![]() |
A ja się spytam tak przy okazji.
Bardzo trudno spotkać w opisach i danych techn. jaki tam siedzi akumulator, tzn o jakiej pojemnośic i jakiego producenta. Dla mnie cyferki ile to podtrzyma watów i ile minut, to jak wróżenie z fusów. Śmiem podejrzewać, że w upsach (bez względu na markę producenta) siedzi zwykły żelowy chiński akumulator np.vipow i pomijając bajery elektroniki wytrzyma tyle samo. Podejrzewam też, że mając na uwadze wymiary gotowego standardowego sprzętu, siedzi tam jakiś max 7 Ah. Nie chce mi się przeliczać watów i czasu na Ah, ale powiem - jako użytkownik takich - że to wytrzymuje max 3 lata, czasem 4 ale już bez pojemności. A kosztuje w sklepie u mnie 60 pln (a na pewno kupi się taniej). Tak więc powiedzcie mi co macie w swoich upsach i czy warto za coś markowego zapłacić więcej, niż za nonama? A, i jeszcze jedno. Nie wierzcie, że jakiekolwiek filtry i cuda elektroniki uchronią was przed przepięciami itp 'pikami'. Takowe już mają np. komputerowe zasilacze i bywa, że też nie dają rady. Życie jest niestety brutalne. Mnie już zjarało i zasilacz i (w drugim przypadku) mobo - strzał przeszedł przez sieciówkę z kabla. Zasilacz wtedy wytrzymał, ale profilaktycznie też wymieniłem. Jedyny 100% sposób, to odłączyć fizycznie kable...czyli zmądrzałem trochę i już sieć mam wszędzie przez wifi :rotfl: |
U mnie kazdy to tania chinszczyzna zelowa ma wytrzymac czas gwarancyjny ;) nawet ten ups co mial byc najbardziej markowy :D
|
Ilość załączników: 1
W burzę przede wszystkim rozłączać właśnie internet, kablówkę...
czasem jak walnie to potrafi kilka sprzętów posłać w zaświaty. U mnie to jest niby "kwasowo-ołowiowy z elektrolitem w postaci żelu, żywotność 3-5 lat", ale wykonawcy aku nie znam, nie rozwalałem :) Tu masz coś z netu z APC, niby Wietnam. Załącznik 76574 |
Yuasa, 7 i coś Ah, ze sklepu dla farmerów. :]
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 13:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.