Wybór telefonu komórkowego, proszę o pomoc

[Jarson]

SIII mini - słabszy procesor, krótszy czas działania, mniej pamięci... od Galaxy S II. W porównaniu do S III wypada jeszcze gorzej. Jeśli priorytetem jest wydajność, to S II wypada lepiej, nie patrzyłbym na wabik w postaci nowej generacji. Żeby te telefony chociaż designem się różniły na korzyść trójki mini, to byłby to jakiś argument (choć raczej nie wiodący), ale np. moim zdaniem S III mini wygląda gorzej niż dwójka

[ynsiwy]

Jarson ma rację co do parametrów itd, ja też mam s2 i dla siebie nie wziął bym s3 mini, ale wiem ze moja żona by go wybrała, bo ma chyba taki bardziej kobiecy design. Najlepiej jak Ty się dowiesz który bardziej się podoba.
Bo jak telefonu ma używać kobieta to nie odczuje różnicy przy przeglądaniu Facebooka czy stron internetowych. A większość funkcji które ma s3 dostała juz s2 po aktualizacji do 4.2.1

[seku]

zaczne tak mam SGS2 jak pisałem od ponad 2lat i jestem zadowolony pierwszy telefon który przez ten czas nadal jest szybki nie zamula i co tu pisać kombajn do wszystkiego.

lecz moja miłość w miedzy czasie miała nokie C6 Nokie Ashe 300 i obecnie Nokie C2-003 czy jakoś tak biała ze złotym paskiem na dole slide.

tak że trochę tego w między czasie postanowiłem teraz nie dać jej wyboru
i tak się zastanawiam co wybrać agent z Orange juz potwierdził ma obie w kolorze białym tylko wybrać
tak sie mi też wydaje że SGS2
niestety Orange jeszcze nie wypościło aktualizacji do Jelly Bean

SGS3mini sądziłem że będzie to właśnie wersja SGS3 dla kobiet mniejsza poręczniejsza a to taki mega kastrat parametrami nawet nie równa się do SGS2

[andy]

Samsung Galaxy S4 VS HTC ONE
http://www.phonearena.com/reviews/Sa...HTC-One_id3282

[M@X]

czechoju, zapraszam do testu czekoladowego :-P

http://youtu.be/CE79SD9xtRo

[andy]

Zastanawiam się nad zakupem lekko powiększonej bakterii do mojej Sensacji.
Ludzie podobno polecają Ankera 1900mAh - http://allegro.pl/bateria-anker-htc-...148463192.html

Co myślicie? Warto? Nie wybuchnie mi telefon w kieszeni? Nie chciałbym za młodu ptaszka stracić :/

Czy może lepiej zainwestować w Mugena?
http://www.mugen-power-batteries.com...tc-evo-3d.html

[andy]

Chyba zdecyduje się na Mugenka 1950mAh. Z tego co piszą min. na XDA to kop jest na poziomie 30% w stosunku do standardowej bakterii.

Cena trochę zniechęca 43$, jednak dzięki temu będę spał i chodził bezpieczniej

@BD widziałem na G+, że kupiłeś tego 1800mAh i byłeś zadowolony (rok 2011). Jeżeli to czytasz to daj znać, czy to był dobry wybór

//Zamówiłem PayPal rulez. Jak przyjdzie podzielę się spostrzeżeniami.

[sobrus]

http://banki.wp.pl/kat,6599,opage,2,...10610#opOpinie

W sumie każdy wie o tym od dawna, jednak pokazuje to jak ułomne są systemy zabezpieczeń prywatności na urządzeniach mobilnych oraz naszym prawie.

Użytkownik w zasadzie jest bezbronny, może oczywiście nie instalować żadnych aplikacji, tylko po co mu wtedy smartfon?

[Bartez]

Napisany przez Jarson

SIII mini - słabszy procesor, krótszy czas działania, mniej pamięci... od Galaxy S II. W porównaniu do S III wypada jeszcze gorzej. Jeśli priorytetem jest wydajność, to S II wypada lepiej, nie patrzyłbym na wabik w postaci nowej generacji. Żeby te telefony chociaż designem się różniły na korzyść trójki mini, to byłby to jakiś argument (choć raczej nie wiodący), ale np. moim zdaniem S III mini wygląda gorzej niż dwójka

Mam S III Mini i jestem zadowolony

[ed hunter]

Napisany przez Bartez

Mam S III Mini i jestem zadowolony

Zadowolenie, to za mało.

Dlaczemu? (kończy mi się umowa )

[Bartez]

Zależy, czego tak naprawdę potrzebujesz i oczekujesz od telefonu Ja chciałem mieć nowego androida, w telefonie za rozsądne pieniądze z rozsądnym abo. Za S III mini dałem 250 zł, a S III w takim samym abo kosztował 1300. Chyba się starzeję, bo już mi nie zależy tak bardzo na nowinkach

[czechoj]

po pierwszych kilkunastu dniach użytkowania Sony z androidem mam mieszane uczucia... śmiem twierdzić że iOS jest zdecydowanie przyjaźniejszy w obsłudze, bardziej intuicyjny i ładniejszy. Android ma na pewno zdecydowanie większe możliwości konfiguracyjne ale zastanawiam się w sumie po co

[Jarson]

Napisany przez Bartez

Zależy, czego tak naprawdę potrzebujesz i oczekujesz od telefonu Ja chciałem mieć nowego androida, w telefonie za rozsądne pieniądze z rozsądnym abo. Za S III mini dałem 250 zł, a S III w takim samym abo kosztował 1300. Chyba się starzeję, bo już mi nie zależy tak bardzo na nowinkach

