Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Komputery - oprogramowanie i sprzęt Pytania i problemy niezwiązane z nagrywaniem, backupem i grami. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
13.02.2005, 10:45 | #1 |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Reinstalacja windowsa, uruchomienie Linuxa i inne takie...
Witam, najpierw krótka historyjka...
Otóż wstałem dzisiaj rano z zamiarem przeinstalowania Windowsa. Chciałem go jeszcze na moment uruchomić, zrobić kopie potrzebnych danych (już wszystko miałem przygotowane, trzeba tylko było przegrać kilka rzeczy - góra 15 minut roboty), sformatować partycję i instalować - na oko godzina roboty. No ale próbuję uruchomić komputer i .... nie da się - niebieski ekran, jakieś bzdurne napisy. Nic to myślę - już czasami taki ekran mi się pokazywał, więc resetuję i nie spodziewam się niczego złego.. Niesłusznie jak widać, bo ekran pojawia się po raz drugi. Restartuję jeszcze raz przypominając sobie, jak kiedyś uruchomił mi się dopiero za czwartym razem, ale i ta nadzieja nic nie daje, bo i czwarty i piąty i kolejny teraz wyglądają tak samo. Spróbowałem naprawdę wiele razy, łącznie z odłączaniem różnych dodatkowych urządzeń, uruchamianiem w trybie awaryjnym itp, aż w końcu nabrałem pewności, że w ten sposób windowsa już nie uruchomię.. Czemu? Nie mam bladego pojęcia, bo wczoraj wszystko działało bez żadnego problemu... Ale już wiele razy w życiu miałem okazję się przekonać, że u mnie instalacja Windowsa nigdy nie przejdzie bez żadnych dodatkowych atrakcji. Nie wiem, czy to jakieś fatum, czy co, ale nie pamiętam ani jednego przypadku, kiedy bym po prostu włożył płytę, zainstalował Windowsa i wszystko od razu by działało... Kiedy już przekonałem się, że z uruchomienia starej wersji windowsa nici, zacząłem się zastanawiać, w jaki sposób w takim razie odzyskać dane. Wejście do nortona z dosa i przegranie ich na hama nie zdało egzaminu, bo nie widział pozostałych partycji (czemu? Nie wiem, zawsze mogłem je spokojnie odczytać). Próba naprawienia Windowsa z instalatora również nie przyniosła specjalnie dobrych rezultatów. Właściwie wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że instalator dawał mi tylko jedną opcję - wyjście... Postanowiłem więc na drugim dysku (który na szczęście akurat miałem pod ręką) zainstalować jakiś system, wejść do niego i tam przegrać dane. Oczywiście rozwiązanie to miało również swoje wady, bo niektóre programy normalnie uruchomione (np. IncrediMail) po naciśnięciu jednego przycisku stworzyłyby mi gotowy plik z wszystkimi ustawieniami, a tak będę to wszystko musiał robić ręcznie, ale lepsze to niż nic. Spróbowałem zainstalować Linuxa, bo stwierdziłem, że tak będzie szybciej, a przy okazji będę miał okazję przyjrzeć się temu systemowi, na co do tej pory nie miałem nigdy czasu. No i świetnie. Sformatowałem dysk, utworzyłem partycje i zainsalowałem, co zajęło mi naprawdę niewiele czasu, ale problem pojawił się przy uruchomieniu. Otóż nie byłem w stanie wyjść spoza systemu poleceń do jakiejś jego graficznej formy. Jak to się robi? Wersja Linuxa to chyba Mandrake 10 i przecież widziałem screeny z normalnej formy takiej, jak Windows. Trzeba tam jeszcze coś dodatkowo instalować? Po tej nieudanej próbie postanowiłem zainstalować Windowsa ME, bo instalacja trwa o wiele krócej niż XP. No i zacząłem.. Niestety, instalatorowi nie podobał się format plików na dysku.. Wszedłem więc do fdiska i chciałem pokasować wszystkie partycje. Ale, nie mogłem skasować rozszerzonej, bo był dysk logiczny, a dysku logicznego nie mogłem skasować, bo... na dysku nie ma dysku logicznego! Ehhh.... po kilku próbach dałem sobie spokój z Me i przeszedłem do instalacji XP. Nie będę już pisał, jakie tu cuda zaczęły się dziać, ale w tym momencie system się instaluje i może nawet mi się to uda... Mam dwa pytania: Po pierwsze - wspomniany już problem z Linuxem. Jak uruchomić jakąś graficzną jego formę? Po drugie - jak działa w instalatorze XP ten "naprawiacz" systemu. Co tam się po kolei wybiera i co powinno się pokazywać. Bo nie wiem, czy to u mnie znów coś się kopie (co dzisiaj naprawdę by mnie nie zdziwiło), czy po prostu nie wiem, jak to się robi. Ok, ja wracam do instalacji XP, może jakimś cudem się zainstaluje, będę w stanie przegrać dane i ... będę mógł zacząć go znowu instalować, tym razem na właściwym dysku. Ehh, i pomyśleć, że miało mi to zająć godzinę....
