiązałem, bo wszystko to była wina kontrolera, którego trzeba było przestawić z Enhanced na (chyba) Combined czy coś w tym stylu i poszło :-) Po prostu win98 instalował się niemal tak szybko jak win7 :-))) Win98 muszę mieć aby odpalić Harvestera/Phantasmagorie2. Może i jeszcze jakieś inne fajne gierki się znajdą. Męczę się tylko w odpalenie 2xVoodoo2 w SLI, ale będę dumny z siebie jak się uda :-)

[sobrus]

SSD to zwykły dysk, nie ma żadnych przeciwskazań aby nie używać go z Win98.
Możliwe nawet, że lepiej od XP sobie poradzi, bo FAT32 całkiem nieźle działa na pamięciach flash.
Oczywiście dysk musi być w trybie IDE bo AHCI jest obsługiwane dopiero od Visty "w górę".

PS. sporo gier, które nie działają już na nowych windowsach, bez problemu działa na linuksie.

[Gadzina18]

Napisany przez sobrus

Oczywiście dysk musi być w trybie IDE bo AHCI jest obsługiwane dopiero od Visty "w górę".

AHCI jest obslugiwane w XP, wystarczy modyfikacja płytki w celu dodania sterowników lub sterowniki na FDD.



Wysyłane z mojego Desire HD za pomocą Tapatalk 2

[sobrus]

No tak, ale jest problem ze sterownikami.

Wiele chipsetów nie posiada sterowników AHCI pod XP (np intel oferuje tylko dla tych z obsługą RAID). Można kombinować, modifikować te stery, grzebać w rejestrze itd...

Ale na Windows 98 sytuacja z pewnością jest jeszcze gorsza i tam sterowników nie ma wcale.

[slayers]

nie wiedziłem że nowe przecież dyski SDD robi się w IDE to tak samo jak by uzywac jeszcze dyskietek

[sobrus]

Wear leveling nie wymaga wsparcia systemu, to jest wewnętrzna sprawa dysku, tak samo jak walka z write amplification.

[KarolluZ]

Napisany przez ferdmaks

Przeczytaj cytuję...

"But there's a downside: Windows 98 does not support wear-leveling technology, which evenly distributes data writes to NAND flash memory to ensure no single area of an SSD wears out faster than another. Far said his company's SSDs would wear out in only about a year when running Windows 98."

Wynika z tego że postawienie Win98 na dysku SSD to zły pomysł ale nie ma co się dziwić, to jest zabytek, który powinien figurować w muzeum. Mam do tego systemu sentyment ale też trzeba iść z duchem czasu.

Zdziwiłbym się jakby win98 to wspierał :-p Jednak mam taki dysk ssd adaty 32GB w sam raz na win98 i xpka, aby tylko miec kilka starych gierek i tyle :-) Po prostu taki dysk na zajechanie :-p

[andy]

Czy dla starych gierek nie lepiej postawić wirtualkę?

Programem VMware Converter można sobie zwirtualizować fizyczną maszynkę. Jeżeli nie posiadamy już starego komputera to po prostu instalujemy Winde na maszynie.
O wiele lepsze rozwiązanie niż zabawa w to co próbujesz robić

P.S. Program jest darmowy.