ps2psxe

[Berion]

Mamy 2012 rok, a ja nadal nie rozumiem 70% Twoich postów. ;P

[armkon]

Desden, jesteś wybitnym człowiekiem Przeczytałem twoje 2 ostanie posty od początku do końca potem pomyślałem że w sumie jak bym to zrobił w 2 stronę to raczej nie będzie różnicy Powiem ci stary że to prawdziwy wyczyn kiedy treść nie straci swojego sensu niezależnie jak się go czyta Tak serio serio rozszyfrowanie języka majów bez znajomości języka było by chyba łatwiejsze

Co do PSX i emu na PC vs PS2 to hmm, jak mam grać na PC to granie traci troche sens, powszechnie wiadomo że można sobie nawet pada od konsoli wpiąć na przejściówce w port usb nie trzeba wtedy jakiegoś syfu za 20zł, kto co lubi dla mnie to nie to samo co granie na tv JA JESTEM ZA PROJEKTEM i jego dodatkowymi opcjami

Równie dobrze po co kupować ngc czy ps2 skoro są emu które uruchamiają gry z tych systemów

Granie na TV ma swój urok i niestety jak dla mnie nic tego nie zmieni

[Desden]

Napisany przez armkon

Desden, jesteś wybitnym człowiekiem Przeczytałem twoje 2 ostanie posty od początku do końca potem pomyślałem że w sumie jak bym to zrobił w 2 stronę to raczej nie będzie różnicy Powiem ci stary że to prawdziwy wyczyn kiedy treść nie straci swojego sensu niezależnie jak się go czyta Tak serio serio rozszyfrowanie języka majów bez znajomości języka było by chyba łatwiejsze

O widzisz cała magia polega na tym, że oryginał zawsze smakuje jak kiedyś Tak jak w reklamie krakusa
wtf. jestem konserwatorem zabytków, może dla tego.... ))

@angeal ja uruchamiam te gry z DVD czyli mam obraz .img i jest ich troche...byc moze kiedys tworca napisze odczyt z płyty, ale czy warto katowac konsole w ten sposob?
Ja nawet mając obraz na dvd po prostu je zrzuciłem na dysk w ulefie,bo tak bylo mi wygodniej ;]]]

[Berion]

A propos emu PSX na PC:

Jeśli posiada się Windowsa Vistę lub 7 to znacznie lepszym rozwiązaniem jest kupno pada do X360 (przewodowego, z tego co wiem bezprzewodowe nie są wspierane...), który - cytując M@X'a - po prostu działa. Do tego jest bardzo wygodny i nie rozpadnie się po kilku miesiącach. Ja np. czuję się już za stary na mordęgę z przelotkami i sterownikami.

- - -

Natomiast co do projektu PS2PSXe. Nie oczekujcie zbyt wiele. Z ostatniej kilkuletniej (choć okresowej) absencji ffg na scenie PS2 można wyciągnąć kilka wniosków i jednym z nich jest taki, że nie tylko ma bardzo mało czasu dla siebie, ale też że traci powoli zainteresowanie tą konsolą.

Musimy się liczyć z tym, że emulator ten nigdy nie zostanie ukończony i należy to uszanować.

Tyle ode mnie. ;]

[Desden]

Napisany przez Berion

A propos emu PSX na PC:

Jeśli posiada się Windowsa Vistę lub 7 to znacznie lepszym rozwiązaniem jest kupno pada do X360 (przewodowego, z tego co wiem bezprzewodowe nie są wspierane...), który - cytując M@X'a - po prostu działa. Do tego jest bardzo wygodny i nie rozpadnie się po kilku miesiącach. Ja np. czuję się już za stary na mordęgę z przelotkami i sterownikami.

Zgadza sie dokładanie mało tego, bezprzewodowy żeby chodził na łindowsie juz obojetnie jakim wymaga czytnika ktory chyba 100zl kosztuje nie pamietam ale sporo, no bo jak inaczej pecet go zobaczy? I musi byc czytnik, bo charger kit czyli zestaw do ładowania akumulatorow pada poprzez kabel usb, czyli zrobienie z niego przewodowego nic nie daje. Wiem bo probowalem i musi byc przewodowy oryginalnie, a bezprzewodowy z tym jakims ustrojstwem ktorego nie mam. Niby wszystko na wifi wkoncu nie jeden laptop ma , ale i tak porażka....

co do ps2psxe...nie da sie ukryc, kazdy ma czasu tyle ile ma, chyle czoła kazdemu kto życie wirtualne stawia ponad realnym...