Widows User, nie cierpia Mac userow, mając ich za lansiarzy,
Mac Userzy nie lubia Linux Userow, mając ich za nawiedzonych d****w,
Linux Userzy nie tolerują Windows userow, mając ich za bezmózgich klikaczy,
Mac Userzy nie rozumieją ludzi używających myszki z dwoma klawiszami i klawiatury bez "Jabłka",
Linuxiasrze nie dopuszczają do towarzystwa ludzi którzy nie kompilują jadra Pingwina w czasie rzeczywistym,
Windowsiarze nie rozmawiają z ludźmi, którzy nigdy nie widzieli "ekranu śmierci"
W sumie:
-i tak, wszyscy pracują w programach napisanych w Indiach, na komputerach wyprodukowanych w Chinach :)

...byle ladnych ;-)!

Amen!

Bzdury piszecie, ja chętnie się przejdę do kumpla mającego maka aby mi pokazał sztuczki - bo owszem mało znam OSX. W zamian mógłbym opowiedzieć o sztuczkach w Debianie i bashu - bo Windows nie trzeba nikomu tłumaczyć!

Co do Chin... programy to jedno ale z tego co słyszałem to Ford odsprzedał Chinom Volvo tak więc ekspansja żółtków jest wielopłaszczyznowa :D

Tyle ze sztuczki a Macu moazna wyklikac/wydotykac... Sztuczki w bashu to koniecznosc otwarcia konsoli i pisania... A komu sie chce w 2010? Takie systemy beda odchodzic do historii...

Bredzisz M@X... oj tak bardzo, że głowa boli ;)
Poza tym nikt Ci nie każe tego w konsoli pisać... z konsoli jedynie musisz potem nadać prawa wykonywania i odpalić dzieło...

Bash to nie sztuczki tylko automatyzacja i tworzenie prawdziwego customowego centrum dowodzenia.
Mając napisane swoje skrypty bardzo szybko wszystko skonfigurujesz.
Linux to system w pełni tekstowy.
Apple jeszcze bardzo daleko do serwerów.

Czas to pieniądz - jeśli wyznajesz tą zasadę to bash jest górą napiszesz coś raz a potem przez lata na każdą maszynę kopiujesz skrypt i odpalasz ot cała robota. Ale Ty wolałbyś na 50 kompach fizycznie wyklikać/wydotykać... :szczerb: Gdy Ty byłbyś na góra 10 kompie na miejscu w robocie ja już bym zdążył wylogować się z SSH i odejść od biurka w domu zająć się innymi sprawami niezawodowymi bo robota byłaby już skończona...

Takie zdanie jakie prezentuje M@X dowodzi jedynie jakie to lamy są ci applowcy... ;]

O! Właśnie. Doskonały przykład na spolegliwość i chęć dogadania sie Linuxa, Windowsa i Mac OSa :) Pałą go! Pałą go Patrix, bo lama, macowiec i ogólnie żyd, czarny i odmieniec!!!
Nich żyje, twórcza, niczym nie motywowana nienawiść do innych!
Jak na "Mądrego Pingwina" to argumentacja cienka i silna, jak makaron nitki :)
Z mojej strony EOT, bo naprawdę szkoda klawiatury :)

Nie zajmujesz się tym zawodowo więc wara od basha. :taktak:
yahol jak zwykle zero argumentów 100% papki - klasyka.
Metoda "wyklikaj/wydotykaj" nie nadaje się do taśmowej konfiguracji jednostek nie ważne czy to osx czy nie
dowodzi jedynie zdania "ja się nie znam więc się wypowiem !"

uprzedze maxa

bo i tak napisze, ze co go serwery interesuja ;p jego interesuja domowe zastosowania...

ale to temat o ipad wiec...proponuje przeniesc dyskusje w inne miejsce

Ja pamiętam jak papier toaletowy był na kartki, też wszyscy chcieli, i pewnie kupiliby całą roczną produkcję Chin w tydzień...

http://m.onet.pl/_m/c8c2127dabc83e24...76252a,0,1.jpg
Zamieszczam, z czystej, osobistej złośliwości :)

Zlosliwosci wobecczego? Konstruktwyne opinie uzytkownikow. I w wiekszosci pochlebne, tak jak sie spodziewalem...

EDIT :I oczywiscie najbardziej narzeka facet.... z PC MAG! :-P

To już koniec, iPad wylądował
http://antyweb.pl/to-juz-koniec-ipad-wyladowal

Krótka recka z PCMag

hmm.. jedyne co mi się w tym podoba to.. recenzja sama w sobie ;)

Ale na serio to jedyna funkcja, która rzeczywiście mi się spodobała, to czytanie ebooków. Z drugiej strony urządzenie jest według mnie za ciężkie i za nieporęczne, żeby do tego służyć. Jednak funkcja rozwiązana jest całkiem nieźle.

Poza tym wygląda to dla mnie jak jedna wielka zabawka. Coś, na czym można obejrzeć film, przejrzeć zdjęcia, czy od biedy zagrać w jakąś grę, ale jednocześnie nie można zrobić nic więcej i nic 'poważnego'. Zresztą bez myszy i tak nawet bym nie chciał.

Po co jest więc to urządenie? Szczerze mówiąc dalej nie wiem...

Jesli przez "powazne rzeczy" orzumiesz wykonanie dowolnej pracy poprzez dostosowanie systemu tak, by te prace wykonac, to faktycznie iPad nie jest dla Ciebie... Jesli zas chcesz przeczytac ksiazke/obejrzec film/posluchac muzyki/internetowego radia/zagrac w gre i zrobic to w PROSTY i INTUICYJNY sposob beznadmiaru ******* typu customowanie systemu/sterownikow/configow i calej reszty, to iPad jest dla Ciebie. Ma dzialac? DZIALA! I do tego jest bardzo ladne ;-)...