SkyDrive Microsoftu - używa ktoś?

[andrzejj9]

Ja skusiłem się jakiś czas temu traktując to miejsce na serwerze jako dodatkową kopię wybranych rzeczy. Na początku trochę denerwował mnie wyjątkowo ospały interfejs internetowy, ale po jakimś czasie trafiłem na program dodający skrót i obsługę spod normalnego exploratora w Windowsie i takie rozwiązanie mi odpowiadało.

Problem pojawił się dwa dni temu w postaci niemiłej niespodzianki, kiedy po zalogowaniu okazało się, że.. wszystkie pliki na serwerze zniknęły.. Sprawdzałem logowanie też z poziomu przeglądarki, ale tam również nic nie ma, na innym komputerze (z którego również korzystałem przy logowaniu) również.

W sumie nie jest to jakiś ogromny problem, bo wszystkie te dane mam także w archiwum na zewnęrznym dysku, niemniej nieszczególnie podoba mi się taka nagła niespodzianka. Nie znalazłem nigdzie informacji skąd to i żeby takie problemy się zdarzały. Skontaktuję się oczywiście z obsługą, niemniej chciałem najpierw sprawdzić, czy jestem w tym problemie odosobniony, czy może ktoś miał coś podobnego.

[sobrus]

Nikt tak nie zadba o Twoje dane jak Ty sam.
Wszystkie te wynalazki Microsoftu, Google itd mają właśnie tą wadę, ze jesteś zdany na ich łaskę.
Nie ma nigdzie napisane, że są odpowiedzialni za Twoje dane, że możesz mieć jakieś pretensje.
Także pewnie nie jest dla nich priorytetem, aby trzymać to na RAID itd.

Jak dane sa to fajnie, jak nie ma to trudno.
Może mieli awarię serwera? Albo usuwają dane jak sie kończy miejsce , albo po jakimś czasie nieużywania?

[andrzejj9]

Używane było dość regularnie, miejsca jeszcze było sporo, a awarii serwera nic nie słyszałem, ale i pewnie by się tym nie chwalili. Trudno powiedzieć.

Generalnie już od jakiegoś czasu rozglądam się za alternatywą, a rozwiązaniem, o którym myślę, jest wykupienie serwera i przesyłanie sobie danych przez ftpa. Ponieważ jednak ma to być kopia zapasowa i dlatego chciałbym, aby był to dość pewny, a ci mi znani (Home, Nazwa) mają tak absurdalnie wysokie ceny jak na dzisiejsze czasu (300 zł za kilka giga), że nie mogę się przemóc. Ale szukam..

[andrzejj9]

No i pliki wróciły..

Poprzez program dalej nie mam dostępu, ale online jest. Patrząc na różne zmiany w dostępie, podejrzewam, że po prostu zmieniła się jakoś struktura katalogów, przez co dotychczasowe działanie programu dostępowego, przestało być aktualne.

Fajnie, że dane są i nie będę ich musiał wgrywać ponownie, ale z poziomu strony ta usługa jest tak toporna w użyciu, że i tak szukam czegoś innego, jak pisałem poprzednio.

[joujoujou]

Założyłem tam kiedyś konto, tylko dlatego, że była taka możliwość.

Trzymam tam dwa jakieś mało znaczące pliki, jak do tej pory - nie znikły.

[Patrix]

Napisany przez joujoujou

Trzymam tam dwa jakieś mało znaczące pliki, jak do tej pory - nie znikły.

Jest w tym coś śmiesznego.
Ale nie wiem co.

[joujoujou]

Ale to nie moja wina.

[andrzejj9]

Nie w temacie, ale możecie polecić jakiś płatny serwer firmy, która nie zniknie za rok czy dwa, a jednocześnie nie ma tak wywindowanych cen jak home?

Myślę o jakiś 100 złotych maksymalnie za rok. W końcu potrzebuję jakieś 1-2GB i prawie żaden transfer.

[andy]

@andrzejj9 DropBox, ewentualnie platforma Rootnode.

Rootnode to projekt, który oferuje konta shellowe o powierzchni 50GB na łączach o sumarycznej przepustowości 1.3 Gbit bez limitów transferu w cenie 180 zł rocznie brutto w rozliczeniu rocznym. Istnieje opcja rozliczeń kwartalnych, wtedy cena za kwartał wynosi 54 zł brutto. Serwery są umieszczone w amsterdamskim datacenter, które posiada połączenie do najważniejszych sieci szkieletowych w Europie, a także we Francji oraz w Polsce. Ze względu na wysokie koszty kolokacji powstał pomysł współdzielenia zasobów. Po założeniu konta otrzymasz 6 dni na przetestowanie konta, jednak zanim to zrobisz zapoznaj się dokładnie z informacjami zawartymi na tej stronie.

Szczegóły tutaj.

[andrzejj9]

Trochę dużo (50GB, mi jest potrzebne maksymalnie 2, transfery prawie żadne), trochę drogo (chciałbym max ze 100 zł rocznie, jako że dużo nie wymagam w zamian) i trochę.. niepewnie. Szczerze mówiąc pierwszy raz o tym słyszę. Akurat pod tym względem oferta Home czy Nazwy wydaje mi się pewniejsza. Nie działają jak niektóre firmy, które również nagle się pojawiają, co znikają, a na początek oferują jakieś cudaczne pojemności i transfery wiedząc, że i tak się z tego nie będą mogły wywiązać. Home daje.. mało i drogo Ale pewnie.

[andy]

Trochę dużo (50GB, mi jest potrzebne maksymalnie 2, transfery prawie żadne)

Skoro oferta Rootnode jest dla Ciebie 'zbyt' bogata to może DropBox? W wersji free masz konto o pojemności 2GB.

[sobrus]

Może kup sobie router z serwerem FTP na pendrive.
Będziesz miał pewność że nic nie zniknie.

Ja mam małe FTP prawie dwa lata, gdyby nie to że transfer u mojego dostawcy jest beznadziejny to procek 300Mhz spokojnie starczyłby na łącze ok 20Mbit.

[NeoFighter]

Na Dropbox jest 8GB za darmo. 2GB na start, ktore bardzo latwo rozszerzyc do 8GB
Uzywam od miesiaca do synchronizacji pomiedzy komputerami. Sprawuje sie bardzo dobrze.

[andrzejj9]

Napisany przez sobrus

Może kup sobie router z serwerem FTP na pendrive.
Będziesz miał pewność że nic nie zniknie.

Ja mam małe FTP prawie dwa lata, gdyby nie to że transfer u mojego dostawcy jest beznadziejny to procek 300Mhz spokojnie starczyłby na łącze ok 20Mbit.

Mam dysk zewnętrzny, na którym trzymam dane, więc to w sumie niewiele by mi dało. Chcę oprócz tego mieć także wybrane dane przechowywane gdzie indziej, najlepiej także dostępne z różnych komputer (w razie potrzeby).

Tego DropBoxa sprawdzę, chociaż wolałbym chyba jakąś płatne rozwiązanie, a nie darmową usługę. Bo te zazwyczaj kiedyś się kończą..

[andy]

@andrzejj9 skoro nie BoxNet to może oferta z OVH?