Sony BDV-IZ1000W - czy warto inwestować w starocie?
 

Witajcie,

na dzień dzisiejszy nie posiadam żadnego sprzętu do słuchania poza starym stereo Pionka a przymierzałem się do zakupu odtwarzacza BD do Smart TV. Przeglądając możliwości odtwarzaczy uznałem, że chyba wezmę coś po taniości, bo i tak z tego co próbowałem w sklepach, z obsługą plików z dużym bitrate/dziwnymi kodekami bywa różnie. Tymczasem widzę na sprzedaż dziadka z 2010 roku za nie całe 1000 zł, który podobno kiedyś nie był największym truchłem. Pytanie czy warto w ogóle coś takiego rozważać w dzisiejszych czasach? Mam głównie na myśli jakość dźwięku/obrazu. Niby odtwarza BD-3D i z płyt czyta DTS-HD. Być może nie ma Cinavii jeszcze o ile nie dostał po aktualizacji softu. Czy w tej cenie można dostać coś lepszego?

Jakby ktoś miał ochotę zerknąć i coś napisać to tu linki:
- instrukcja,
- opis na stronie Sony,
- dyskusja na fraz.pc,
- jakaś recenzja.

Nie mam doświadczenia z takim sprzętem i po prostu się zastanawiam czy nie lepiej wziąć coś współczesnego typu sound-bar.

Pozdrawiam

Jakos umknol mi ten temat , zapewne juz zdecydowanie po ptokach ale moze podzielisz sie co kupiles ;) Ja w zasadzie mam tylko sprzet grajacy od $ony calkiem dobrze to gra , ale ze mnie audiofil jak z koziej dupy traba :D

Ze trzy lata temu ,tez zastanawiałem się czy warto inwestować w Blu za 1,5K, w szczególności Sony bo takowy sprzęt posiadam.

Po trzech miesiącach czytania for, odsłuchu w Sony Center w Katowicach najdroższych modeli kupiłem odtwarzacz Blu za 349zł
Obsługuje wszystko co mnie interesuje a jakoś róznicy miedzy tym Hiendowym poza wyglądem nie zauważyłem
Taa ilość gniazd i jakość przetworników pewnie lepsza ale czy widać /słychać różnice warta 1000zł ?

Co do ilości gniazd to troche dla mnie temat dziwny bo DTS optycznym chyba nie puścisz , ale trzy HDMI i USB ? Po co tyle tego ..

A to nie lepiej do odtwarzania BD używać konsoli?

Wygodne to - działa jak należy... zawsze to jedno urządzenie mniej pod TV

U mnie temat został "odroczony" na dłuższy czas. Zamiast zagracać pokój sprzętem zdecydowałem się na zakup używanej PS3 jako odtwarzacz niebieskiego lasera, a do wrażeń akustycznych nabyłem słuchawki Sennheiser PXC 450 (tak, wiem, że to staroć, ale wziąłem od kolegi, bo miał nadmiarowe), więc wciąż jestem na etapie stereo i Audio-CD :) Z racji tego, że gdy mam czas na słuchanie to obowiązuje już cisza nocna to słuchawki pewnie będą w użyciu aż się rozpadną ;)