naprawa dysku twardego poprzez wymianę elektroniki

[warycho]

Czy ktoś próbował naprawić dysk twardy poprzez wymianę elektroniki wymontowanej z nowego identycznego dysku. W moim Vaio padł dysk fujitsu serial ATA MHX2300BT. Uszkodzona jest elektronika i nie ma transferu danych (dysk jest widziany przez bios i talerze się obracają).

Czy wogóle coś takiego jest możliwe?

warycho

[yahol]

A skąd taki pomysł?
IMHO:

(dysk jest widziany przez bios i talerze się obracają).

To nie elektronika a raczej MBR.
Gdyby elektronika, BIOS by go nie widział.

[Jarson]

Możliwe jest, ale...

Próbowałeś wyjąć dysk i podpiąć go do innego komputera?

[warycho]

[QUOTE=Jarson;1064549]Możliwe jest, ale...

]
Próbowałeś wyjąć dysk i podpiąć go do innego komputera?[/QUOTE


Cześć,
Cieszy mnie ta informacja. Czy masz jakieś doświadczenie w tym względzie czy jak w moim przypadku oparta na teorii spekulacja.

Oczywiście że wyjąłem dysk i podpiąłem do innego komputera i niestety nie dał się czytać stąd przekonanie że uszkodzony jest interfejs dysku (dysk słychać w momencie startu komputera i świeci się jego diodka.

Następnie pojawia się ekran Windows Error Recovery:

"Windows faild to start. A recent hardware or software change might be the cause. To fix the problem ...."

i zaleca użycie płytki instalacyjnej Windows.

Próba startu bez płytki (w tym momencie dysk słychać i świecie się jego didka) w dowolnym mode kończy się
ekranem Windows Boot Manager:

"Windows faild to start. A recent hardware or software change might be the cause. To fix the problem .... użyj dysku instalacyjnego.
"
Podaje też następujący komunikat:

File: \Windows\System32\config\system
Status: 0xc00000e9
Info: Windows faild to load because the system registry file is missing, or corrupt

Po włożeniu Recovery Disc i restarcie pojawia się komunikat:
"Windows is loading files...."

po zakończeniu procesu ładowania zapala się diodka dysku i po kilkunastu sekundach na ekranie pojawia się kursor. Dysk wyraźnie słychać stym że oprócz normalnego odgłosu pracującego dysku słychać w odstępach co kilka sekund ciche aczkolwiek wyraźne stuknięcia jak uderzenia piłeczki pingpongowej o blat stołu. Po upływie kilku minut diodka dysku gaśnie i dysk staje. Na ekranie jest tylko kursor i nic się nie dzieje.

Mój laptop ma około 1,5 roku i jest to Vaio VGN-AR61M. Ze względu na bezcenne dla mnie niezarchiwizowane jego zasoby chciałbym odzyskać ten dysk i stąd pomysł na próbę wymiany jego interfejsu.

Pozdrawiam
warycho

[Jarson]

Witaj

Zdarzyło mi się robić coś takiego, ale w tamtym przypadku to było pewne, że padła elektronika.

W tym wypadku wygląda na to, że dysk jest jak najbardziej odczytywany. Moim zdaniem wygląda to tak: po podłączeniu Twojego dysku do innego komputera system próbuje wystartować właśnie z Twojego dysku, a nie dysku z tamtego kompa. Oczywiście nie jest w stanie się uruchomić, ponieważ występuje niezgodność sprzętu - dlatego wyświetlany jest ten komunikat:

Windows faild to start. A recent hardware or software change might be the cause (...)

Spróbuj najpierw wejść do BIOSu tego komputera, do którego podłączyłeś dysk, a następnie ustawić właściwą kolejność bootowania, tak żeby system nie uruchamiał się z Twojego HDD.

Pozdrawiam

[Sunna]

Bardziej fachowe porady to raczej na elektrodzie.
Tu co najwyzej jak sprobowac dane odzyskac.

[yahol]

Zwyczajnie i bez kombinowania:
-odpal komputer - podłącz do niego twój dysk po USB/FW czy SATA - dysk powinien sie zgłosić w menagerze i pojawić w Moj Komputer.
Nie rozumiem, ani nie widzę powodu, aby odpalać kompa z włączonym dyskiem do odzysku!
Jedyna możliwość,- skomplikowanie sobie życia, jakos do mnie nie przemawia.
Dysk najpewniej jest sprawny, utracił tylko sektor startowy i wszystko powinno sie dac odzyskać.

Swoja droga:
-użytkownicy komputerów dzielą sie, na:
-ludzi którzy robią backupy.
-ludzi którzy będą robili backupy.

