Powrót   Forum CDRinfo.pl > Urządzenia przenośne > Systemy operacyjne i aplikacje



Witaj Nieznajomy! Zaloguj się lub Zarejestruj

Zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do dodatkowych opcji, lepszej wyszukiwarki oraz mniejszej ilości reklam. Rejestracja jest całkowicie darmowa!

 
 
Opcje związane z dyskusją Ranking: Ranking dyskusji: głosów 4, średnio 3.00. Tryby wyświetlania
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 16.01.2014, 08:47   #11
sobrus
Jukebox Hero
 
Avatar użytkownika sobrus
 
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Cytat:
Napisany przez Yossi Podgląd Wiadomości
Mała modyfikacja:
Dobre

Cytat:
Nie mam nic do Linuxa i życzę mu jak najlepiej, jednak każdy chyba musi przyznać, że przez kilkanaście lat obecności na szerokim rynku, darmowego dostępu i całkiem niezłej reklamy, ten system DALEJ pozostaje systemem niszowym, tylko dla fanatyków i na szerszą skalę nie ma szans na powodzenie.
A już w środowisku "domowym" jest skazany na całkowitą porażkę.
Podkreślam - życzę Linuxowi jak najlepiej, ale szans na jego powodzenie komercyjne - nie widzę.
Ja też nie widzę większych szans komercyjnych, innych niż okrojona podstawka niż pod inne komercyjne produkty (Android , Steam). Po prostu idea tego systemu jest taka że użytkownik dostaje wszystko za darmo, bez reklam, kont, umów i abonamentów - więc w czystej postaci GNU nie da zarobić. GNU ma stanowić alternatywę dla zamkniętego drogiego softu, a nie jego podstawę.

Nie spodziewajmy się go więc w "komercyjnym mainstreamie". Bo to ma taki sens jak tworzenie swojej armii z poborowych pacyfistów z wrogiego kraju

Oczywiście można dodawać swoje płatne usługi i na nich zarabiać, ale w GNU/Linuksie użytkownik zawsze będzie mógł je wyrzucić zachowując pełną funkcjonalność, a gdy go wkurzymy przejdzie na inną dystrybucję. Plus konkurencja ze strony darmowych odpowiedników i licencja GPL chroniąca otwartość kodu - to nie jest dobra podstawa do sprzedaży oprogramowania.

Natomiast w domu to kwestia kultury i świadomości. Dopóki piracki Windows, Office i Photoshop będzie czymś normalnym, a nawet "wymaganym w towarzystwie"- dopóty będzie jak jest.

Mój brat i jego dzieci używają już Linuksa zamiast Windows (ok pół roku) więc jeżeli się chce - to jak widać się da. Większość jednak nie chce, bo np nie działają gry.

Cytat:
Niestety, MsOffice na OSX został zrobiony tylko z litości dla nieszczęsnych ofiar ściśle zamkniętego rezerwatu Apple, które nie mogły się odnaleźć w realnym świecie. Nawet działa, ale to pełnej funkcjonalności dużo mu brakuje.
No cóż, widać jak Microsoft traktuje konkurencję. W sumie się mu nie dziwie, problem nie w polityce MS, ale w tym że ten pakiet nie powinien być uznany z standard.

Cytat:
Jednak, jak na razie, jak nie masz dokumentu w formacie *.doc, to możesz zapomnieć o przesłaniu go jakiejkolwiek instytucji.
I to jest idiotyczne, ponieważ zainstalowanie OpenOffice na wszystkich komputerach instytucji (nawet jako drugi pakiet) kosztuje dokładnie 0zł nie licząc pracy działu infrastruktury.

Ponieważ jednak
Cytat:
W rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 11 października 2005 r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych[3] znalazło się unormowanie uwzględniające format OpenDocument 1.0 jako jeden z podstawowych (razem z TXT i RTF) formatów dokumentu tekstowego lub tekstowo graficznego dla administracji publicznej (formaty DOC i PDF na mocy rozporządzenia zostały dopuszczone dla analogicznych dokumentów przeznaczonych tylko do odczytu).
Myśle że nie mieliby wyboru jak tylko przyjąć ten dokument, chyba że to firma prywatna.

PS. Nigdy nie widziałem reklamy Linuksa. Sporo się o nim mówi ale na zasadzie Yeti które ktoś gdzieś podobno widział i utartych stereotypach, z których wiele od lat jest nieaktualna. Mój brat też myślał że przejście na Linuksa będzie bolało, a teraz nie chce wracać.

Ostatnio zmieniany przez sobrus : 16.01.2014 o godz. 09:32
sobrus jest offline   Odpowiedz cytując ten post
 

Tagi
świadkowie jabłkowy, apple, apple fanboy, apple religion, fanatyzm, i-diot, ipad, pc-fanboys, sekta steve'a jobs'a


Twoje uprawnienia:
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz umieszczać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB codeWłączone
EmotikonkiWłączone
Kody [IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone

Teleport


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:36.


Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.