Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Komputery - oprogramowanie i sprzęt Pytania i problemy niezwiązane z nagrywaniem, backupem i grami. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
12.08.2005, 16:38 | #1 |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Nieuruchamiający się komputer..
No i trafiło też na mnie... Włączyłem rano komputer, tj, spróbowałem to zrobić, i przez chwilę zaczął chodzić, ale tak dziwnie "harczeć" (coś jak dźwięk brudnego wentylatora), a potem się wyłączył i kolejne próby włączenia nie przynosiły już żadnego rezultatu. Nie miałem jeszcze czasu, żeby go rozkręcić i przyjrzeć się, co to może być, ale tak wstępnie to na co patrzeć - zasilacz, czy może coś jeszcze? Myślałem, czy może nie wentylator na procesorze, ale trochę za szybko komputer się wyłączył, żeby to mogła być jakaś ochrona przed przegrzaniem.
Co myślicie?
__________________
neverending path to perfection.. |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
12.08.2005, 16:56 | #2 | |
Darkly dreaming...
Data rejestracji: 10.08.2004
Lokalizacja: małopolska
Posty: 1,677
|
Cytat:
|
|
12.08.2005, 16:59 | #3 |
Bywalec
Data rejestracji: 11.01.2004
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 35
|
Yeep ..zdecydowanie od srodka zasilacz prawie napewno
|
12.08.2005, 17:16 | #4 |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Od środka na pewno.. Ale też samo spojrzenie niewiele mi da, bo spalić się na pewno nic nie spaliło. Co najwyżej rzucę okiem, czy wszystkie wentylatory działają bez problemu i czy nic się nie poluzowało.
Jestem już w domu i niedługo się tym zajmę.
__________________
neverending path to perfection.. |
12.08.2005, 18:08 | #5 | |
.................
Data rejestracji: 15.10.2004
Lokalizacja: Wilde World
Posty: 531
|
Cytat:
uwalony zasilacz potrafi pociągnąć za soba dosłownie wszystkie urządzenia w extremalnym przypaku oczywiście ja tak raz miałem, ocalała tylko fdd, reszta poszła z dymem
__________________
|
|
12.08.2005, 18:22 | #6 | |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 24.11.2004
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Posty: 144
|
Cytat:
|
|
12.08.2005, 18:27 | #7 |
^_^ czekam na bana ;)
Data rejestracji: 05.03.2004
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Posty: 1,838
|
Jak chłopaki napisali sprawdź zasilacz.
Tylko nie próbuj nawet patrzeć czy działa. Czasem jest tak że niby coś padło a kiedy wystygnie potrafi sie nawet uruchomić. A przecież nigdy nie wiadomo czy to nie będzie ostatnie uruchomienie....
__________________
Podpis niedostępny |
12.08.2005, 18:29 | #8 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Cytat:
EDIT No i najnowsza informacja - komputer już działa Nie mam pojęcia, co było przyczyna, bo jak po całym dniu bezczynności, spróbowałem go znowu uruchomić, to najpierw dysk zacząc strasznie zgrzytać, więc wyłączyłem. Ale jak potem znowu spróbowałem, to dysk co prawda znowu podejrzanie głośno zaczął chodzić, ale go przeczekałem i za kilka sekund wszystko się uspokoiło i komputer normalnie się uruchomił. Teraz chodzi już od około pół godziny i wszystko jest w porządku. Ale co to było
__________________
neverending path to perfection.. |
|
12.08.2005, 18:32 | #9 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Cytat:
Poza tym - jak można sprawdzić zasilacz nie uruchamiając go?
__________________
neverending path to perfection.. |
|
12.08.2005, 18:57 | #10 |
USER FRIENDLY?
Data rejestracji: 15.02.2004
Posty: 602
|
Andrzej ta współczesna elektronika ma to do siebie, że w razie awarii raczej nie zobaczysz ognia, dymu i innych tym podobnych fajerwerków. Może strzelić jakiś drobny elemencik (rezystorek, tranzystorek) a skutki mogą być opłakane. Choć oczywiście sytuacja z fajerwerkami też może się przydarzyć.
|
12.08.2005, 19:02 | #11 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Cytat:
__________________
neverending path to perfection.. |
|
12.08.2005, 19:31 | #12 |
Bywalec
Data rejestracji: 11.01.2004
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 35
|
hehe u mnie kiedys jak zasilacz poszedl to z pol dnia pokoj wietrzylem 8 )
|
12.08.2005, 19:52 | #13 |
Zarejestrowany
Data rejestracji: 18.05.2004
Posty: 9,590
|
Jeśli trafnie zidentyfikowałeś dysk jako źródło hałasu, to rób jego backup, póki chodzi komp. Marnie to wróży...
|
12.08.2005, 20:49 | #14 | |
^_^ czekam na bana ;)
Data rejestracji: 05.03.2004
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Posty: 1,838
|
Cytat:
Na przykład stary napęd CD-ROM lub HDD, niekoniecznie 100% sprawny lub cokolwiek innego aby tylko czerpało prąd. O ile dobrze pamiętam aby uruchomić zasilacz, we wtyczce ATX ( ta podłanczana do płyty głownej ) łaczymy 2 piny, a dokładniej kabelki zielony i czarny. Jeżeli by coś było z zasilaczem to chyba lepiej stracic cd-rom'a za 5 dych niż pół kompa... Ale widze że już po strachu i wszystko w porządku. PS Ja nic nie sugeruje, na temat zasilaczy komputerowych dowiedziałem się wiele i strach pomyśleć co ta mała "puszka" potrafi zrobić... Dla pewności jeżeli masz dostęp do miernika, to sprawdź napięcia dawane przez zasiłke. Lepiej sprawdzić to teraz niż potem żałować PS2 To wcale nie musi być zasiłka, nie chcialbym straszyć ani wprawiać w zły humor ale jak na razie wszystko wskazuje na nią. Napisz chociaż co to za marka i jaką posiada moc.
__________________
Podpis niedostępny |
|
12.08.2005, 21:12 | #15 |
Guru
Data rejestracji: 22.08.2004
Lokalizacja: Chojnów
Posty: 8,799
|
A może kabel zasilający nie stykał dobrze umnie kiedyś dobrze kabel nie stykał i aż się iskrzyło po wymienie kabla na jakiś czas było git a po dwóch-trzech miesiącach zasilacz padł
__________________
|
|
|