Alcohol 52% i 120% nowe wersje.

[Trejan]

Napisany przez DejaVu

Ja tam do SafeDisca używam UniversalSafeDisc(v.2.9+) nie potrzebujesz żadnego obrazu,ten program generuje jakiś plik do rejestru i informację do folderu z grą,wskazujesz mu plik exe gry i grasz ,testowałem na wszystkich COD/ach nie pamiętam tylko ale chyba na jakiejś starszej grze to nie działało. A do StarForca to jest STWU (v.5.5-5.7)

Bo miałeś gry pozwalające na instalację pełnej zawartości na HDD -wtedy sama płyta jest tylko weryfikacją dla zabezpieczeń. Są jednak gry które wymagaja płyty bo są na niej konkretne elementy gry -nie przenoszone na HDD np. scenki interakcyjne itp. Generalnie pewniejszy jest A.C.I.D. (vel YASU) bo niwelują zabezpieczenia przy zachowaniu wedle Twojego życzenia płyty lub bez niej (ja też nie zawsze montuję obrazy płyt tam gdzie są poza weryfikacją do niczego nie podobe). :-)

Swoją drogą -to dla mnie powinien być standard że każdy produkt powinien mieć mechanizm zabezpieczeń nie wymagajacy płyty -płyta jako nośnik jest delikatny (szczególnie jak ma się dzieci -ci co maja wiedzą o co chodzi i jak może wyglądać płyta dosłownie po miesiącu użytkowania przez pociechy). Płaci się za profukt -rzecz wirtualna -a nie za fizyczna płytkę. Patrzcie jak fajnie rozwiązany jest Wiedźmin. Instalujesz -zabezpieczenie jest weryfikowane z oryginalnej płyty podczas instalacji. Potem nagrywasz ostatni patch i płyta do schowka a ty grasz kiedy chcesz bez płyty. I jak to w życiu -kto chce spiracić -ten spiraci. Sprzedaż przy odpowiedniej jakości produktu i odpowiednim marketingu i tak się świetnie sprzedaje. Jest pewna grupa graczy których nie usprawliwiam ale tak jest -nie kupią gry w ciemno -nawet demo jest zamało dla nich. Ale jeśli się przekonaja to ja kupią -gdyby przez zabezpieczenia nie przejścia nie mogli jej najpierw wypróbowac to produkt i tak być się dla nich nie sprzedał, a tak przynajmniej te kilka tysięcy sprzedanych sztuk firma ma do przodu. Zresztą idą nowe czasy, bedzie coraz więcej produktów w sektorze gier i producenci będą wręcz wciskali wersję podstawową po to aby zdobyć graczy -a dopiero potem będą wydawane dodatki i uzupełnienia odpłatne (a przez sieć a nie w sklepie). To będzie zupełnie inny model sprzedaży. Coś jakby Diablo II za free a dodatek Pan zniszczenia za opłatą do ściągnięcia z sieci. Wersje na nośnikach będą w wydaniach eksluzywnych jako rzecz na prezent albo dla kolekcjonerów. Zobaczymy :-)