Apple flame war (było: Apple iPad)

[Prezesik]

http://komorkomania.pl/2012/09/06/ip...zez-chinczykow

[...] Telefon GooPhone i5 [...] Jest to chiński smartfon z Androidem, którego wygląd zaprojektowany został na podstawie licznych przecieków dotyczących designu oficjalnie niezaprezentowanego jeszcze iPhone'a 5. Co ciekawe, Chińczykom udało się nie tylko podrobić wygląd nowego iPhone'€™a przed jego oficjalną premierą, ale i go opatentować. [...]
Najzabawniejsze w całej sytuacji jest to, że producent GooPhone'€™a zapowiedział pozwanie firmy Apple, jeśli wygląd zaprezentowanego przez nią iPhone'€™a 5 będzie naruszał jego własność intelektualną.

[Yossi]

No cóż...
Kto pozwem wojuje, ten od pozwu ginie. Personalnie, a mnie to ziębi, ani grzeje. Podobnie jak rozgrywka Samsung - Apple. Nie używam sprzętu ani jednej, ani drugiej firmy. Jednak mierzi mnie podejście firmy, która - zamiast oferować swoim uzżtkownikom lepszy produkt - oferuje im lepsze pozwy.

[pali]

Reetou, nie wiem gdzie widziałeś "koczujących pod sklepem". Chyba na amerykańskim filmie.

Fanboy - bezkrytyczny wielbiciel. Naprawdę uważasz M@Xa za bezkrytycznego? Przecież wiesz, że on sobie jaja robi; nic dziwnego, w takiej atmosferze...

A może chodzi o to, że M@Xa stać?! Jak widać, ciągle pisze posty w drodze do pracy lub w drodze z pracy, w kółko mówi o jakichś szkoleniach - nie jest leserem jak większość tu na forum (włącznie ze mną). Czyli co... idiota, gangster, aferzysta? Reetou, nie uwierzę że tak myślisz....

Ja bym M@Xa nazwał miłośnikiem Apple. Prywatnie znam takiego jednego, jest monterem instalacji chłodniczych i uwielbia też najwyższej klasy narzędzia, elektronarzędzia, narzędzia pomiarowe. Cieszy się jak dziecko z nowego klucza za 500 zł, ale ma do tego dystans... Tzw. dystans to wyróżnik człowieka inteligentnego, może wręcz inteligenta (zapomniana postawa).

A reszta moich znajomych... z połowa ma ajfona czy choćby ajpada, ajpoda. Gdy chcę obejrzeć ich najnowszy nabytek, muszę to jakoś uzasadnić, bo widzę brwi uniesione ze zdumienia, że chcę zawracać głowę czymś tak banalnym jak telefon komórkowy. W znakomitej większości ajfona mają znajomi nietechniczni, dla których jest on po prostu wygodnym narzędziem. A szpanerzy... no zdarzają się, ale nie telefonem...

[Yossi]

Napisany przez pali

Reetou, nie wiem gdzie widziałeś "koczujących pod sklepem". Chyba na amerykańskim filmie.

Widziałem na wielu filmach, poszukaj na YT to sam zobaczysz - ja byłem przerażony, Wg mnie, wiekszość tych ludzi kwalifikuje się do leczenia psychiatrycznego.

Napisany przez pali

Naprawdę uważasz M@Xa za bezkrytycznego? Przecież wiesz, że on sobie jaja robi; nic dziwnego, w takiej atmosferze...

- M@xiu - czyli człowiek, z którym NIGDY się nie zgadzam, i z którym drę koty od zawsze, jest jednym z najsympatyczniejszychh ludzi, jakich znam. W większości przypadków, robi sobie totalne jaja z bezmyślnych hejterów, np. operując słowem "idealny" w stosunku do wszystkiego, co ma japko.

Napisany przez pali

A może chodzi o to, że M@Xa stać?! Jak widać, ciągle pisze posty w drodze do pracy lub w drodze z pracy, w kółko mówi o jakichś szkoleniach - nie jest leserem jak większość tu na forum (włącznie ze mną). Czyli co... idiota, gangster, aferzysta? Reetou, nie uwierzę że tak myślisz....

Jak M@xa stać - to można mu tylko pogratulować. Każdemu wolno przepłacać 500%, jeśli tylko chce i ma na to pieniądze - prawda M@xiu?

Napisany przez pali

Ja bym M@Xa nazwał miłośnikiem Apple...

Niestety, muszę się zgodzić, bo na określenie "Fanboy" trzeba sobie zasłużyć. Przede wszystkim: bezmyślnością, całkowitym brakiem inteligencji oraz wyobraźni, Max nie ma żadnej z tych cech, a więc do określenia "Fanboy" - kompletnie nie pasuje.

Ale nie ma sprawy- jak ktoś chce , to chętnie podam ksywki paru znanych mi - rasowych - Fanboyów, oraz adresy, gdzie mozna znaleźć ich wpisy.

A na razie - "ręce precz od M@x'a". (:-D)