Cena usługi - odzyskiwanie danych z uszkodzonego dysku twardego.

[jasut]

za w*w.dabi.pl

"Odzyskujemy utracone dane ze wszystkich systemów (Macintosh, Novell, Unix, etc.) oraz nośników komputerowych. Proces odzyskania danych składa się z dwóch faz. Pierwsza faza to analiza nośnika i przygotowanie listy plików które mogą zostać odzyskane oraz podanie kosztu całkowitego odzyskania danych. Koszt analizy wynosi od 250 zł do 600 zł netto. Odzyskane dane dostarczamy na płytkach CD ROM bądź na nowych dyskach komputerowych. Warunkiem podjęcia przez nas zlecenia jest wypełnienie formularza, który można skopiować tutaj i dostarczenie go na nasz adres firmą kurierską lub osobiście wraz z uszkodzonym nośnikiem oraz opłacenie diagnozy. Całkowity koszt odzyskania danych jest bardzo zróżnicowany i zależy od specyfiki uszkodzenia nośnika. Generalnie można to podzielić na 3 części:


uszkodzenie logiczne nośnika (wirus, format, nadpisanie katalogów itp.) cena od 800 do 2000 zł netto.
uszkodzenie elektroniczne (np: spalenie elektroniki w dysku i uszkodzenie logiczne) cena od 1000 do 3000 zł netto.
uszkodzenie mechaniczne (np: zerwanie głowic czytająco-zapisujących) cena od 3000 do 7500 zł netto.
Dyskietki, płytki CD, DVD od 200 do 600 zł netto.

To info piszę dla wszystkich, którzy po wpisaniu komendy Format C; za szybko wcisnęli ENTER

[woitas]

może to zabrzmi dziwnie, ale powiem szczerze, ze cen nie mają wygórowanych.

[esem]

Napisany przez woitas

może to zabrzmi dziwnie, ale powiem szczerze, ze cen nie mają wygórowanych.

Też tak uważam.
Ale bardziej mnie interesuje temat Jakubowskiej. Odzyskali coś z jej HDD czy nie?
Bo jak odzyskali to znaczy, że URM ma beznadziejnych informatyków. 8)

[-Sid-The-Rat=>]

ubawila mnie pozycja pt. plyty CD

i ciekawe ile biora kiedy zdiagnozuja mozliwosc odzysku danych a jednak im sie nie uda...

[BD]

Ceny maja typowe i jak dobrze pamietam to odzyskanie danych z dysku 40 GB dokladnie malo kosztowac ok 6000 zl w normalnym trybie w ekspresie 8000 zl.

Uslugi nie sa raczej przeznaczone dla osoby prywatnej a glownie dla firm gdzie ktos zawalil i nie robil backupow. Znam taki przypadek gdzie w firmie pracowal pokazny serwer z macierza na kilku dyskach. Dodatkowo byl piekny DAT i nikomu sie nie chcial robic backupow. Jak wszystko sie posypalo to odzyskanie danych kosztowalo firme 15 tys zl. Powiem tylko, ze sie cieszyli ze tylko tyle!!!

Oczywiscie wyciagneli wnioski i teraz robia po 2 archiwa na dzien

[woitas]

Napisany przez esem

Też tak uważam.
Ale bardziej mnie interesuje temat Jakubowskiej. Odzyskali coś z jej HDD czy nie?
Bo jak odzyskali to znaczy, że URM ma beznadziejnych informatyków. 8)

dysk poszedł do serwera...