Problemy Microsoftu...

[Jabba the Hutt]

Komputer Świat i inne pisma opisują problemy Mikrego z pirackimi wersjami Windows 7. Firma rozwija szeroką akcję informacyjną i "pomocową" dla userów, którzy nabyli nielegalną wersję systemu (uściślijmy - chodzi o pudełko, wyglądające jak legal, czyli udające legal).

Podoba mi się komentarz naczelnego redaktora Komputer Świata ("Windows w pralce") - "komputer nie jest już dobrem luksusowym, na które stać jedynie wybranych (...) Jeśli dotąd nie udało Ci się przekonać użytkowników do absolutnie sprzecznego z intuicją i zdrowym rozsądkiem poziomu cen twojego systemu operacyjnego, to już tego nie dokonasz" .
Nareszcie ktoś zauważył końcowego użytkownika ! brawo !

Natomiast sprawa sprzedaży pudełkowego pirata Win 7 jako legala (taniej co prawda) to i mnie oburza. Pirat powinien być za darmo lub w cenie nośnika. A komu potrzebny nośnik w erze internetu ? To nie jest "uczciwe" piractwo, korsarstwo, kaperstwo tylko naciąganie. Bo myślisz,że kupujesz legala....

[Jarson]

Byłem dziś w Komputroniku z siostrą Ani po notebooka. Przy okazji kupiłem głośniki i miałem najszczerszą chęć kupić wersję upgrade siódemki. Okazało się, że mając legalnego XPka Pro nie mogę zakupić siódemki Home Premium za 269 zł, co nawet przewidywałem. Mogę oczywiście kupić W7 Professional BOX Upgrade za nieco ponad... 1100 zł.

Jasne, że jak kupuję Mercedesa to muszę się liczyć z nieco droższymi częściami zamiennymi niż jeśli kupię Skodę. Ale nie wiedziałem, że upgrade systemu operacyjnego wyniesie mnie więcej w przypadku kupna XP Pro - gdybym wiedział to MS zarobiłby na mnie przed kilkoma laty o 200 zł mniej, a ja nawet różnicy za bardzo bym nie zauważył.

Co ciekawe, W7 Home Premium OEM kosztuje 400 zł. o 700 zł mniej niż W7 Pro BOX Upgrade, przy czym sprzedawca powiedział mi, że ten drugi wcale nie jest BOX, bo jest korelowany z tym OEMem, którego miało się do tej pory, a więc nadal do jednego kompa. Ile w tym prawdy nie wiem, poczytam jeszcze temat o W7 na Forum, bo jak dotąd nie miałem czasu.

Generalnie lubię W7, nawet bardzo, ale polityki cenowej MS już niekoniecznie...

[andrzejj9]

Polityka informacyjna przeciwko piractwu - fajnie, ale jakoś jak próbowaliśmy się dowiedzieć, czy oferta w Carrefourze była legalna, to nie bardzo było w jaki sposób to zrobić.

Cena systemu - przyznam, że ja już się do takiej ceny przyzwyczaiłem i nie traktuję jej jako coś złego. System operacyjny to jednak dość.. 'poważna sprawa' i z góry zakładam, że musi poważnie kosztować. Poza tym nie jest to coś, co kupuje się co kilka miesięcy, tylko najczęściej raz na kilka lat. Ostatni starczył mi chyba na 7 (albo i więcej), nowego też nie przewiduję wcześniej wymieniać.

Inna sprawa, że ja cały czas myślę o cenie na poziomie 250 - maksymalnie 400 złotych. Więcej z pewnością bym za to nie zapłacił.

I jeszcze jedno - w momencie, kiedy głupi program do odtwarzania filmów kosztuje 100$, a programy graficzne nawet i 1000$ (nie mówiąc już o różnego rodzaju programach specjalistycznych, których ceny idą w tysiące), ceny Windowsów wcale nie są takie szokujące.


Jeśli chodzi o upgrade. Ja ostatecznie skorzystałem z tej oferty w Carrefourze, jednak ona faktycznie była tylko dla wersji Home (różnych). Ojciec jednak poszperał i znalazł (chyba też na Allegro) podobne oferty dla Pro, i to w niewiele (jeśli w ogóle) wyższych cenach. Od firmy, z fakturą, więc też teoretycznie legalne. Warto poszukać.

[Jabba the Hutt]

"I jeszcze jedno - w momencie, kiedy głupi program do odtwarzania filmów kosztuje 100$, a programy graficzne nawet i 1000$ (nie mówiąc już o różnego rodzaju programach specjalistycznych, których ceny idą w tysiące), ceny Windowsów wcale nie są takie szokujące. "

Są szokujące Andrzeju. Do odtwarzania fiilmów czy grafiki możesz znaleźć darmowe programy albo ewentualnie w cenie do 300-400 zł (niekoniecznie trzeba od razu APS CS5). Z systemem gorzej, bo Linux nie jest idealną platformą w naszym świecie, zdominowanym przez Microsoft i formaty DOC,XLS... Cena za najprostszą wersję systemu (HOME OEM) powinna oscylować naprawdę w granicach 200 zł a jeśli miało by być to 300 zł to powinna mieć licencję co najmniej 3 stanowiskową (jak Office 2008 Home & Student) na domowe komputerki. 3 kompy w domu to już bardzo częste zjawisko.