[warycho]

Napisany przez Jarson

Witaj

Zdarzyło mi się robić coś takiego, ale w tamtym przypadku to było pewne, że padła elektronika.

W tym wypadku wygląda na to, że dysk jest jak najbardziej odczytywany. Moim zdaniem wygląda to tak: po podłączeniu Twojego dysku do innego komputera system próbuje wystartować właśnie z Twojego dysku, a nie dysku z tamtego kompa. Oczywiście nie jest w stanie się uruchomić, ponieważ występuje niezgodność sprzętu - dlatego wyświetlany jest ten komunikat:

Spróbuj najpierw wejść do BIOSu tego komputera, do którego podłączyłeś dysk, a następnie ustawić właściwą kolejność bootowania, tak żeby system nie uruchamiał się z Twojego HDD.

Pozdrawiam

Cześć Jarson,

dziękuję za komentarz.

Ja też teraz mam już większe przekonanie, że dysk ma uszkodzony interfejs. Jest to jakieś dziwne uszkodzenie, które powoduje, że
dysk jest widziany przez bios mojego Vaio ale nie pozwala mu wystartowć Visty (zachowanie się laptopa opisałem szczegółowo
w poprzednim wpisie).

Po podpięciu tego dysku do innego komputera (był to stacjonarmy PC z Windows XP nie udało się odczytać zawatości dysku pomimo że również bios tego komputera widział ten dysk a Windows Explorer Xpeka wyświetlał ikonkę tego dysku. Jednak kliknięcie w tę ikonkę nie pozwalało odczytać zawartości dysku a zawieszało komputer a nawet raz spowodowało jego zresetrowanie się. Co ciekawe komputer po podpięciu uszkodzonego dysku był mocno spowolnony - coś go bardzo silnie obciążało, uruchamiał swojego Xpeka z wielką trudnością. Nie dało się natomiast uruchomić Visty z uszkodzonego dysku.

Po wstawieniu dysku z innego laptopa (była to Toshiba z Vistą) do mojego Vaio, mój laptop bez najmniejszego wysiłku odpalał Vistę z tego dysku i widział i czytał wszystkie zasoby tego dysku.
***12288;
Takie dziwne zachowanie uszkodzonego dysku daje szanse na jego naprawę poprzez wymianę elektroniki w celu odzyskania danych. Spróbuję się tym pobawić później ale teraz zamówiłem już nowy dysk - 500 GB Seagate ST9500420AS Momentus 7200.4,2.5", SATA 3Gb/s, 16 MB Cache, NCQ - szybszy, większa pojemność i mam nadzieję że bardziej niezawodny.

Jeżeli masz jakieś inne sugestie to będę wdzięczny.

Pozdrawiam
warycho

[Jarson]

Witam ponownie

No przede wszystkim mam takie spostrzeżenie, że będziesz miał w laptopie bardzo wydajny dysk Oczywiście nie zmienia to faktu, że warto byłoby odzyskać dane ze starego. I tu pojawiają się dwie możliwości. Jeżeli znajdują się tam bardzo cenne informacje, to należałoby oddać dysk do profesjonalnej firmy zajmującej się odzyskiwaniem danych, co niestety kosztuje znaczne pieniądze.

Druga możliwość to próba samodzielnego odzyskania danych. Jeśli dysk był wykryty w innym kompie (nawet, jeśli Explorer nie mógł go zainicjować), to warto najpierw spróbować odzyskać dane za pomocą programów stworzonych w tym celu (na tym forum jest wiele informacji, jak to robić). To, co w poprzednim poście napisał Yahol, to bardzo prawdopodobny scenariusz.

Jeśli nic nie zadziała, można spróbować podmienić elektronikę. Trzeba mieć przy tym nieco wprawy i przede wszystkim ostrożności, ale jest to wykonalne.

Pozdrawiam
Jarson

[migol21]

Aby coś móc zdiagnozować dowiedzieć się czy i co dolega dyskowi należy podać.
1) Opis co się dzieje z dyskiem jakie odgłosy wydaje czy jest widziany w BIOS
2) Podać SMART dysku http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1467175.html
jego model dobrze umieścić zdjęcia elektroniki w razie problemu z nią
3) Podać do analizy okno partycji z programu DMDE oraz pierwsze 2048 sektorów w przypadku Visty i Win 7 i pierwsze 100 sektorów w przypadku starszych systemów XP Win 98 itp. http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1445635.html

Wtedy można stwierdzić a przynajmniej mniej więcej zobaczyć co dolega i czy w ogóle dolega dyskowi. Zawsze może to być problem systemu operacyjnego.