XMPP - Extensible Messaging and Presence Protocol

[pali]

Tutaj Wawelski rozpoczął dyskusję na temat nazewnictwa jabberowego i komunikatora tlen. Odpowiem w tym wątku, bo to lepsze miejsce:

@Wawelski

XMPP a Jabber
Uprościłem nazywając Jabbera komunikatorem, ale celowo: aby laicy od razu wiedzieli o czym rozmawiamy.

Na blogu admina jabster.pl, znalazłem dobry tekst opisujący jak ma się XMPP do Jabbera, polecam przeczytać, jest krótko i jasno: http://www.planeta.toliman.pl/2006/0...rsus-xmpp.html

Podoba mi się powyższy tok myślenia i powinienem w FAQ napisać "jabberowy serwer cdrinfo.pl", "komunikator jabberowy".

Dodam jeszcze swoje porównanie:
XMPP - http
Jabber, jabberowy - www, web, webowy

Komunikator Tlen
Od zawsze mówiło się o tlenie jako udanej implementacji jabberowej technologii, z pewnym problemem w postaci zamknięcia na inne jabberowe serwery. Stąd nieco mechanicznie dołożyłem tlena do jabberowej oranżerii. Ale nie bezpodstawnie.

W tym poscie admin tlena Krzysztof Sierota wyjaśnia jak to było, jest i będzie(?) z tlenem: http://ekipa.tlen.pl/forum/index.php...9&#entry140949

Wytlumaczę stan obecny sieci tlena, bo może ktoś nieobeznany nie zrozumie: mając tlena można kontaktować się z innymi sieciami, np. gtalk, chrome.pl, jabster.pl, xabber.de czy nasz przyszły jabber.cdrinfo.pl ale aby używać tlena (bez tzw. transportów) trzeba używać oryginalnego klienta tlen (Psi, Miranda nie da rady, a nawet jak da, to mogą być problemy).

Mając na uwadze powyższe i obecną sytuację na rynku, moim zdaniem rozważanie czy tlen jest jabberowy, wygląda na geekowsko-akademicką dyskusję

Dodam jeszcze dwa luźne argumenty:
1. Prawdopodobnie żaden jabberd (serwer) nie jest w 100% zgodny z XMPP. Oczywiście tlend ma niezgodność znaczną, zmuszającą do zamknięcia sieci na inne klienty. Ale czy to jest bardzo istotne i dyskwalifikujące? Tym bardziej, że klient tlena jest niezły. BTW może ta niezgodność jest głównie biznesowa i wcale o2.pl nie kwapi się do jej usunięcia?
2. Takie produkty jak gtalk w praktyce też są zamknięte, choć inaczej. Oryginalny klient gtalka celowo jest tak skonstruowany, że 99,99% userów nie ma pojęcia, że za jego pomocą może skontaktować się np. z tlenem. Większość nie ma też pojęcia, że może użyć JIDa od googla na innym kliencie. Tłumaczenie tego znajomym jest geekowskim zbawianiem świata i normalny człowiek tego nie będzie robić

Podsumowując, nie ma doskonałych rozwiązań. Za cenę rezygnacji z cząstki jabberowej wolności otrzymujemy komunikatory komercyjne, dopracowane, user-friendly. Komu to nie pasuje użyje Psi czy Mirandy na akademickich serwerach. Moim zdaniem, obydwa podejścia są jabberowe Ale nie upieram się.