[andrzejj9]

Tyle tylko, że za wspomniane przez ciebie 200 złotych spokojnie system operacyjny kupisz. I to Windowsa. Nie będzie to najnowsza wersja, nie będzie miała wszystkich funkcji, będzie miała również pewne ograniczenia (OEM), ale kupisz i będzie to system w pełni funkcjonalny. Więc można. Podobnie jak nie trzeba od razu kupować Photoshopa, tak nie trzeba od razu kupować wersji Ultimate BOX Windowsa.

Ceny są wysokie, ale moim zdaniem już od kilku lat nie są zaporowe (a były).

[Jabba the Hutt]

Arest - Home OEM XP - 355 zł
Proline - Home OEM XP = 359 zł
Ceneo - Home OEM XP = od 279 zł

Nie mów mi oczywiście o 98 czy Millennium bo tego nie nazywamy już systemem operacyjnym . No więc gdzie mamy orginał za 200 zł ? A nie chińską podróbkę ?

http://www.allegro.pl/item1052770964..._sp2_1pak.html - czy to legal

[Berion]

Ja bym mógł dać te 400zł na Win7 Home Premium, ale Box. Idea kupna systemu za 200/300zł w kartonowej oprawce rodem ze stadionu dziesięciolecia, na dodatek tylko na jeden komputer do mnie nie przemawia. Tak samo upgrade'y, które wymagają starego klucza (nie wspominając o cyrku z aktywacją...).

Andrzeju, np. Photoshop (bo jak rozumiem, o takim kalibrze piszesz poprzez "programach specjalistycznych") kosztuje bajońską sumę, ale nie kupuje go Czesiek z bramy obok tylko grafik do pracy, firma itd. Kupując ten soft wiem, że kupuję produkt z najwyższej półki (Gimp do mnie nie przemawia, mimo iż zawsze faworyzowałem open source), a jak jest w przypadku Windowsa wiadomo. System operacyjny to IMO nie jest poważna sprawa bo to nie jest soft celowany w konkretnego odbiorcę tylko OS dla mas - musi kosztować taniej. Tym bardziej, że dziś Linuksy są "klikalne" i wiele da się emulować.

[andrzejj9]

Napisany przez Jabba the Hutt

Arest - Home OEM XP - 355 zł
Proline - Home OEM XP = 359 zł
Ceneo - Home OEM XP = od 279 zł

Nie mów mi oczywiście o 98 czy Millennium bo tego nie nazywamy już systemem operacyjnym . No więc gdzie mamy orginał za 200 zł ? A nie chińską podróbkę ?

279 to jest oczywiście więcej niż wspomniane 200, ale jest to mniej więcej ten sam poziom cenowy i ten miałem na myśli. Zresztą przy trochę silniejszym złotym (czyli raczej częściej niż rzadziej) te ceny jeszcze spadają i oscylują wokół 250 zł. Dalej powtarzam, że za coś kupowane raz na kilka lat, to nie jest bardzo dużo.

Zgadzam się natomiast, że za kwotę 300-400 złotych wypadałoby już otrzymać ładnie wydany BOX, a nie stadionową tekturkę. To też mnie trochę drażniło, jak kupowałem XP-ka.



Photoshop kosztuje majątek i nie jest to program dla mas, z tym się zgodzę. Ale już Paint Shop Pro, który jest dla 'zwykłych' użytkowników kosztuję ponad 300 złotych, czyli tyle co system operacyjny. A kolejne edycje wychodzą zdecydowanie częściej.



Zgadzam się, że ceny oprogramowania (niektóre) są za wysokie. Ale czy faktycznie na ceny systemów operacyjnych powinniśmy aż tak narzekać? Wydaje mi się, że stworzenie czegoś takiego wymaga znacznie więcej pracy i nakładów finansowych (zarówno przed jak i po wydaniu) niż już tego wspomnianego Photoshopa, czy PowerDVD. Na tym tle Windows wydaje mi się wręcz tani (co nie znaczy, że powinien być droższy). Uważam, że na przestrzeni ostatnich lat mieliśmy w tym względzie znaczną poprawę.