Ja żeby nie używać tego słowa mówię zwykle "wyrastam"

Tak na poważnie to pewnie coś w tym jest i to nie jest złe tylko naturalne - jest wiek, kiedy wszystko chcemy zmieniać bo mamy to genetycznie uwarunkowane, a wszystko to po to, żeby w końcu osiągnąć stan w którym już sobie wszystko wygodnie przygotowaliśmy i możemy dbać o zachowanie status quo. Ma być również wygodnie, a nie tylko innowacyjnie. Zestarzejemy się, kiedy tylko wygoda będzie się liczyć, kosztem wszystkiego

Napisany przez czechoj

po pierwszych kilkunastu dniach użytkowania Sony z androidem mam mieszane uczucia... śmiem twierdzić że iOS jest zdecydowanie przyjaźniejszy w obsłudze, bardziej intuicyjny i ładniejszy. Android ma na pewno zdecydowanie większe możliwości konfiguracyjne ale zastanawiam się w sumie po co

No właśnie, konfiguracja - dla mnie idealny system to taki, w którym mogę zmienić wszystko, ale nie muszę prawie nic. Kiedyś jak były jedynie komputery stacjonarne, nie było większego problemu - zawsze można było znaleźć trochę czasu, żeby zrobić porządek w systemie, coś skonfigurować, ew. system postawić całkiem od nowa, a potem, kiedy pojawiły się narzędzia odpowiednie - przywrócić. Dziś mając komputer stacjonarny, notebooka/netbooka/tablet, smartfona, konsolę - nawet same aktualizacje poszczególnych aplikacji gdyby miały zachodzić za każdym razem nie automatycznie, a za zgodą użytkownika, potrafiłyby być irytujące. A kto ma dzisiaj czas siedzieć dwa dni przy konfiguracji nowego urządzenia (a telefon zmieniamy często, większość z nas co dwa-trzy lata).

Jednak personalizacja jest ważna - dlatego bardziej od czasu personalizacji liczy się dla mnie możliwość przywracania ustawień i przenoszenia ich na nowe urządzenie. Z tym ostatnim wciąż nie jest idealnie, choć producenci najwyraźniej widzą zagadnienie i zaczynają się za nie zabierać na poważnie.

[czechoj]

Napisany przez Jarson

Ja żeby nie używać tego słowa mówię zwykle "wyrastam"

Tak na poważnie to pewnie coś w tym jest i to nie jest złe tylko naturalne - jest wiek, kiedy wszystko chcemy zmieniać bo mamy to genetycznie uwarunkowane, a wszystko to po to, żeby w końcu osiągnąć stan w którym już sobie wszystko wygodnie przygotowaliśmy i możemy dbać o zachowanie status quo. Ma być również wygodnie, a nie tylko innowacyjnie. Zestarzejemy się, kiedy tylko wygoda będzie się liczyć, kosztem wszystkiego



No właśnie, konfiguracja - dla mnie idealny system to taki, w którym mogę zmienić wszystko, ale nie muszę prawie nic. Kiedyś jak były jedynie komputery stacjonarne, nie było większego problemu - zawsze można było znaleźć trochę czasu, żeby zrobić porządek w systemie, coś skonfigurować, ew. system postawić całkiem od nowa, a potem, kiedy pojawiły się narzędzia odpowiednie - przywrócić. Dziś mając komputer stacjonarny, notebooka/netbooka/tablet, smartfona, konsolę - nawet same aktualizacje poszczególnych aplikacji gdyby miały zachodzić za każdym razem nie automatycznie, a za zgodą użytkownika, potrafiłyby być irytujące. A kto ma dzisiaj czas siedzieć dwa dni przy konfiguracji nowego urządzenia (a telefon zmieniamy często, większość z nas co dwa-trzy lata).

Jednak personalizacja jest ważna - dlatego bardziej od czasu personalizacji liczy się dla mnie możliwość przywracania ustawień i przenoszenia ich na nowe urządzenie. Z tym ostatnim wciąż nie jest idealnie, choć producenci najwyraźniej widzą zagadnienie i zaczynają się za nie zabierać na poważnie.

pierdu pierdu... będziesz dziadkiem będziesz myślał inaczej

[sobrus]

Napisany przez Bartez

Chyba się starzeję, bo już mi nie zależy tak bardzo na nowinkach

Może się starzejesz, może mądrzejesz, a może zrozumiałeś lepiej wartość pieniądza

Ja mam to samo - dla mnie w tej chwili przestały istnieć pojęcia takie jak "high end" czy "low end".

Pojawiły się nowe - albo coś jest dla mnie za słabe, albo za dobre (ekran FullHD w telefonie?), albo w sam raz w dobrej cenie i jestem gotowy za to zapłacić

Mogę mieć nawet low end jeżeli spełnia moje wymagania, które jednak czasem bywają bardzo konkretne i wyśrubowane. Z kolei inne aspekty są dla mnie bez znaczenia co pozwala łatwo "zejść" z highendu.

Z resztą : "highend" często dostarczając bzdety typu 8 rdzeni zapomina o podstawowych rzeczach jak długi czas pracy czy wymienialna bateria.

I to dotyczy chyba wszystkiego np. po co mi super szybki Vertex 4 skoro tańszy Agility 4 i tak jest dla mnie zabójczo szybki. itp..