Odkopuję. :)
Część tutorialu dotycząca Lina nieco się przeterminowała. MySlax Creator jest już martwy, a stara wersja (ostatnia to 1.4) nie wspiera nowych buildów. Co zrobić? Autor dodał kilka progsów dla Win do ww. dystrybucji (z chwilą kiedy to piszę v6.0.9 ). Wystarczy przenieść dystrybucję (*.iso i *.tar są takie same, oczywiście oba trzeba rozpakować ;]) na pendraka tudzież dysk twardy i odpalić batcha (maże bootsektor).
Po co to komu? Nie lepiej zainstalować Linuksa od razu na np. pendrive'ie? Niekoniecznie: zalet jest kilka: - jak każdy, może pracować na FAT32, a więc mamy dostęp do niego również z pod wind wszelakich.
- możemy dokonywać zmian i nie znikną po restarcie (to nie zupełnie taki LiveUSB).
- można w prosty sposób dodawać nowe programy zwyczajnie ściągając paczkę (*.lzm) z danym programem (w środku są już potrzebne wszystkie liby, które sam załaduje przy starcie).
- waży naprawdę niewiele. Jakieś 200MB, przy czym sporo jest sterów i IMO niepotrzebnych programów (nie sprawdzałem, ale pewnie można część wywalić slax-getem).
- KDE3, ale jak ktoś chce to może i wrzucić KDE4. Można też XFCE.
Także świetnie się nadaje w roli rescue media jeśli nie chcemy instalować na stałe Linuksa na dysku, maltretować napędu LiveCD i mamy jakiś, stary, wolny i zdezelowany pendrak. ;)
Zmienił się też adres:
http://www.slax.org/
|