[Reetou]

Napisany przez andrzejj9

Ale czy faktycznie na ceny systemów operacyjnych powinniśmy aż tak narzekać? Wydaje mi się, że stworzenie czegoś takiego wymaga znacznie więcej pracy i nakładów finansowych (zarówno przed jak i po wydaniu) niż już tego wspomnianego Photoshopa, czy PowerDVD. Na tym tle Windows wydaje mi się wręcz tani (co nie znaczy, że powinien być droższy). Uważam, że na przestrzeni ostatnich lat mieliśmy w tym względzie znaczną poprawę.

Wiesz, jeśli w okolicznych landach jest tańszy, a wyższą cenę u nas M$ tłumaczy wysokim poziomem piractwa w Polsce i ponoszonymi przez nich stratami z tego tytułu, które chcą sobie odbić na legalnych użytkownikach, to trudno nie narzekać - tym bardziej, że to nasz sport narodowy...

[Patrix]

Napisany przez Jabba the Hutt

http://www.allegro.pl/item1052770964..._sp2_1pak.html - czy to legal

Tak, legal.
Jest to tzw. System Builder, szary kartonik.
Kupując to kupujesz windowsa z licencją OEM.
Nowy typ licencji czyli na jednej fakturce nie musisz mieć sprzętu do tego.
Oczywiście jak wszystkie XP licencja przywiązuje się do MoBo komputera.
Gość tylko trochę zagmatwał opisami aukcję.

[andrzejj9]

Napisany przez Reetou

Wiesz, jeśli w okolicznych landach jest tańszy, a wyższą cenę u nas M$ tłumaczy wysokim poziomem piractwa w Polsce i ponoszonymi przez nich stratami z tego tytułu, które chcą sobie odbić na legalnych użytkownikach, to trudno nie narzekać - tym bardziej, że to nasz sport narodowy...

Ceny w Polsce są za wysokie, ale to inna sprawa. I tu wskazałbym nie tylko systemy operacyjne, ale wiele innych programów, może z wyłączeniem gier na PC, które chyba jako jedyne są dość dostosowane do naszych warunków. Reszta oprogramowania (typu właśnie systemu operacyjne, płatne programy graficzne i inne) są dla nas zdecydowanie za drogi. I tej polityki faktycznie można się czepiać. Tylko co to zmieni...

[Zetoxa]

całkiem nie zgadzam sie z toba Jędruś,
właśnie system operacyjny powinien być tani
on jest podstawą komputera,
inne programy mogą kosztować ile chcą,
mamy wybór,
w systemach nie mamy wyboru
dla mnie cena akceptowalna Windowsów na polski rynek to 100-150 zł max

[andrzejj9]

No tak, ale ty patrzysz na logikę z punktu widzenia użytkownika (i w sumie słusznie), a producent na koszty. Oczywiście tu na pewno dałoby się sprzedawać znaczenie taniej, ale.. dałoby się również w przypadku wielu innych programów, czego ich producenci nie robią.

Z drugiej strony.. Jednak można chyba założyć, że sprzedaż systemu operacyjnego jest wyższa niż innych programów (bo jednak każdy mieć go musi), więc i cenowo można by tu wykazać się większą elastycznością. Ale cóż.. jest to cecha, której raczej trudno spodziewać się po Microsofcie.


Tak czy siak. Chociaż chętnie zobaczyłbym niższe ceny Windowsa, cieszę się, że od jakiegoś czasu jego ceny nie są już zaporowe i generalnie każdy, kto posiada komputer, powinien móc sobie także na taki wydatek pozwolić. Choć mały on nie jest.

[Kris]

Ktoś tu widzę wie wszystko - i dla kogo Photoshop i jakie koszty ponosi Microsoft i nawet wie ile litrów potu wypocili pracownicy MS i Adobe przy programowaniu! Gratulacje!

A tak poważnie, to:
- jak wspomniał Jabba - PS nie jest programem dla 'Cześka', który chce zmniejszyć fotkę i wrzucić na n-k,
- firmy kupujące PS wrzucają to w koszty a zakup zwraca im się po zrealizowaniu nawet dwóch projektów (to nie jest wydatek),
- tak samo to działa w przypadku innych specjalistycznych programów (przy których cena PS jest kosztem pomijalnym),
- nie tylko na koszty przy sprzedaży należy patrzeć,
- tak, również jestem zdania, że systemy operacyjne powinny być tańsze i dopasowane do polskich zarobków.

Może to nie jest wina MS? Trzeba by było popatrzeć, kto po drodze do sklepu zdziera kasę za taki produkt...

[ed hunter]

Normalny komputer kosztuje około 3k

Składa się z obudowy, zasilacza, procesora, pamięci, płyty głównej, karty graficznej, dysku twardego, monitora, napędu... itd.
Nikt nie miauczy jak kupuje to wszystko, bo musi, można taniej, można drożej...
Składa się też z systemu operacyjnego, a ten powinien być tani, bo tak chcemy.
Ale uwierzcie mi, gdyby Windows kosztował 20 złotych, to też by go kradli.