Ale projekt i tak został udupiony, a używanie programu który już przestał być aktualizowany, zwłaszcza w tak ważnej kwestii to głupota. A niby czemu LUKS, który jest sprzężony z kernelkiem, miałby być do kitu? Działa dokładnie w ten sam sposób: https://pl.wikibooks.org/wiki/Cryptsetup

Właśnie dzięki niemu mam zaszyfrowany cały dysk

zrobiłem już 10 postów, mogę dać linka jeszcze raz: http://pastebin.com/J72rKGsS(to jest to samo co w powyższych postach tylko po polsku, swoją drogą niemiłosierne badziewie)

Dla Ciebie głupota, dla mnie normalne narzędzie. Po za tym jak bardzo chcesz mieć coś aktualnego (i niesprawdzonego) to są forki TC, np. VeraCrypt.

Nie napisałem, że dmcrypt jest do kitu, tylko że niewygodny w obsłudze (jak wszystko w cli).

Teraz działa bo nie zjadłeś J. :P

Czy jest to badziewie to zależy od kryterium jakie postawimy. Nie zabezpiecza to przed niczym, więc jako zabezpieczenie się nie nadaje.


PS: Mam nadzieję, że skoro już zebrałeś 10 postów to nie wkleisz reklamy. :D Od kilku lat szalenie popularny sport januszy biznesu.

Co masz ma myśli? LUKS i cryptsetup szyfruje cały dysk, może z wyjątkiem /boot (tu trzeba by się pomęczyć z zewnętrznym nośnikiem, ale dyskietek się*już prawie nie używa :P). Co prawda używam, ale jeszcze nigdy nie sprawdziłem go w akcji (np. zawistne ścierwo typu konfident cię podał na policję*za placki i chcą Ci sprawdzić kompa) więc nie wiem jaka jest jego skuteczność, ale z audytowanych to masz chyba encfs.

Będę reklamował tylko projekty open source :P nawet twittera zastąpiłbym quitterem - podobno ten pierwszy już zdycha: https://news.ycombinator.com/item?id=11086918 (#RIPTwitter)

Dla osoby która shella nie widziała na oczy to i owszem. Choć, jakby się*uprzeć, w linuchach z ubuntu podobno nooby potrafią użyć youtube-dl ;) co nie zmienia faktu że frontend to jednak przyszłość..

No właśnie, świadomość marki. Wyobraźmy sobie tylko jakby rząd miałby udupić firefoxa czy vlc (który widzę już nawet w polskich szkołach), i trzeba by na nowo "edukować" ludzi na forku, bo nowa nazwa. Tragedia. Coś*podobnego się stało chyba z OpenOfficem po przejęciu go przez oracle, mało kto kojarzy nazwę forka.

Podziel sobie swój post na zdania i wtedy dopasuj moje odpowiedzi do każdego z nich. Bo potem wychodzą takie kwiatki jak w pierwszym zdaniu wyżej. :P

opensrc możesz do woli. ;]

Obrażasz mnie. ;] Nie jestem zwykłym użytkownikiem i możesz mi wierzyć, że potrafię posługiwać się cmd/psh i terminalem. A te są toporne i nie wygodne do wszystkiego co wymaga interakcji użytkownika - taka ich natura. Chyba że zamiast kliknąć kilka razy wolisz pisać litanie...

znów kogoś obraziłem? ***any asperger... mówiąc o noobach na ubuntu to miałem na myśli noobów siedzących na ubuntu!

nie będę się wykłócał konsola vs. grafika, bo to tylko kwestia gustu. Fakt faktem, backend łatwiej się pisze i portuje, ale one zawsze będą tylko narzędziami dla nerdów lub do pracy serwerowej/programowej/admnowej/zabraniający X'ów.