Problem z CloneCd i Nero

Mac78 · 10.06.2003, 12:20

Witam

Czy ktos z was mial problem z zainstalowanym jednoczesnie ClonemCD 4.2.0.2 i Nero 5.5.9.0 ? Ja po zainstalowaniu obydwu tych programow gdy nagrywam pliki *.bin i *.cue w takiej postaci jakie sa na plytke, pozniej nie moge zamontowac ich demonem. Wyskakuje mi blad ze plic *.cue jest uszkodzony czy cos w tym stylu. Gdy natomiast odinstaluje clona wszystko ladnie gra. Czy moze ktos mi powiedziec co jest grane ? Dlaczego tak sie dzieje ?

Pozdrawiam
Mac

misz_masz · 10.06.2003, 16:03

Takie rzeczy się niestety czasem dzieją. Widzisz Ty możesz korzystać z Deamona ja natomiast nie moge jego używać. Zaś wirtual z Clona właśnie działa u mnie bezproblemowo. Mowa tutaj oczywiście o współpracy tych że programów z Nero. Nero jest bardzo kapryśne na różne wirtualne dyski i w zależności od konfiguracji sprzętowej kompa "potrafi" płatac różne figle. Jak temu zaradzić niestety nie wiem........ trzeba się do tego poprostu przyzwyczaić.

10.06.2003, 12:20	#1
Mac78 Nowy na forum Data rejestracji: 03.01.2003 Lokalizacja: Morąg Posty: 11	Problem z CloneCd i Nero Witam Czy ktos z was mial problem z zainstalowanym jednoczesnie ClonemCD 4.2.0.2 i Nero 5.5.9.0 ? Ja po zainstalowaniu obydwu tych programow gdy nagrywam pliki .bin i .cue w takiej postaci jakie sa na plytke, pozniej nie moge zamontowac ich demonem. Wyskakuje mi blad ze plic *.cue jest uszkodzony czy cos w tym stylu. Gdy natomiast odinstaluje clona wszystko ladnie gra. Czy moze ktos mi powiedziec co jest grane ? Dlaczego tak sie dzieje ? Pozdrawiam Mac


	Nagrywarki \| Pliki \| Dyski twarde \| Recenzje \| Księgarnia \| Biosy \| Artykuły \| Nagrywanie od A do Z \| Słownik \| FAQ

	#ads
CDRinfo.pl Reklamowiec Data rejestracji: 29.12.2008 Lokalizacja: Sieć globalna Wiek: 31 Posty: 1227

10.06.2003, 16:03	#2
misz_masz KiNgOfOcEaN Data rejestracji: 06.09.2002 Lokalizacja: kretowisko w centrum kraju :-) Posty: 928	Takie rzeczy się niestety czasem dzieją. Widzisz Ty możesz korzystać z Deamona ja natomiast nie moge jego używać. Zaś wirtual z Clona właśnie działa u mnie bezproblemowo. Mowa tutaj oczywiście o współpracy tych że programów z Nero. Nero jest bardzo kapryśne na różne wirtualne dyski i w zależności od konfiguracji sprzętowej kompa "potrafi" płatac różne figle. Jak temu zaradzić niestety nie wiem........ trzeba się do tego poprostu przyzwyczaić.