Po uzyciu MultiBootISO padl mi pendrive. Niby opercja zakonczyla sie sukcesem, jednak nie da rady ani wejsc na pendriva, ani formatem go potraktowac. "Wloz dysk do napedu". Narzedzie od HP do formatowania tak samo - wykrywa, ze pendrive jest, ale nie wykrywa w nim pamieci. Jakies pomysly?
|
Jaki to pendrive?
|
TDK 4 GB.
|
a dokladniej, jakis symbol?
|
Przydałoby się partycję na nim zresetować, tzn. zrobić na nowo.
|
Cytat:
Dodam, że ja na swoich pendrive'ach tworzyłem wszystko co tylko było możliwe :D Więc nie panikuj jeśli jednym narzędziem nie będziesz dawał rady - zawsze jest inne pod innym systemem: Linux: GParted, DOS: Partition Magic by PowerQuest (bootujesz DOS'a z specjalnie stworzonego CD lub dyskietki) Windows 95/98/XP: Norton Partition Magic, Windows: Paragon Partition Manager, W ogóle na Windows to jest kupa narzędzi tego typu.. sam mam pewnie >10 programów. Aha, ważne też jest abyś raczej nie używał tego gówna Windowsowskiego.. jak mu tam .. "Zarządzanie dyskami" .. czy jakoś podobnie. |
W 99% przypadków jest to FAT32 jak mniemam.
Dopiero jeśli FAT32 staje się ograniczeniem (duże pliki) to przerabia się na NTFS. |
Cytat:
|
Cytat:
Co do stosowania tego systemu na pendrakach to nie mam pojęcia, nie sprawdzałem, może dla "< 256MB". Cytat:
|
Niestety zadne z narzedzi do partycjonowania pod win nie widzi obszaru do partycjonowania. Wiekszosc nie pokazuje nawet urzadzenia. Jakies inne pomysly? Do linuxa nie mam dostepu teraz. Posiadam win7 64b. Wymogi programow do pracy oraz sprzetu.
|
Załatw sobie DOS'a (może być oczywiście ten DOS z Windows95/98/XP jako płyta ratunkowa czy jakoś tam się to nazywało) na CD lub USB i odpal z niego program "Partition Magic" (firmy PowerQuest - obecnie została ona wykupiona przez Norton'a, ale Norton nie wypuścił wersji dla DOS'a, więc trzeba używać tamtego starocia). Partition Magic pod DOS'a to jest zwykły podprogram zawarty w pełnej wersji Partition Magic dla Windows'a 95/98/XP. Więc tam go trzeba szukac.
Jeżeli nie widzi partycji to po prostu powinien zobaczyć niesfomatowane wolne miejsce - i trzeba partycje stworzyć. Ew. może widzieć jakieś "nieznane" miejsce lub format plików (to ze względu na fakt, że mogą być błędy w strukturze logicznej partycji lub master-boot-recordu, ale tym się też nie przejmuj bo w zawsze da się zapisać master-b.-r. samymi zerami za pomocą edytora do dysków lub od nowa stworzyć m.b.r. za pomocą programu wspomnianego na wstępie). A to, że pod Windows 7 x64 niektóre programy nie widzą w ogóle pendriva to jest akurat normalne ich zachowanie. Update: ej, a może jest też tak, że z pendrive wszystko jest w porządku tylko ten głupi Windows nie ma zmapowanej partycji na tym pendrivie na literke alfabetu, np. D:, M: czy G: ? - czasami też takie krzaki się z nim tworzą. Dodatkowo powiem, że mi "Paragon Partition Magic" również pokazuje partycje na pendrivie jako "niesformatowaną" :D ehhe Ale partycja jest, ma się dobrze i jest w FAT32. |
Sprawdze jutro z tym dosem. Zmapowana jest, literka M zeby byc konkretnym. Paragon nie pokazuje tutaj niesformatowanej partycji, paragon w ogole nie pokazuje tego pendrive. W menadzerze dyskow jest to obczar bez pamieci, tak samo jak naped dvd czy cd bez nosnika w srodku.
|
Albo ściągnij gparted i wypal go na płycie - z niego uruchomisz komputer (to w zasadzie minidystrybucja linuksa + bdb program do partycjonowania).
|
Ja bym sprawdzil to narzedzie: http://www.cdrinfo.pl/download/1130140741
|
Misiek, niestety wskazany program nie dziala pod win7 64b. GParted wlasnie sciagam i zaraz sprawdze jak dziala.
Partition Magic nie widzi urzadzenia, GParted nei widzi urzadzenia. Jedyny program ktory widzi pendriva to... menadzer dyskow win7. Jednak nie wykrywa go popprawnie jako pendrive, tlyko jako pusty naped. :/ |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:49. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.