Windows 10 - pierwsza wersja testowa

[Arepo]

@Berion
Mam dziesiątkę na jednym z komputerów i jakoś od 2 miesięcy nic mi się nie przestawiło z tego co ustawiłem

Zmyślasz zdrowo ...

[Berion]

To poczytaj internety... Może po gównoburzy to już "naprawili".

Natomiast co do włączania z powrotem WU po restarcie to doświadczyłem tego osobiście, wielokrotnie...

[Berion]

http://www.silicon.fr/windows-10-asp...Speed=noscript

https://translate.google.pl/translat...Speed=noscript

[Arepo]

Pytanie zasadnicze jest takie, czy ktoś kiedykolwiek realnie ucierpiał w wyniku zbierania danych przez system operacyjny Windows, choć jeden przykład z życia albo chociaż link?

Najśmieszniejsze jest to, że 7 i 8 też dostają stale nowe poprawki, które upodabniają je w tym względzie do 10. Ludziska natomiast pieją jakie to są inne i bezpieczniejsze systemy niż 10

I tak, można skonfigurować 10-tkę aby nic nie wysyłać w świat, ale jak ktoś jest paranoikiem czy nie wie co robi nigdy nie będzie czuł się bezpiecznie. 100% pewności to tylko śmierć i podatki

[Berion]

Pytanie zasadnicze jest takie czy powinniśmy pozwalać na m.in na wbudowane keyloggery?

Nie musisz aktualizować siódemki, ja już na pewno nie będę, więc nie obchodzi mnie że zrobili z nich prawie te same czarne skrzynki co z 10tek. To co jest w 7 SP1 łatwo spacyfikować - raz a dobrze. Aż przykro mi to czytać od starego Amigowca. Skąd tyle pokory?

Nie można, m.in w tym problem...

[Arepo]

Zasadniczo to ja rozumiem Twoje obawy

Tylko, że to co nazywasz keyloggerem, jest od lat w systemach operacyjnych i oprogramowaniu, uruchom sobie choćby Excela czy Firefoxa Ilość miejsc gdzie zapamiętuje się wcześniej wpisany tekst jest ogromna ...

Jak wieść niesie, 10-tka ma być ostatnim systemem M$, będą jedynie duże aktualizacje tego konkretnego numerka. Przejście na ten system jest więc kwestią czasu.

Nie muszę aktualizować 7 i ryzykować krytyczne błędy tak samo jak nie muszę podłączać 10-tki w ogóle do sieci Wtedy czuję prawdziwe bezpieczeństwo. Choć zawsze mam wrażenie, że obserwuje mnie przez okno dron, który spisuje moje hasła

[ethar]

Ja nawet bym się nie czepiał całej telemetrii Windowsa 10. Jak dla mnie system dalej jest niedopracowany.

Po każdej większej aktualizacji resetuje ustawienia plików i domyślnych programów (chyba wiecie o co mi chodzi).

Pół roku temu jakaś aktualizacja sprawiła, że wszelkie aplikacje metro przestały mi działać.

Parę problemów jeszcze z nią miałem, np. ostatnio "AU" "popsuło" kamery internetowe, ja po jej instalacji miałem problem z ekranem logowania (nie zawsze działała klawiatura na nim, potem zaczęło działać prawidłowo...)

Zresztą jest tego więcej: http://www.spidersweb.pl/2016/08/kin...indows-10.html

Ja od systemu wymagam bezawaryjności (wiadomo, że nie ma rzeczy bezawaryjnych, tym bardziej systemów z rodziny Windows...).

Niby te rzeczy z mojej strony to takie "pierdoły", ale bardzo denerwujące. Ja tam niedługo wracam do 8.1 ^^

Pewnie 10, zainstaluję jak sprawię sobie nowego mocnego PC i może do tego czasu 10-tka będzie systemem dopracowanym...

[Berion]

Tak, a w jakim? Firefox zbiera dane z klawiatury? Podsłuchuje? Firefox nie szpieguje tylko zbiera jedynie dane telemetryczne - i po pierwsze można je zablokować, a po drugie po aktualizacji nie zamieniają się na opt on.

Ale ja chce podłączać do sieci. I co teraz z tym porównaniem? Jakiejś choroby dostali wszyscy na punkcie tego bezpieczeństwa... Nieaktualizowany Windows jest niewiele bardziej niebezpieczny od aktualizowanego. Oczywiście w domu sobie tak możemy i ja cały cały czas o domu mówię. Podstawowe bariery to przeglądarka z blokadami i rozum bo na MS nie można liczyć. Żeby te aktualizacje to chociaż wyglądały jak na Linuksie, ale nie, jak widzę ten wiszący godzinami ekran to kur*y dostaję (nie, nie na swoim komputerze).

[Arepo]

Napisany przez Berion

Tak, a w jakim? Firefox zbiera dane z klawiatury? Podsłuchuje? Firefox nie szpieguje tylko zbiera jedynie dane telemetryczne - i po pierwsze można je zablokować, a po drugie po aktualizacji nie zamieniają się na opt on.

W jakim? Nawet DOS zapamiętywał wpisywany tekst. Wystarczy uruchomić CMD i po wpisaniu komendy ponowić wpis strzałką w górę. Także czas się bać, te dane pewnie kradnie M$

Niestety idąc Twoim tokiem rozumowania nie masz pewności co Firefox z nimi robi, może rozsyła w świat? Skąd wiesz, że wyłączenie coś daje? Długo walczyłem aby wyłączyć przekazywanie geolokalizacji, niby wszystko było wyłączone a na stronach byłem pięknie lokalizowany. Więc rozumiesz ...

I nie rozpowiadaj, że po aktualizacjach opcje zmieniają się na "on" bo to nieprawda, już o tym pisało kilka osób. Może kiedyś tak było, nie wiem, teraz tak nie jest.

