![]() |
Z tymi aktualizacjami starego wina przez windowsupdate mogą dziać się cuda.
Włączenie "aktualizacji automatycznych" oraz jednoczesne robienie aktualizacji z www, może powodować że ściąga się to samo podwójnie. I stąd tyle to trwa. Tak samo, ma rację Berion, żeby od razu ciągnąć SP2/3, bo windowsupdate często najpierw instaluje poprawki wchodzące w skład SP, a potem same SP :ysz: Ale nie zawsze da się ciągnąć SP2/3, system musi coś tam już mieć, aby to ściągnąć (pozostają wtedy niepewne źródła) Cytat:
Patrix, licencje MS to na nic nie pozwalają, a w prawie polskim takie postępowanie, jak proponowałem, jest dyskusyjne. Niemniej masz rację, że nie należy tego robić bezrefleksyjnie. A seriala XP przyjmie każdego; kiedyś tak zrobiłem, wklepałem przypadkowy ciąg znaków. Robi się to jakoś przez moduł aktywacji telefonicznej, dokładnie nie pamiętam, zapewne jest tutorial w sieci. |
Witam po przerwie..
Katalog i386 jest widoczny zarówno na płytce jak też po instalce na partycji systemowej.Ale że mam już za sobą odmładzanie i przywracanie funkcjonalności skupiłem się na szukaniu na płytce ew."haków" i utrudnień.Jest to czysty system bez kodu a jedynym dodatkiem jest moduł który czyta dane o sprzęcie (płyta,chipset,HD) oraz identyfikator wersji OS-a.W procesie rejestracji w bazie MS system jest kojarzony z konkretnym hardwarem.Moduł ten był implementowany do czasu uruchomienia przez MS procedury WGA i od tej pory wersje dedykowane upiększane są licznymi "wodotryskami" Podkreślam że dotyczy to systemu b.starego no i sytuacji sprzed WGA. pozdrawiam |
O ile wiem Windows Genuine Advantage był od zawsze w XP (nawet ten bardzo stary bez żadnego SP) :P
Skoro masz i386 to sobie zrób własną instalkę i będziesz mieć z głowy... Recovery to nie jest "czysty system bez kodu" - oczywiście, że ma wpisany cdkey, fabryczny (naturalnie inny niż masz na COA) i powinien już być od razu aktywny. Jak zrobisz swój instalator i przy instalacji wpiszesz numerek z COA i aktywujesz to wtedy owszem licencja przypisze się do hardware. Nie wiem o jakich Ty udziwnieniach piszesz. |
Czym sie różni WinXP z recovery od XP z pożyczonej płytki XP?
Pomijając to, co myśli o tym microsoft (bo jego zdanie znamy), jaka jest różnica od tego skad wezme pliki na które mam legalną licencję? Jeżeli mój legalny serial pasuje, to kto sprawdzi z jakiego nośnika system był instalowany (czy z recovery czy nie) i jaki w ogóle jest sens takiego sprawdzania, komu by sie chciało i jakie miałby podstawy do podejrzeń? Np. ktoś kupi sobie Windows XP BOX, ale idealny obraz płyty ściągnie z torrenta. Sposób pozyskania jak najbardziej nielegalny. Ale efekt instalacji będzie identyczny. Ktoś powie - nielegalny system. 100% co do bajta identyczny, ale nielegalny. Nie chodzi mi o namawianie do piractwa, ale ta cała zabawa w instalowanie tylko z oryginalnych błogosławionych nośników, jeżeli mamy licencję, jest dla mnie bez sensu. Oczywiście pomijam przypadki że ktoś w ogóle nie posiada legalnego nośnika, bo wtedy najprawdopodobniej nie ma też licencji. Chociaż ja kupiłem na allegro DELLa z licencją, naklejką i preinstalowanym XP Pro. Nie mam do niego jednak oryginalnej płytki. To znaczy że nie moge juz zrobic reinstalki jeśli np padnie mi HDD? Dla mnie bez sensu. Takie zestawy można kupić na allegro: http://allegro.pl/item1179564637_del...p_prof_fv.html Co do nLite to bez problemu powinien zintegrować SP3. |
Jak już pisałem licencja jest taka a nie inna.
Sam uważam, że jest to bezsensowne ale trzeba o tym wiedzieć bo najgorzej jest robić coś nieświadomie, niewiedza czasem srogo kosztuje. Recovery od oryginalnej płytki XP różni się tym, że na oryginalnej płytce jest instalator systemu, na recovery znajduje się jedynie program, który dekompresuje i kopiuje na dysk całą partycję z systemem razem z wszelkimi śmieciami od producenta. W recovery jest już wpisany cdkey i jest aktywny, w instalatorze XP musisz podać cdkey i odbyć aktywację, recovery dodatkowo działa tylko na jednej konkretnej konfiguracji sprzętowej. Cytat:
Teoretycznie musiałbyś posiadać płytkę z "XP for DELL". To jest właśnie taka zabawa :P |
Wiem, nawet nie zabawa ale masakra.
