Windows XP -mozliwe dalsze aktualizacje po terminie 04\2014

[Arepo]

Napisany przez sobrus

... zarżnie SSD brakiem trima...

Używam dysku SSD jako systemowy od prawie 4 lat na XP, komputer działa w zasadzie codziennie i mam jeszcze ponad 50% żywotności dysku w SSDLife. Zatem nie jest tak źle

[revolver0]

To się zmieni przez brak wsparcia.

[misiozol]

Ahh ty i brak wsparcia , jakos nikt nie instaluje xp jako oem kupe czasu a ciagle zyje i ma sie dobrze nawet bez wsparcia, to zostalo nazucone przez producentow sprzetu ze sterownikow nie wypuszcza a i tak ciagle zyje i bedzie obecny na swiecie jeszcze z 10 lat z prostej przyczyny jest tani i wysmienicie chodzi na starym sprzecie a caly swiat sie nie zuca sie na nowy sprzet i wymienia masowo z prostej przyczyny braki kasy

[joujoujou]

Napisany przez Arepo

Używam dysku SSD jako systemowy od prawie 4 lat na XP, komputer działa w zasadzie codziennie i mam jeszcze ponad 50% żywotności dysku w SSDLife. Zatem nie jest tak źle

Przy siódemce miałbyś w granicach 95-98% po tym czasie.

No ale skoro Ci to nie wadzi...

[DarkSlide97]

Berion mam XP, komputer odpalony od 5 dni i nic się nie zawiesza. Niestabilny to był 98 ( u mnie przynajmniej).
sobrus przecież istnieje XP 64bit, więc w jaki sposób nie możnaby wykorzystać więcej niż 3GB RAM?
misiozol no właśnie, zastanawiam się po co Windows'owi 8 zajmować 1GB RAM na starcie? Poza tym uważam, że jeśli ktoś ma komputer typowo do internetu to więcej niż XP nie jest potrzebne.
czary2mary skąd ten wykres? Czytałem artykuł w internecie jakieś 2 dni temu i wynika z niego, że XP ma jakieś 23%.

Poza tym, część ludzi używających XP ma mało pieniędzy/nie widzi sensu wydawania ich na sprzęt komputerowy. Jak im się zepsuje komputer z XP, to kupią za 300zł starego DualCore, 1GB RAM, postawią pirackiego Windows 7 i będą się cieszyć, że mają spokój na kilka lat.
Na takich nie zarobią ani producenci sprzętu, ani Microsoft.

[Arepo]

Napisany przez joujoujou

Przy siódemce miałbyś w granicach 95-98% po tym czasie.

No ale skoro Ci to nie wadzi...

Nie wadzi, bo rokowania "życia" są do połowy 2020 roku - do tego czasu kupię coś nowego Dodam, że przez ponad połowę tych czterech lat, nie miałem wyrównanych partycji, co też go znacznie zużyło.

[czary2mary]

Napisany przez DarkSlide97

.
czary2mary skąd ten wykres? Czytałem artykuł w internecie jakieś 2 dni temu i wynika z niego, że XP ma jakieś 23%.

.

Z tego wniosek że przez 2 dni urosło do około 30%

Z CentrumXPDane zgromadzone przez Net Appliacations wynik marzec 2013
http://www.centrumxp.pl/Aktualnosci/...bez-walki.aspx

aktualne około 26%
http://netmarketshare.com/

[sobrus]

@Darklide97
Temat pamięci śliski, bo

1. Windows XP x64 czyli desktopowa wersja Windowsa 2003 jest chyba raczej ciężki do kupienia.

2. 64 bity nie są absolutnie potrzebne do obsługi większych ilości RAM Tylko Microsoft robi ludzi w konia. 32-bitowy Linux obsługuje do 64GB. Żeby było śmieszniej 32-bitowy prastary Windows 2000 DataCenter obsługuje do 32GB, Windows 2003 i nowsze - 64GB.

Więc tak naprawdę ilości które obecnie posiadamy (nie licząc paru szczęściarzy) powinny być bez problemu obsłużone przez XP. Powinny....

Btw. Ja nie mówie że XP nie da się używać. Po prostu zauważam, że są dziś systemy lepsze. Jak komuś wystarczy XP to oczywiście może go dalej używać, nawet jeżeli jest średnio przygotowany do dzisiejszych czasów...

[misiozol]

A props trim to da sie zrobic w xp po paru modyfikacjach , oraz producenci dyskow ssd dorzucaja specjalne oprogramowanie dla leniwych .

[Arepo]

Napisany przez misiozol

A props trim to da sie zrobic w xp po paru modyfikacjach , oraz producenci dyskow ssd dorzucaja specjalne oprogramowanie dla leniwych .

Masz jakieś namiary na sposób jak to zrobić?

[misiozol]

Na forum micro$oftu ktos to opisywal i byly nawet linki ale zaginely w odmetach internetu . O ile dobrze kojarze to trzeba bylo zdrowo zagrzebac w rejestrze i jeszcze pare innych zeczy zrobic , ale nie bylo to mi potrzebne i tak poszlo w zapomnienie .

[Berion]

@Arepo
Sporo obracałem softem i XP mi nie wytrzymywał dłużej jak pół roku. Rytuałem było regularne czyszczenie tempów, rejestru etc. Źle napisane sterowniki potrafiły wysypywać system. Jak teraz sobie przypomnę to koszmar i gdybym miał pieniądze to pewnie wtedy uciekłbym na OS X (nie wiem jaki był wtedy jakościowo, ale zachwalany pod niebiosa ;]). Na Windows 7 takich problemów nie miałem (w zasadzie to prawie żadnych poważnych). BSOD widziałem tylko raz i to z winy sprzętu, a zawiesił się mi tylko dwa razy na te kilka lat.

A co do pamięci to m.in lepiej zarządza tym co wrzucać do pagefile.


Jak już pisałem, na starym komputerze jest to zrozumiałe, na nowym to takie samo szaleństwo jak kupno OSa który przekracza kilkakrotnie koszt komputera. Więc to że potrzebuje do komfortowej pracy 2GB RAM, a XP 512MB (na upartego możemy te liczby zaniżyć jeszcze bardziej na niekorzyść 1GB vs 128MB, ale z komfortem to wiele wspólnego nie ma) to nie jest mocny argument.

[sobrus]

Napisany przez Berion

@Arepo
A co do pamięci to m.in lepiej zarządza tym co wrzucać do pagefile.

Tak przy okazji to jest jedna z rzeczy których w Windowsie totalnie nie rozumiem i nigdy nie rozumiałem od Windows 95.
Każda inna platforma od Amigi po Linuxa swapuje dopiero gdy skończy się jej pamięć (albo gdy ma się skończyć).
Windows zawsze coś wrzuci, ile ramu by nie miał .

I czemu przerzuca gigabajty danych na dysku gdy nie używamy komputera . To jest mega upierdliwe w laptopach.

Ale jeżeli chodzi o stabilność to złego słowa nie powiem, jeżeli oczywiście mamy go na stabilnym hardware. W pracy na służbowym Dell PowerEdge nie restartowałem Windows 7 od paru miesięcy.

PS. Ja miałem rytułał aktualizacji obrazu Ghost co miesiąc na płycie DVD-RW (najlepsze lekarstwo na syf to przywrócenie obrazu). Że też mi się chciało.

[Berion]

Jak się wyłączy to nie wrzuca.

W tle masz defragmentację. Też trzeba wyłączyć.

[sobrus]

Wyłączałem defragmentacje, indeksowanie i inne badziewia, ale Windows po prostu lubi sobie pomielić dyskiem.
Sprawdza czy jeszcze jest