Nie musi się bać, kto nie ma nic na sumieniu. :P

Załącznik 55844

http://img212.imageshack.us/img212/6...lophairyc1.gif

Ciekawe podejście :)
Oczywiście jesteś ZA prawami człowieka,
wolnością wypowiedzi
wolnością sumienia
prawem do informacji
prawem do wolności każdego człowieka
oraz, oczywiście, podstawowym prawem do prewencyjnego zatrzymania, przesłuchania i izolowania każdego podejrzanego o nieprawomyślność w wydaniu rządzących :)
Oraz w konsekwencji eliminacji owych nieprawomyślnych bez wyroku
Gratulacje z opanowania logiki, i podstawowych praw i wolności.

Aby pokazać, że taki system istnieje.
Wdzięczni za inwigilowanie ich na każdym kroku?
To, że nie słyszałeś nie znaczy, że takich przypadków nie ma...
Wyjdzie bo sprawa zostanie nagłośniona. Ludzie zaczną się tym interesować.
j.w

Myśle, że jou ładnie to ujął.
Informacja, że jutro ide do kina panów generałów w NSA gówno obchodzi.
Równie dobrze ja moge powiedzieć że w tym momencie ktoś ogląda gdzieś Incepcję i pewnie będę miał rację ;)

Nie wysyłam dla jaj wiadomości SMS, że "chce wysadzic warszawskie metro", bo nawet jeżeli Echelon tego nie namierza to nasza policja przy pomocy operatorów może to robić.

Każdy kij ma dwa końce. Jeżeli ludzie doprowadzą do wyłączenia Echelonu, to skąd wiadomo że jakiś talib nie wywali im w powietrze dzielnicy miesiąc później? Lepiej będzie?

Odpowiednie służby muszą mieć odpowiednie narzędzia do pracy :taktak:.
Dopóki Echelon nie wykorzystuje zdobytych informacji przeciw nam samym, nie mamy powodu go wyłączać.

A skąd masz pewność, że nie wykorzystuje?

No jasne dlatego każda metoda powinna być po środku takiego kijka.

No właśnie i tu dochodzimy do sedna.
Ja nie wiem czy na pewno nie wykorzystują, ale wy nie wiecie czy na pewno wykorzystują ;)
Także mozemy przyjąć że jesteśmy pośrodku.

Oczywiście gdyby doszły mnie sygnały, że Echelon jest nadużywany, byłbym przeciw temu.

Wiedza o Echelonie powinna być nikła, aby potencjalne jednostki przeciw którym jest wymierzony wpadały w zasadzkę.
A nie omijały go stosując ogólno dostępne metody,

Kłania się kolejno:
Proces - Kafki
Nowy wspaniały świat - Huxleya
1984 - Orwella
Żeby wymienić tylko te bardziej znane.
Nie sadzisz,ze w tym swoim samozadowoleniu tworzysz, przyczyniasz się do powstania właśnie takiego świata. Świata totalnej inwigilacji, konieczności udowadniania niewinności, wszczepionych chipów kontrolnych i kamer w każdym miejscu.
Być może nie pamiętasz, a może nie chcesz wiedzieć,ale właśnie tacy ludzie tkwiący w samozadowoleniu i bezmyślnym bezruchu, a którzy mówili "mnie to nie dotyczy" "to służy bezpieczeństwu" doprowadzili do władzy i Hitlera, i Stalina, i wszelkie inne dyktatury totalitarne.

Zgadza sie, ale tak jak powiedziałem każdy kij ma dwa końce.
Myślisz ze terroryści śpią?
Oni też sie rozwijaja, to już nie banda wieśniaków z bazookami na zdezelowanych toyotach.

Niebezpieczeństwo sie zwiększa, więc i środku zapobiegawcze muszą być coraz skuteczniejsze.

Kiedyś ludzie mieszkali w zamkach bo było tam bezpieczniej niz poza nim. Czasy sie zmieniają i dziś potrzebne są tarcze rakietowe i echelony.
Państwa dają Ci dostęp do GPS, komórek i innych technologii mogących posłużyć w złych celach, więc zostawiają sobie pewną formę kontroli nad tym.

Pewnie ze nie chce ani 1984 ani Brave New Worlda, ale jak nie to - to załatwi nas coś innego...

Sobrus - proponuje twoja nominacje, do nagrody, dla "Pierwszego Naiwnego" oraz dodatkowo specjalne wyróżnienie dla programu "Twórzmy ludzki i sprawiedliwy system terroru państwowego" :)

Sobrus, zbiór systemów zwany Echelonem jest raczej pozostałością zimnej wojny niż znakiem naszych czasów. W naszych czasach obawiam się, że podanie do publicznej wiadomości wydatków na te systemy i procentowe ukazanie ich zasięgu w obiegu informacji, byłoby powodem ukazania się sensacyjnych artykułów w FaktZeitungach świata Zachodu.


Yaholu, nie chcę negować całkowicie tego co mówisz, ale myślę że nieco przesadzasz. Znając troszkę twoje poglądy, mniemam że nie jesteś za likwidacją armii działającej pod cywilną kontrolą ani wywiadów/kontrwywiadów państw narodowych, nawet sfederowanych. Echelon działa właśnie w tych strukturach.
A rok 1984 myślę, że jest bardziej siecią wielu zależności; tak jak piszesz pinów, czipów, rejestrów, wielu małych przepisów i regulacji, które zaciskają się jak pętla, pomimo coraz większej dawki wolności nam serwowanej.