No za***iste! :spoko: da się na tym openwrt walnąć?

Czy różowe tło też jest dostępne?

Jakie są niedrogie, markowe, godne polecenia mobilne modemy GSM - z zasilaniem na akumulator?
Udostępnianie netu po WIFI.

Huawei E5330?

Używam Huawei E3272. Jest to modem LTE. Nie działa on na zasadzie "wdzwaniania się do niego" a jako osobna karta/urządzenie, które konfiguruje się przez wpisanie jej adresu IP (192.168.1.1).
Przez cały okres od kiedy mam mobilnego Plusa (nielimitowany hehehehe) nie miałem z nim żadnego problemu.

W twoim wypadku może by się przydał router mobilny? Może przerobienie Raspberry PI na taki router?

A gdzie wsadzę mu kartę SIM? Czym go zasilę?
To ma być mobilny punkt dostępu do tabletu i telefonu.
SIMy będą mogły być w nim różne, w zależności jakiego operatora korzystny pakiet się trafi w danym roku.

Huawei E3272 nie ma baterii, nie ma WIFI, nie szukam modemu USB.

A to nie lepiej sobie zrobić router z telefonu?

W S5 mam funkcję routera... i bez problemu działa na tym tablet i jest ok... proste, funkcjonalne, i nie wymaga kilku pakietów neta...

I grzeje się jak patelnia...

Teraz tak mam i mi to nie odpowiada. Chcę się uniezależnić od operatora, nie będę przenosił numeru x razy z powodu pakietów internetowych, gdy reszta rzeczy jest ok. Panowie, nie proszę o przekonywanie mnie do innych rozwiązań, pytam się tylko co z niedrogich modeli warto kupić. Najlepiej zwłaszcza jeśli ktoś używa polecaną rzecz.

Jeszcze raz tak więc,
szukam niedrogiego modemu GSM dobrej jakości z własnym zasilaniem i udostępnianiem netu po WIFI,
bateria najlepiej wymienna aby uniknąć syndromu starzenia się produktu.

USB OTG? :)

Do RPI można przecież dokupić slot a kartę SIM, moduł WLAN oraz podłączyć powerbank. Ewentualnie podłączyć gotowy modem LTE jak np. mój i moduł WLAN.
http://www.dobreprogramy.pl/Raspberr...log,69190.html

Miałem w rękach coś podobnego do tego routera HUAWEI i raczej był ok. Możliwości konfiguracyjnych to to nie miało za dużo ale robiło co miało robić - rozdzielało sygnał.

@Patrix w większości tanich mobilnych routerów nie uświadczysz wymiennej baterii.

Zaraz sobie pomyślę, że trollujesz czy coś :) W tym temacie mam podejście jak M@X (o zgrozo :P ). Nie mam zamiaru tego tworzyć z płytek testowych, nosić jakiś pudeł i kabelków, nie interesuje mnie jak to działa. Wciskam przycisk wrzucam do torby i ma działać. Bez kabli i bez OTG. Nie mam się zamiaru nigdzie tłumaczyć, że te brzydkie pudło z kabelkami i płytkami i akku to tylko RPI, a nie jakiś bom*owy gadżet :P

Żeby nie było, RPI mam i też się tym bawię, ale nie przesadzajmy... :P