A teraz inny numer, który zrobiłem 2 lata temu ;) Kupiłem laptopa MSI z preinstalowanym systemem (nieco zaśmieconym demami oczywiście). Do lapa była płyta recovery Vista 32 MSI, oraz partycja recovery. Ponieważ taki stan mi nie odpowiadał: - wyciągnąłem z instalacji klucz OEM specjalnym programem (Vista Activation Backup), - przerobiłem przy pomocy vLite płyte recovery w pełnoprawną instalację windowsa (wszystkie potrzebne pliki tam były + troche smieci które vlite pominęło). Zintegrowaną z nowo wydanym SP1. - zainstalowałem vistę jako demo bez klucza i z powrotem wgrałem aktywację OEM (mogłem także użyc klucza z naklejki i aktywować, ale po co) Nie użyłem żadnej rzeczy która nie przyszła wraz z lapkiem, poza vlite i activation backup które są freeware. Za system zapłaciłem, zainstalowałem go z wypalonego vlite-DVD i winny sie nie czuje ;) Nawet gdybym pobrał obraz z torrenta, pewnie bym winny sie nie czuł. Ale chciałem legalną płytkę instalację windy mieć - po prostu to taki backup płyty recovery po vlite :P) Partycję recovery usunąłem jako zbyteczną (8GB!). Lapek z takim czystym systemem (ale OEM aktywacją ;) ) powędrował do serwisu na naprawę gwarancyjną. Gdzie oprócz naprawy MSI wgrało mi na pulpit katalog z firmowymi brakującymi tapetkami ;) PS obraz Visty można (lub można było) pobrać za darmo ze strony microsoftu, a bez klucza działa jak 30 dniowe demo. W takim wypadku wymaganie oryginalnej płyty jest zupełnie bez sensu. I bez sensu była moja przeróbka płyty recovery. |
Nie wiem o jakich Ty udziwnieniach piszesz.[/QUOTE]
Pisząc o udziwnieniach mam na myśli różne demka oraz utrudnienia przy instalce.Mój stary WIN daje się postawić na FS,na Dellu,na Toshibie (sprawdzałem).Natomiast mam nową wersję WIN dedykowaną dla Toshiby i-niestety na Dellu i na FS wyrzuca błąd sumy kontrolnej,CRC. |
Cytat:
Cytat:
|
Jestem ciekaw czy taki numer przeszedl by z win 7;) Bo mnie partycja recovery nie tyle co wkurza co irytuje mnie brak plyty recovery albo z oem w7 - w ogole brak plyt a instrukcja w wersji quick i potem w pdf na dysku. Narazie zrobilem obraz c ghostem dla pewnosci(nie ufam partycji recovery) ale wciaz trzymam go na dysku d - domyslnie byla jedna partycja 200gb(idioci) a teraz mam 3 lub 4 bo czwarta stworzyla instalka office'a(startera) czyli juz totalna porazka;
|
Noo ale gdzie masz program do wypalania obrazu recovery ?
Skoro nie dostałeś na płytkach to musi się dać wykonać kopię na płytę. Konkretnie to jaki numer ? |
Numer czego, lapka?Acer 5551a (wersja na uk/ie odpowiednik 5551g). Jest partycja(ukryta recovery) i po uruchomieniu lapka acer recovery proponowal mi stworzenie 3 plyt dvd z recovery dvd - ale dalem sobie z tym spokoj. Wole miec normlanego windowsa i zainstalowane to co ja chce a nie to co acer chcial a zwlaszcza dysk podzielony tak jak chce.
|
Cytat:
Cytat:
|
Raczej to nie backup systemu a partycji(dysku) a to gigantyczna roznica. Erecovery wymaga 3dvd na windowsa i 1 dvd na programy. TO samo moge zrobic ghostem.
Jakby za oem'a chcial acer 20***8364; to z mila checia zakupie, bo licencje juz mam:) |
Cytat:
Wypal recovery bo potem będziesz płakać tak jak wielu innych na forum o laptopach bo zepsuli mbr np. i dupa :] DVD recovery odtwarza partycję recovery na HDD. Cytat:
|
Narazie zrobilem sam backup licencji przez abr'a. I teoretycznie ms udostepnia windows 7 do pobrania ze swojej strony (fakt faktem tez w postaci chyba obrazu wim (jak dobrze pamietam) ale ten z kolei idzie przerobic na iso) a po wypaleniu moglbym w prosty sposob przywrocic sobei licencje oem (klucz odzyskany i ten na naklejce sie roznia, ale zapewne tak juz ma byc). I stracic tylko 1 dvd;)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.