Napisany przez Berion

Ale ja chce podłączać do sieci. I co teraz z tym porównaniem? Jakiejś choroby dostali wszyscy na punkcie tego bezpieczeństwa... Nieaktualizowany Windows jest niewiele bardziej niebezpieczny od aktualizowanego. Oczywiście w domu sobie tak możemy i ja cały cały czas o domu mówię. Podstawowe bariery to przeglądarka z blokadami i rozum bo na MS nie można liczyć. Żeby te aktualizacje to chociaż wyglądały jak na Linuksie, ale nie, jak widzę ten wiszący godzinami ekran to kur*y dostaję (nie, nie na swoim komputerze).

Nic z tym porównaniem. Będąc podłączonym do sieci nigdy nie będziesz w pełni bezpieczny. Żaden Windows Ci tego też nie zagwarantuje, od zawsze tak było. Czy to 7, 8 czy 10.

[Berion]

Serio, porównujesz wpisywane komendy do terminalu/cmd ze szpiegowaniem? Czy w CMD wpisujesz jakiekolwiek prywatne dane?

A co do Lisa to pomyliło się coś Waszmości. Całą telemetrię (nie mylić ze szpiegowaniem...) można wyłączyć. Mozilla ma specjalną stronę z poradnikiem (firefox automatic connections, gugluj). Jedyne co mi się nie podoba to rejestracja odwiedzonych stron w sql i tego nie da się usunąć, ani wyłączyć z poziomu przeglądarki, trzeba usuwać fizycznie plik. Osobną kwestią są skrypty, choćby Google które generują odcisk na podstawie meta danych jakimi się przedstawia przeglądarka (rozdzielczość, system, dodatki itd.). Można nie używać, można blokować. Jeszcze inną kwestią są dodatki które samemu trzeba monitorować.

Może u Ciebie nie prawda, a u wielu osób to wciąż prawda...

Czytałeś całe to zdanie czy robisz dziwkę z logiki? Oczywiście, że nie zagwarantuje, tak jak żaden inny system kiedykolwiek. Wniosek z tego co wcześniej napisałem powinien być taki, że czy to jest Windows XP, 7, czy jakikolwiek nowszy to ilość ataków nie ma dużego znaczenia jeśli dba się o pierwszą linię obrony, między innymi dlatego że do dziś jest masa 0dejów, które działają do dziś w najnowszej 10tce. A więc: usprawiedliwianie szpiegowania wyimaginowanym bezpieczeństwem to zbrodnia przeciw ludzkości.

[Arepo]

Pisałeś o keyloggerze i do tego odnosiłem swoje wypowiedzi. Nie ważne jakie dane podajesz, mechanizmy zapamiętywania wpisanego tekstu z klawiatury były od dawien dawna, są i będą w systemach operacyjnych oraz oprogramowaniu. Gdy wpiszesz w DOS-ie PESEL, a nie ścieżkę dostępu to też go zapamięta. Napisanie zaś prostego programu wyłudzającego dane i zapisującego wszystko do pliku to prościzna.

Firefox, w rękach nieświadomego użytkownika jest jak superszpieg. Można sprawdzić wszystko co robił w sieci taki człowiek. Jeśli biedak klikał "zapamiętaj hasło" to również logować się wszędzie tam gdzie on. Zresztą dotyczy to wszystkich przeglądarek. Od zbierania takich danych do ich niewłaściwego wykorzystania zaś droga niedaleka. Nikt nie jest w stanie sprawdzić co robią kolejne poprawki, których jest zatrzęsienie. Wystarczy jedna, która wyśle komuś wszystkie zapamiętane informacje. Warto dodać, iż rzesza użytkowników nie zmienia ŻADNEJ opcji bezpieczeństwa w przeglądarce po jej zainstalowaniu.

Jak rozumiem nie używasz 10-tki, a na dowód tego co piszesz podajesz linki z sieci. Cóż, ja obecnie mam dostęp do sporej liczby komputerów z tym systemem i z ciekawości monitoruję sprawę zmiany ustawień. W pracy i u znajomych plus mój własny komputer to obecnie kilkanaście maszyn. Nikomu jakoś nic się nie zmienia. Także twierdzę, że to o czym mówisz nie ma miejsca.

Obecnie mamy aferę i wyciek danych z systemu PESEL, czyli sam PESEL i cała masa informacji z nim powiązanych (ponoć 28 punktów informacji). Media mówią, że dotyczy to połowy Polaków powyżej 18 roku życia. Te dane wystarczą aby nas okraść z pieniędzy, albo pobrać kredyty na nasze konto. Przy tym szpiegowanie Windowsa to raczej dziecinada. Ludzie lubią o tym pisać bo to Windows i trzeba niszczyć M$, ale kto ucierpiał w wyniku zbierania tych danych przez system? Nic o tym nie wiem ...

Kolega niech mnie logiki nie uczy . Jeśli kogoś W10 przeraża to niech go nie używa, po co żyć w strachu, nie warto.

[icemac]

ostatnio na 10 pojawił mi się problem z "samojeżdżącą myszką" ... na dodatek sama robi prawoklik ?!

myszy zmieniane, pomaga restart laptopa.

P.S.
wersja najnowiejsza 1607 kompilacja 14393.15 ...

[Jarson]

Myszy może i zmieniane, a touchpad wyłączony?

[ethar]

Napisany przez Jarson

Myszy może i zmieniane, a touchpad wyłączony?

Ano właśnie, czasem człowiek na takich dziwnych rzeczach się łapie, w święta mam nadzieję, że wrócę do 8.1 ^^

[icemac]

Napisany przez Jarson

Myszy może i zmieniane, a touchpad wyłączony?

do tej pory nie było takich problemów