Proszę o pomoc w sprawie laptopa

[norbi9985]

Na wstępie chciałem powiedzieć, iż nie wiem gdzie się zgłosić z tym problemem dlatego piszę tutaj.

A wiec moja sytuacja wygląda następująco:

Posiadam laptopa HP Pavilion dv6 i niestety przez przypadek zalałem klawiaturę woda ;/
Oczyściłęm go z cieczy i niestety podlączyłęm go do ładowania(bo bateria była padnięta) .... po czym usłyszałęm dźwięk spięć (dwóch) ;/;/
Po tym odłączyłem laptopa i zacząłem go dokładnie suszyć itp(nie rozbierając go oczywiście).

Laptop się nie uruchamia, lecz diody odpowiedzialne za ładowania baterii (w chwili ładowania) się świecą.

Chciałbym się dowiedzieć co mogło się z nim stać.

Druga sprawa polega na tym iż zastanawiam się czy oddać go na gwarancje, bo nie wiem czy zostanie ona uznana (zaznaczam iż laptop w chwili nabycia został również ubezpieczony.)

Z góry proszę o pomoc, bo nie wiem co robić i przepraszam jeżeli pomyliłem działy

[andy]

Druga sprawa polega na tym iż zastanawiam się czy oddać go na gwarancje, bo nie wiem czy zostanie ona uznana (zaznaczam iż laptop w chwili nabycia został również ubezpieczony.)

W twoim przypadku podłączanie go znowu do zasilania może spowodować o wiele większe straty. Mając na lapa ubezpieczenie bym się nie rozglądał za szukaniem co mogło się spalić a od razu dzwoniłbym do serwisu.

[yahol]

Zalanie nie jest objęte gwarancja!
Będziesz miał szczęście jeżeli skończy sie na wymianie klawiatury - bo klawiatur się nie myje (chodzi mi o mycie w płynie technicznym (IZOPROPANOL, EM-303 )
Jeżeli zalałeś MoBo to już jest problem, bo wszystko trzeba umyć w płynie.
A jak już zalałeś MoBo to korozja - błyskawiczna, zwarcia, i tym podobne atrakcje.
Czyli - leć do serwisu, ale o gwarancji zapomnij.

[Wojtek Toruń]

To zależy jakie to jest ubezpieczenie.
Ostatnio proponowano mi ubezpieczenie telewizora obejmujące rozbicie matrycy.
Poinformowano mnie tylko że mam mówić że rozbicie było przypadkowe a nie umyślne.
Tak że trzeba sprawdzić co to ubezpieczenie obejmuje.
Tak ze gwarancja nie obejmuje tego zdarzenia ale może ubezpieczenie już tak.

[rosol]

Probuj wysłać do serwisu HP, tylko nie mow że lap został zalany. Być może wymienią Ci mobo w ramach gwarancji bo oni nie patyczkują się w jakieś czyszczenia tylko wymieniają od razu całą część.

[Jarson]

Jeżeli to tego typu ubezpieczenie, jakie oferują w Komputroniku (akurat z tym trochę bliżej się zapoznawałem), to w zasadzie jedyne, co trzeba zrobić to pójść do sklepu i poprosić o nowego laptopa w ramach polisy Te ubezpieczenia to niegłupia rzecz, jeśli człowiek sporo ze swoim sprzętem się przemieszcza, co wiąże się z ryzykiem upuszczenia czy innego uszkodzenia. Zalanie też jest objęte gwarancją.