XBOX "Classic" i HDMI

[KaiQ]

Zakupiłem przejściówkę u Allichińczyków pozwalającą na podpięcie XBOX "Classic" (bo przecież nie mogę tego nazwać jedynką) do TV lub monitora za pomocą przewodu HDMI.

Nie spodziewałem się po tym konwerterze obrazu żylety, bo nie tego się oczekuje od konsoli która projektowana była z myślą o technologi CRT, ale skoro były kable COMPONENT pozwalające na lepszą jakość obrazu, to czemu podpinając się ową przejściówką nie mogę zmienić obrazu najpierw na NTSC a później wymusić przynajmniej 720p.

Konwerter ma przełącznik 720p/1080i i wiem że raczej małe to ma znaczenie, bo najwięcej powinna wnieść zmiana w ustawieniach. Mimo wszystko nie mogę nic zrobić., a może coś źle robię.


Robiąc zakup chodziło mi przede wszystkim o dorwanie czegoś pozwalającego na podpięcie się po HDMI i tu przyznaję... pod tym kontem działa. Co do jakości odrobinę lepszej niż na zwykłym RCA póki co nie mogę liczyć... i teraz pytanie.

Czy konwerter jest tak zły, czy może przerobiony XBOX nie widzi tego konwertera jako możliwość przesłania lepszej jakości obrazu?

[misiozol]

Obraz zawsze bedzie taki sam, jedyna opcja poprawy to konwersja RGB/component do hdmi, tak samo jest z ps2, obraz bedzie ostrzejszy i nie rozmyty ale to na tyle. Gdzies chyba nawet wklejalem jak taki kabel zrobic ale juz nie pamietam.

FYI da sie zrobic chyba tego classic na hdmi bezposrednio w srodku.

znalazlem

https://www.ogxbox.com/forums/index....o-hdmi/page/6/

I to

[KaiQ]

Schemat pamiętam, bo pisaliśmy o tym dużo wcześniej. Przeanalizowałem temat z @A youkai of love i już wiem że ten konwerter jest do d*******
miałem możliwość porównać jakie opcje pojawiają się na przewodzie component (nie oryginalnym) i na tym konwerterze HDMI i od razu widać że konwerter jest wyłącznie przejściówką z RCA do HDMI, i nie potrafi nic ponad to. O żadnej wyższej rozdzielczości nie ma tutaj mowy.
Enigmah przełączony na NTSC też nic nie odblokowuje więc zyskałem tyle że podepnę się tam gdzie mam HDMI.
... spoko mam jeszcze bezpłatną odsyłkę do Chin...

[misiozol]

Tam jest w temacie ze ten adapter wii2hdmi ma wejscie component i z wejscia component robisz konwersje do hdmi, wtedy jest najlepszy obraz bo po component jestes w stanie wyslac 1080p analogowo i zrobic konwersje do hdmi. A najprosciej jak masz tv z wejsciem VGA

[KaiQ]

Porównywałem jakość oryginalnego przewodu AV, przewodu Component i tego konwertera z HDMI bo zależało mi na wykorzystaniu monitora z HDMI do gier (niestety nie ma złącza component)

ZALETY:
+pozwala "podłączyć" konsolę HDMI (co nie znaczy że w pełni działa)
+Prosty w podłączeniu
+Cena 49 zł to nie tragedia... no ale ważne co dużo niżej...
+koniec zalet!

WADY:
-Obraz mimo modyfikacji sygnału z Enigmah nie dał się przestawić na jakąkolwiek rozdzielczość większą niż to co oferował przewód AV.
-Kolory wyblakłe a obraz rozmyty - zbliżone do przewodu AV (mniej kolorów).
-W ustawieniach konsoli opcje 480p/720p/1080p są nieaktywne i nie da się tego naprawić. Podłączenie Component od razu daje dużo lepszy efekt.


Oceniam konwerter na 3/10.