__________________
neverending path to perfection.. |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
13.02.2005, 10:59 | #2 |
All Eyez On Me
Data rejestracji: 29.09.2001
Posty: 3,568
|
pierwsze wystarczyloby zapewne wpisac w konsoli startx po zalogowaniu
drugie jesli chodzi o naprawe za pomoca instalacji windows to robisz wszystko tak jak mialbys zamiar zainstalowac xp a on w pewnym momencie wykrywa, ze jest juz system i pyta sie czy naprawic, potwierdzasz i wtedy wszystko bedzie sie odbywalo jak przy instalacji. |
13.02.2005, 11:04 | #3 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Cytat:
__________________
neverending path to perfection.. |
|
13.02.2005, 11:09 | #4 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
głowa mnie rozbolała od czytania tego (chyba traumatyczne doświadczenia wracają) a naprawianie xp z płyty u mnie raz się skończyło totalnym zwisem a za drugim razem wywaliło wszystkie sterowniki.
|
13.02.2005, 11:15 | #5 |
All Eyez On Me
Data rejestracji: 29.09.2001
Posty: 3,568
|
Jesli windows wykryje, ze jest tam juz system i bedzie chcial naprawic instalacje systemu to nie powininien.
Jesli nie wykryje zas istniejacego systemu to w ogole nie bierz sie za instalacje.Bo sie nie uda przynajmniej w takiej formie o ktorej napisalem. Robilem juz wielokrotnie taka naprawe i nie wystapily u mnie jakies problemy wszystko gralo. Nie mniej zawsze w takich przypadkach warto odpiac dysk, przekopiowac sobie dane na inny komputer i wtedy brac sie za kombinacje na takim dysku.To jest jedna ze sprawdzonych i dobrych metod. Napewno 100% gwarancji nikt Ci nie da.Tak juz niestety jest. |
13.02.2005, 11:48 | #6 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Cytat:
Windows na dodatkowym dysku się zainstalował. Świetnie - zostaje więc formalność podpięcia dysku pierwszego, przekopiowania pod Windowsem danych i instalacja Windowsa na nim. Rzecz banalna - przynajmniej w teorii... Otóż okazało się teraz, że za nic nie można uruchomić systemu z dodatkowego dysku mając jednocześniej podpięty dysk podstawowy. Czemu? Nie mam ladego pojęcia. Zworki ustawiłem już chyba na wszystkie sposoby, w biosie oczywiście powłączałem co trzeba i ... nic.... Co ciekawe, zaczynają mi się już pojawiać dodatkowe atrakcje - typu cały ekran zapełnia się 01 01 01 01 01 01 i tak w kółko, czy inne rzeczy... No cóż, widzę, że czeka mnie dzisiaj długi dzień...
__________________
neverending path to perfection.. |
|
13.02.2005, 11:52 | #7 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Cytat:
__________________
neverending path to perfection.. |
|
13.02.2005, 11:59 | #8 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
no to chyba jak wiele razy koledzy radzą (miałem zamiar ale się powstrzymałem z wypisywaniem którzy) format c:
|
13.02.2005, 12:02 | #9 |
All Eyez On Me
Data rejestracji: 29.09.2001
Posty: 3,568
|
Jesli chodzi o linuksa to przy instalacji wybierz graficzne logowanie automatycznie czy cos takiego i nic wtedy nie trzeba wciskac.Zalezy to tez od rodzaju linuksa ale podejrzewam, ze tam instalujesz jakiegos mandrake wiec taka opcja jest.
|
13.02.2005, 12:07 | #10 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Cytat:
Ale już i tak nie będę tego robił, bo udało mi się uruchomić system na dodatkowym dysku i właśnie przegrywam dane. Co prawda teraz pół dnia będę dochodził, gdzie na przykład są ulubione z opery, czy listy z IncrediMail, ale jeśli tylko przegram odpowiednie katalogi i nic nie stracę, to nie będę narzekał @ hunter Ja właśnie taki miałem zamiar. Ale najpierw musiałem jeszcze zrobić kilka kopii danych, a potem właśnie miało być format c: No ale widać komputer musiał mi trochę pokrzyżować plany...
__________________
neverending path to perfection.. |
|
13.02.2005, 12:08 | #11 | |
Guru
Zlotowicz
Data rejestracji: 16.01.2002
Lokalizacja: szczecin
Posty: 10,422
|
Cytat:
@andrzejj9 za mocno się starał przy instalacji linuxa |
|
13.02.2005, 12:29 | #12 |
Guru
Data rejestracji: 26.09.2002
Posty: 1,422
|
w trybie awaryjnym też się win nie uruchamiał??
|
13.02.2005, 12:42 | #13 |
HDmaniak
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.10.2002
Lokalizacja: Łódź
Posty: 8,859
|
@Pierwszy - andrzejj pisal, ze w trybie awaryjnym tez nie chodzilo...
a co do reinstalki - nie ma to jak ghost! pozdro |
13.02.2005, 12:46 | #14 |
Guru
Data rejestracji: 04.01.2003
Posty: 1,896
|
daj szanse win2k3, odpusc sobie xp
__________________
|
13.02.2005, 12:54 | #15 | ||||
Guru
Data rejestracji: 26.09.2002
Posty: 1,422
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ostatnio zmieniany przez Pierwszy : 13.02.2005 o godz. 12:58 |
||||
|
|