DaeMon

esem · 24.01.2003, 20:10

Mój Synek (6,5 roku) uwielbia Hugo. Aby mi nie katował nagrywarki (jest to aktualnie jedyny mój CD napęd) zalecanym CD Clone zrobiłem obraz. Pod 323 chodziło wszystko O.K. Któregoś dnia synalek narozrabiał i zdecydowałem się na format dysku. Założyłem 329 Deamona. Hugo jest zabezpieczony Laserloockiem. I za każdym razem 329 dawał komunikat: włóż oryginalny CD! Jak głupi narobiłem się kolejnych obrazów - efekt zawsze ten sam, chociaż 1 (słownie: jeden) i zarazem pierwszy raz 329 zadziałał prawidłowo.
Dostawałem q....y, zmieniałem "profile' i dalej to samo.
Któregoś poranka wpadłem na szatański pomysł: odinstalowałem 329 i wróciłem na 323. Problem jak ręką odjął.
Pytanie do fachowców: 329 jest "chory"? Na czym polega "dowcip"? 8)

sobi1 · 24.01.2003, 22:19

Dziwna sprawa. U mnie na starszym,jak i na najnowszym Hugo podmontowane poDaemona działa bezproblemow. Więc to raczej nie wina programu. Mam Win2k, ale sprawdzałem też na ME i XP.Wszędzie działało dobrze więc systm, chyba też nie gra roli.

esem · 25.01.2003, 08:37

A umnie się zaparło (na XP). Spróbuję nałożyć 329 na 323 i dam znać jak to wyszło.
Chodzi mi o Hugo: Zaczarowany dąb. 8)

esem · 25.01.2003, 11:05

Potwierdzam. Nałożenie na 323 wersji 329 (bez deinstalacji) rozwiązało problem. Już chodzi.8)

esem · 28.01.2003, 12:01

Już nie chodzi. Wróciłem na 323 i spokój. Moim zdaniem 329 jest "chory". 8)

24.01.2003, 20:10	#1
esem OldBoy Data rejestracji: 18.05.2002 Lokalizacja: Wrocław Posty: 3,863	DaeMon Mój Synek (6,5 roku) uwielbia Hugo. Aby mi nie katował nagrywarki (jest to aktualnie jedyny mój CD napęd) zalecanym CD Clone zrobiłem obraz. Pod 323 chodziło wszystko O.K. Któregoś dnia synalek narozrabiał i zdecydowałem się na format dysku. Założyłem 329 Deamona. Hugo jest zabezpieczony Laserloockiem. I za każdym razem 329 dawał komunikat: włóż oryginalny CD! Jak głupi narobiłem się kolejnych obrazów - efekt zawsze ten sam, chociaż 1 (słownie: jeden) i zarazem pierwszy raz 329 zadziałał prawidłowo. Dostawałem q....y, zmieniałem "profile' i dalej to samo. Któregoś poranka wpadłem na szatański pomysł: odinstalowałem 329 i wróciłem na 323. Problem jak ręką odjął. Pytanie do fachowców: 329 jest "chory"? Na czym polega "dowcip"? 8)


	Nagrywarki \| Pliki \| Dyski twarde \| Recenzje \| Księgarnia \| Biosy \| Artykuły \| Nagrywanie od A do Z \| Słownik \| FAQ

	#ads
CDRinfo.pl Reklamowiec Data rejestracji: 29.12.2008 Lokalizacja: Sieć globalna Wiek: 31 Posty: 1227

24.01.2003, 22:19	#2
sobi1 Wyjadacz ;) Data rejestracji: 10.12.2001 Lokalizacja: Południe Posty: 352	Dziwna sprawa. U mnie na starszym,jak i na najnowszym Hugo podmontowane poDaemona działa bezproblemow. Więc to raczej nie wina programu. Mam Win2k, ale sprawdzałem też na ME i XP.Wszędzie działało dobrze więc systm, chyba też nie gra roli.

25.01.2003, 08:37	#3
esem OldBoy Data rejestracji: 18.05.2002 Lokalizacja: Wrocław Posty: 3,863	A umnie się zaparło (na XP). Spróbuję nałożyć 329 na 323 i dam znać jak to wyszło. Chodzi mi o Hugo: Zaczarowany dąb. 8)

25.01.2003, 11:05	#4
esem OldBoy Data rejestracji: 18.05.2002 Lokalizacja: Wrocław Posty: 3,863	Potwierdzam. Nałożenie na 323 wersji 329 (bez deinstalacji) rozwiązało problem. Już chodzi.8)

28.01.2003, 12:01	#5
esem OldBoy Data rejestracji: 18.05.2002 Lokalizacja: Wrocław Posty: 3,863	Już nie chodzi. Wróciłem na 323 i spokój. Moim zdaniem 329 jest "chory". 8)