Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Dyski HDD, SSD - Opinie, testy i recenzje (https://forum.cdrinfo.pl/f102/)
-   -   Pewniejsze płyty DVD czy dysk? (https://forum.cdrinfo.pl/f102/pewniejsze-plyty-dvd-czy-dysk-88853/)

AleX69 01.07.2011 15:34

ależ oczywiście, że płyta

wole stracić 4,7-9GB zdjęć niż na raz 2TB

a archiwizowanie na dyskach bd25 jest znacznie tańsze i bezpieczniejsze

latet 26.08.2011 20:00

Cytat:

Napisany przez AleX69 (Post 1168934)
a archiwizowanie na dyskach bd25 jest znacznie tańsze i bezpieczniejsze

Bezpieczniejsze od czego?
Jaka jest na dzień dzisiejszy opinia o trwałości nagrywalnych płyt BD w porównaniu do płyt DVD?

Berion 26.08.2011 21:05

BD jest od kilku lat na rynku, DVD niewiele więcej. Trudno cokolwiek na ten temat rzeczowo napisać.

joujoujou 26.08.2011 21:12

Cytat:

Napisany przez latet (Post 1178540)
Bezpieczniejsze od czego?
[...]

Bezpieczniejsze od niearchiwizowania. :mruga:

:D

Patrix 26.08.2011 21:16

przy dobrej higienie hdd i markowej obudowie ryzyko jest malutkie ;-)
pod warunkiem, że nigdzie go nie nosisz ze sobą (poza drogą półka - biurko)...

Jabba the Hutt 26.08.2011 23:59

Problemem płyt DVD jest to,że mają małą pojemność, zajmują dużo miejsca i..są chyba coraz gorsze (i tańsze). Dysk twardy jest mniejszy, używany tylko jako magazyn powinien pożyć trochę. Ja używam HDD bez obudowy, trzymam go w szufladzie w pudełeczku.

latet 27.08.2011 00:04

Cytat:

Napisany przez Jabba the Hutt (Post 1178558)
Problemem płyt DVD jest to,że mają małą pojemność, zajmują dużo miejsca i..są chyba coraz gorsze (i tańsze). Dysk twardy jest mniejszy, używany tylko jako magazyn powinien pożyć trochę. Ja używam HDD bez obudowy, trzymam go w szufladzie w pudełeczku.

Ja też archiwizuję tylko na HDD. Ze względu na dużą objętość archiwizowanych danych (filmy z kamery) to jedyna opcja. Z tym że robię tak: w pececie mam dwa dyski - na jednym oryginał, na drugim backupy, które robię na bieżąco, a raz na jakiś czas podłączam trzeci dysk, aktualizuję jego backup i trzymam go poza domem w bezpiecznym miejscu (choć nie przestrzegam zasady 300 km ;-)

Dodatkowo regularnie badam "stan zdrowia" wszystkich 3 dysków skanując programem MHDD (polecam) odpalanym z płyty. To o wiele czulszy i lepszy test niż dane ze SMART, ale w nie też oczywiście zerkam często.

Berion 27.08.2011 00:14

Wystarczy więc. W paranoję nie ma co popadać - trzy na raz czy dwa raczej nie zdechną.

"SMARTów" jest kilka. To co raportują popularne programy to jedynie szybki test.

marcys130608 27.08.2011 00:30

Ja też byłem bardzo przekonany do backupa na zewnętrznym dysku twardym dopóki mój seagate 750Gb nie padł. Wytrzymał ok 3 lat. Był traktowany delikatnie i nigdy nie był przenoszony poza dom. Na szczęście najważniejsze dane(zdjęcia, filmy z kamery) miałem dodatkowo nagrane na verbatimach. Niedawno sprawdzałem płytki platinum które wypaliłem po zakupie mojej pierwszej nagrywarki (mają jakieś 9 lat) i 3 z 10 miały błędy które uniemożliwiały odczyt. A więc najlepiej mieć najważniejsze dane na co najmniej dwóch nośnikach.

Maciej 27.08.2011 08:29

HDD wiadomo elektronika którą może szlak trafić z dnia na dzień.
Dla mniej znaczących danych np. filmy, muzyka itp ...bardziej opłacalne niż płyty.

Dobre płyty wypalane dobrą nagrywarką i dobrze przechowywane....są dla mnie bardziej wiarygodne. Dla ważnych danych których nie mamy zbyt dużo bardziej wiarygodny środek archiwizacji.

latet 27.08.2011 09:07

Cytat:

Napisany przez marcys130608 (Post 1178564)
Ja też byłem bardzo przekonany do backupa na zewnętrznym dysku twardym dopóki mój seagate 750Gb nie padł. Wytrzymał ok 3 lat. Był traktowany delikatnie i nigdy nie był przenoszony poza dom. Na szczęście najważniejsze dane(zdjęcia, filmy z kamery) miałem dodatkowo nagrane na verbatimach.

