Zalegające akcesoria do konsol... ktoś, coś?

[misiozol]

Napisany przez KaiQ

Nie mam pojęcia. Konsolę wziąłem w rozliczeniu. Domyślam się że laser jest zużyty, czy jak tego nie określić. Niektóre płyty wczytuje tak jak stępień z 13 posterunku czyta z kartki. Płyta czyszcząca się wczytała, pokazały się niby ścieżki ile ich jest, ale jak miały się odtworzyć to była jedna lipa. Z kolei w przypadku włożonych gier na Xbox360 lub starszego Xboxa, potrafiło się pokazać jakieś logo lub grafika z animacji która się zamrażała a napęd nadal pracuje by coś uruchomić. Nie wiem czy da się to wykalibrować (bardzo możliwe), ale jak ktoś miał by trupa w wersji S to ten sprzęt da się spokojnie naprawić bez większych kosztów.
(choć czasem koszt naprawy napędu chyba bym wolał wyłożyć na przeróbkę i wtedy grę już tylko z dysku)

Da sie podkrecic laser > jego moc, jak czyta cos tam to jest szansa ze bedzie dzialac po podkreceniu tylko to beda jego ostatnie podrygi wiec raczej nadaje sie dumpu gier i weryfikacji w napedzie .

Napisany przez A youkai of love

@misiozol, mam Hitachi.

No to gruz, wartosciowe sa najbardziej litki a puzniej benq