Apple flame war (było: Apple iPad)

[sobrus]

Wiadomo nie chodziło mi o inwestycje w takim sensie, jak np. w akcje.
Tylko o to że to wywalanie pieniędzy w błoto. Ile by się pieniedzy nie miało, to marnowanie ich jest głupotą.

Cóż za rok będzie warta karta graficzna za 3000zł, jeżeli nie będzie obsługiwała DX12?
Mniej niż karta za 500zł która pojawi się za rok i taką funkcję będzie oferować.
A że dziś da 400fps zamiast 100fps - nikomu to różnicy nie zrobi, skoro na monitorze i tak widać tylko 60.

Maki są jeszcze mniej długowieczne niż PC, bo nie można ich łatwo upgradować.

[yahol]

Napisany przez sobrus

Maki są jeszcze mniej długowieczne niż PC, bo nie można ich łatwo upgradować.

Maki się upgraduje, jeszcze łatwiej, niż PC.
Po prostu wymieniasz moduł, na upgrade i wszystko.
przyklad
UK upgrade
Sam widziałem i używałem Cube z upgrade do 1.8 +1,5 GB RAM, śmigał jak diabli

W jednym masz racje, producentom zależy na wyciąganiu kasy, wiec robią kompa super maxi, a za pol roku, Super Ultra Maxi, i tak w kólko.
Sprzęt zakupiony w sklepie, po wyjściu za drzwi, traci polowe na wartości.
No i dawniej, produkowano sprzęt nie do zdarcia, teraz jak wytrzyma dwa miesiące po gwarancji to rewelka.
Ale taki jest biznes.
Dla frajerów nie ma litości

[Wawelski]

Napisany przez yahol

Maki się upgraduje, jeszcze łatwiej, niż PC.

Tiaa.
Chciałem kiedyś dołożyć AirPort do iBooka G3. Powodzenia. Nie dość, że jedna karta tylko nadawała się, nie dość, że tylko w standardzie b, to była jeszcze nieosiągalna. A jak już się pojawiała na Allegro, to kosztowała krocie.
O włożeniu nagrywarki DVD - zapomnij.

[yahol]

Napisany przez Wawelski

Tiaa.

O włożeniu nagrywarki DVD - zapomnij.

Y,y!
Ważne są dwa elementy: złącze i grubość, reszta to czysta mechanika.
Co do cen, są wysokie, ale bez przesady.
Pamiętaj, ze Apple nie sprzedaje części na wolnym rynku, stad są tylko na rynku wtórnym, albo ze szrotu, wiec podaż kształtuje ceny.

[Wawelski]

Napisany przez yahol

Ważne są dwa elementy: złącze i grubość, reszta to czysta mechanika.

Nie ma tak łatwo. Oczywiście sobie poradziłem - przerobiłem WiFi Orinoco Silver. Nie tylko mechanika (nawet po rozebraniu wszystkiego, co się dało klawiatura odrobinę wybrzuszona była). Jeszcze soft musi być - i z tego co pamiętam tylko jeden albo dwa modele Orinoco działały.

Napisany przez yahol

Co do cen, są wysokie, ale bez przesady.

Jak chciałem upgrade zrobić, to jak już pojawiały się na Allegro, to kosztowały ponad 200 zł. Apple nie sprzedawało - nie wiem, czy to oznacza, że był nie upgradowalny zdaniem producenta, czy było już za późno na upgrade tego szrotu. Teraz kosztuje ok.stówki. To z 1/4 wartości sprzętu, do którego pasuje.
Za taką cenę to można kupić ze dwie karty 802.11n do zwykłego laptopa.