No to nie był to backup, ale jedyny "oryginał", a backup (na szczęście) miałeś na płytach.

Jedno jest pewne. O cenne dane trzeba aktywnie dbać, czyli sprawdzać regularni stan nośników, na których się znajdują i w razie zauważenia pierwszych oznak zbliżających się kłopotów - działać szybko (zanim straci się choćby bajt danych) i skopiować dane na nowy nośnik, czy to hdd, czy to płyta. Oczywiście, są to koszty, ale przecież cenne dane są bezcenne. Ja o tym myślę w taki sposób - za ileś tam lat umrę, a to co po mnie zostanie dla rodziny to zdjęcia i filmy, które robię... Myśląc w taki sposób można wręcz uznać, że moje dane są ważniejsze nawet ode mnie samego.

loki7777 27.08.2011 11:12

Zdjecie wazne to sie wywoluje dla rodziny a nie trzyma na hdd, bo sie okaze za kilka(nascie) lat ze nie da sie tego na niczym odtworzyc - tak jak juz powoli jest z vhs i kaseta magnetofonowa.

Berion 27.08.2011 11:25

@marcys
Uszkodzone sektory można w locie zastępować np. zerami, wtedy odczytasz to miejsce, a więc i cały plik. Jeśli to zdjęcie to w tym miejscu będą czane piksele itd. Ale da się coś z tym jeszcze zrobić.


@latet
O, i takie myślenie bardzo mi się podoba. Jako pierwsze pokolenia, mamy tę okazję przekazać przyszłym np. rodzinie nasz wizerunek, głos, jakieś wydarzenia, historie itd. Oczywiście sto lat temu były płytki ortochromatyczne, miedziane, cylindry, jeszcze wcześniej malowało się obrazy. To jednak nie to samo. Również chciałbym to zachować dla wnuków wnuków wnuków wnuków. ;]

Niestety obecnie żaden komercyjny nośnik nie zapewnia nam pewności przechowywania danych w niezmienionej formie co najmniej kilkadziesiąt lat. :| Liczę po cichu, że M-Disc się skomercjalizuje na tyle że nagrywarki i płyty nie będą kosztowały kilku tysięcy $.

Także backup, backup i jeszcze raz backup. :taktak:


@loki7777
Nie przesadzaj, z VHS jest taki problem że nie da się przegrać materiału bezstratnie (albo ja się nie znam) i tak naprawdę w domowym zaciszu nie ma czym. Z HDD czy flashkami zawsze będą jakieś przejściówki, kontrolery itd. Z płytami podobnie (zauważ, że nawet BD potrafią odczytywać CD). O formaty zapisu też bym się nie martwił.

loki7777 27.08.2011 11:41

Odtworzyc nie konwertowac. Bo jesli nie da sie tego odwtorzyc to nawet stratne przerobienie nie pomoze.

latet 27.08.2011 11:48

Cytat:

Napisany przez loki7777 (Post 1178596)
Zdjecie wazne to sie wywoluje dla rodziny a nie trzyma na hdd, bo sie okaze za kilka(nascie) lat ze nie da sie tego na niczym odtworzyc - tak jak juz powoli jest z vhs i kaseta magnetofonowa.

Najlepsze, najcenniejsze zdjęcia - owszem, na papier, ale i tu trwałość nieskończona nie jest. Ale mi chodzi o zachowania całokształtu - tysiące zdjęć rocznie i wiele godzin materiałów filmowych. Nawet te zdjęcia, filmy, które dzis wydają się nam nieciekawe i nudne, za 20, 50, 80 lat - będą ciekawe i bezcenne.

Wiele bym oddał za to, aby teraz móc sobie obejrzeć takie archiwum pokazujące życie mojego pra-pra-pradziadka sto lat temu. A nie zachowało się nawet ani jedno zdjęcie. Wiadomo, zawsze mogą być wojny, kataklizmy, uderzenia komety, ale moim zadaniem jest dołożyć wszelkich starań, aby to co tworzę, gromadzę - przetrwało jak najdłużej.

I tu dochodzimy do bardzo ważnego aspektu backupowania, o którym na razie nikt nie wspomniał. Chodzi o uczulenie rodziny, zwłaszcza młodych pokoleń, że te dane, to nasze rodzinne, niepowtarzalne skarby i trzeba o nie dbać i strzec ich jak oka w głowie...


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 19:02.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.