Zgłosiłem problem do sklepu, jedyna oferta jaką mi przedstawili to zwrot 2$ (odliczone z następnych zakupów) co stanowi 18,5% wartości. O ile trafił mi się wadliwy produkt i zakup działającego dał by oczekiwany rezultat, musiał bym wydać ostatecznie 181,5% wartości bazowej.
Na moje nagranie z testu (pokazałem jak działają wszystkie 3 kable i dokładnie jak działa konwerter) odpowiedzieli dyplomatycznie..

Dear customer , we sincerely apologize for the inconvenient caused we really never mean to hurt our every customer , so hope to get your kindly understanding , could you please kindly accept that we refund US$2 to you this time ?? we sincerely look forward to hearing from you soon , thanks in advance have a nice day

Na konkretniejsze aluzje co do takiego obrotu sprawy, gdzie podałem wyliczenie podobne jak wyżej odpisali, a właściwie skopiowali swoją ostatnią odpowiedź...

could you please kindly accept that we refund US$2 to you this time ??

Chciałem im dać dzisiaj "dwóję" w ocenie zakupu, ale mnie skubańce chyba zablokowali bo cały czas mam informację że :
System is busy! please try again 10 minutes later.


__________________________________________________ ______________

Napisany przez KaiQ

...
... spoko mam jeszcze bezpłatną odsyłkę do Chin...

No tutaj się już na wstępie pomyliłem, chodziło o dostarczenie w 15 dni.
Opisuję tylko dla potomnych, co by było wiadomo jak się potoczyło. Możliwe że ze znajomym elektronikiem (bardziej ogarniętym w takich miniaturach) zerkniemy do środka.

[misiozol]

Wklej fote tego tutaj obkukam. Plytki oraz jak to cudo wyglada Jesli chcesz cos sensownego potrzebujesz converter RGB na hdmi lub component na hdmi.

[KaiQ]

obrazek z obudową wstawiałem wcześniej... wnętrze poniżej.

[misiozol]

Wez zeskrob tego kleja na goraco i wklej fote

tam jest chip MS1858E http://en.macrosilicon.com/info.asp?...=2&third_id=71

To jest badziew ma tylko wejscie CVBS czyli typowe composite


Ty potrzebujesz taki adapter Wii na HDMI w chipie MS9282 albo jeszcze lepiej MS9288A bo wtedy rozbijasz synchronizacje i wchodzisz sygnalem RGB z SOG i masz konwersje full component do hdmi z synchronizacja.


http://en.macrosilicon.com/info.asp?...d=2&third_id=3

http://en.macrosilicon.com/info.asp?...=2&third_id=16

[KaiQ]

aktualnie w tygodniu teraz mam taki młyn że temat musi poczekać do weekendu.

[KaiQ]

Czasu brak nadal, ale z ciekawszych rzeczy i ku przestrodze. Może i shitwerter nie był jakoś przesadnie drogi.. ot, ciekawostka zmieściła się cenowo w 50 zł, gdzie można nawet dla testu raz w roku wydać takie pieniądze.

W sumie nadal go mam i działa jak działa.
ale...

Ciekawa rzecz z Aliexpress, bo popatrzcie. Kupiłem 2 rzeczy z czego jedną był właśnie konwerter a drugą cośtamcośtam.

Ze względu na to że w pierwszej kolejności testowałem konwerter to jemu chciałem po zniesmaczeniu, opisanemu wcześniej dać recenzję coby i inni wiedzieli. Nawet się wysiliłem na wersję full english.
Uzupełniłem grafiki, wysyłam i błąd.

Sprawdziłem na innej przeglądarce i jeszcze innej, kolejnego dnia tak samo. W końcu zacząłem przygotowany opis do perfidnego kopiuj-wklej testować na innym komputerze z innym systemem i za każdym razem wywalało błąd.
W końcu zgłosiłem się na czacie do supportu Aliexpress, przyjęli zgłoszenie ale nie potrafili mi pomóc, prosząc by spróbować później (podając też instrukcję jak dodawać komentarz gdzie ja już to wiedziałem, ale ok).

