Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Komputery - oprogramowanie i sprzęt Pytania i problemy niezwiązane z nagrywaniem, backupem i grami. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
04.07.2006, 23:38 | #61 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
czyli jest możliwość tylko ja ślepy byłem...
co gorsza to ja będę na wiochę przywoził te aktualki pewnie (sąsiadka z działki), bo ona nie da rady. word, exel i parę księgowych programów i coś tam jeszcze ma obczajone a reszta to czarna magia Ostatnio zmieniany przez ed hunter : 04.07.2006 o godz. 23:40 Powód: :P |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
05.07.2006, 00:01 | #62 |
Wymiatacz
Data rejestracji: 01.08.2004
Posty: 534
|
W czasach Amigi też sporo wirusów, nieraz bardzo groźnych rozprzestrzeniało się w większym stopniu przez dyskietki, niż przez BBSy (taki ówczesny substytut Internetu ) - stację dyskietek miał (prawie) każdy, modem tylko wybrańcy.
Jakoś taki mks_vir na przykład był wtedy potrzebny mimo wszystko.
__________________
NEC ND-4571A (Firmware Version: 1-02), Pioneer DVR-111D (Firmware Version: 1.29), LiteOn 812S (Firmware Version: USOS; podłączany przez USB2IDE), LG CGE-8526B (Firmware Version: 1.05; podłączany przez USB2IDE), Sempron 2500+, Abit NF-7, 768 MB DDR RAM, HDD 250 GB Samsung, Windows XP SP2 |
06.07.2006, 13:32 | #63 |
Jukebox Hero
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
|
zlapalem na amidze tylko jednego wirusa - nazywal sie saddam hussein. Niszczyl validator na dyskietkach (dzialal tylko pod kickstartem 1.x bo w wyzszych validator byl w romie kompa). Po jakims czasie uzywania dysku pojawial sie komunikat "disk not validated" i od tego dyskietka byla read-only
Probowalem go usunac przy pomocy antywira BootX - efekt taki ze zadnej dyskietki nie dalo sie odczytac (wirus byl w pamieci i pozarazal wszystkie sektory ). Dopiero VirusZ uratowal moje dane. Tak wiec posiadaczom amigi moglbym polecic VirusZ...tyle ze najnowszy update byl w 2004 roku . Ale pewnie nikt juz na amisie wirusow nie robi. |
11.07.2006, 09:10 | #64 |
Guru
Data rejestracji: 18.11.2002
Lokalizacja: Gdzieś tam
Posty: 1,754
|
Ostatnio pojawiły się nowe metody walki z wirusami, nie potrzeba już programów antywirusowych oto kilka komentarzy z onetu:
- mam najnowszą listwę zasilającą i żadem wirus mi nie zagraża tak mi powiedział pan w sklepie, - mam zieloną lampkę na obudowie więc też jestem zabezpieczony, - zakladam kondoma na wtyczkę, - mam obudowę ATX, wirusy nie przejdą tak łatwo, jak przez AT, - nie chciałbym Cię martwić ale listwa nic nie da, najwazniejszy jest gruby kabel. Ja na przykład posiadam kabel o potrójnej grubości, wzmocniony styropianem i wiem że zaden wredny wirus mi go nie przegryzie, - oświetlam kompa ultrafioletem. |
11.07.2006, 12:13 | #65 |
Nikoniarz
Data rejestracji: 26.01.2004
Lokalizacja: Ostra łąka
Posty: 5,167
|
- mo***380;na jeszcze moczy***263; w "szpirytusie"...
Ostatnio zmieniany przez Kris : 11.07.2006 o godz. 13:56 |
11.07.2006, 14:02 | #66 |
Jukebox Hero
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
|
To wszystko niepotwierdzone naukowo domysly i plotki rozsiewane przez lamerow.
Tzeba dbac po prostu o higiene kompjutera! Myc go codziennie pod prysznicem (MYDLEM!!) , szczegolnie mysz i klawiature. Dodatkowo trzeba go wyprowadzac na swieze powietrze (moga byc cztery wentylatory) i chronic od szkodliwego dzialania internetu (moze przebywac w internecie co najwyzej dwie godziny dziennie). Jesli do tego bedziemy go prawidlowo odzywiac (UPS) to na pewno tak zadbany komputer nie zlapie zadnego robaka! I na pewno nie bedzie wyswietlal komunikatow takich jak w moim podpisie. |
|
|