Po paru dniach prób, w końcu stwierdziłem że dam opinię drugiemu produktowi. Dokładnie śledziłem każdy krok, w sumie dałem dobrą notę i co?. Oczywiście przyjęło od razu komentarz.
W euforii zadowolenia że może w końcu znów działa, zacząłem dodawać opinię do konwertera i jak się łatwo domyślacie bach... znów ten sam błąd.



Oczywiście znów kontakt z supportem, gdzie rozmówca (niby za każdym razem inny) też musiał się poradzić wyżej siedzącego działu.
HA!!! jeśli przez 2, czy maksymalnie 3 minuty nic nikt nie napisze to czat jest automatycznie zamykany i znów zaczynaj gadkę z nowym konsultantem..

3 dni temu znów się zgłosiłem bo zostało mi jeszcze 2 dni na wystawienie komentarza... tak wiem, zawziąłem się
po standardowym rozłożeniu rąk przez konsultanta (gdzie "nadal pracują nad rozwiązaniem problemu") poproszono mnie o adres e-mail z pytaniem czy mogę poczekać na odpowiedź i pomoc do 2 dni i ta miała by być drogą mailową właśnie. No nic mi nie pomoże czekanie na stękania w czacie więc mówię OK, ale co z czasem bo 2 dni nakłada się właśnie z końcem możliwości wystawienia opinii. I tutaj, jak to Chińczycy potrafią z niezwykłą gracją powiedzieć w bezproblemowy sposób, że to nic i będzie OK.

no to czekam...

Wracam dzisiaj z pracy, wchodzę na pocztę powiązaną z kontem na Aliexpress i jest!!! jest odpowiedź i rozwiązanie problemu!





popisałem znów na czacie i oczywiście nic już się nie da zrobić bo minął na to czas. Czy warto było marnować go na takie dodawanie opinii o produkcie za kilkadziesiąt złotych? Też myślę że warto, bo przynajmniej łatwo tutaj wyciągnąć wniosek czy kupować lokalnie, drożej z jakąkolwiek gwarancją, czy łakomić się na ryż z którym później nie wiadomo co zrobić

[misiozol]

Uzyj apki na androida

[KaiQ]

Napisany przez misiozol

Uzyj apki na androida

już za późno (nie przyszło mi też do głowy), a nie instalowałem wcześniej bo jakoś nie mam zaufania do dosłownie wszystkiego co zagramaniczne. Z drugiej strony jeśli robisz zakupy na Ali raz na 6 miesięcy i rzadziej to czy instalujesz od razu aplikację sklepu?

[misiozol]

Niestety tak bo czasami inaczej sie nie da

[KaiQ]

ale widzisz. Ja się wcześniej ze sprzedawcą kontaktowałem co do konwertera że działa jak działa, chciałem wiedzieć jak się ustosunkuje do niedziałającego sprzętu. Pokłosiem tych materiałów którymi udowodniłem wadę było to że niby mam obniżkę (o ile będę chciał u nich znów stracić pieniądze 2$).
Pytanie czy jeśli coś aktualizują w ofercie to automatycznie może to psuć możliwość wystawiania recenzji (a tym bardziej blokadę tych negatywnych opinii które były by antyreklamą).

Inna sprawa że miałem 2 rzeczy, tam gdzie się nie kontaktowałem i wystawiłem ocenę, poszło od razu gdzie z konwerterem się męczyłem. Na tym samym sprzęcie, przeglądarce po prostu nie mogłem w tej ofercie zrobić nić.

[misiozol]

Musisz znac mentalnosc chinczyka, poogladaj sobie jak to u nich jest to zrozumiesz dlaczego tak jest a nie inaczej