Taki mam błąd:

Nie można znaleźć opisu dla identyfikatora zdarzenia ( 0 ) w źródle ( .NET Runtime ). Być może komputer lokalny nie ma wymaganych informacji rejestru lub plików DLL potrzebnych do wyświetlania komunikatów z komputera zdalnego. Możesz użyć flagi /AUXSOURCE= do pobrania tego opisu; więcej informacji można znaleźć w Pomocy i obsłudze technicznej. Następujące informacje są częścią zdarzenia: CorperfmonExt!CollectCtrs caught exception c0000090.

żródło: .NET Runtime
identyfikator: 0

Twoje ustawienia przestuje wieczorem :fiu:

Raczej wygląda to na problem z XP ...:ysz:

NET Runtime << Podane. Problem komunikacji.
Dla poprawnego działania IMGBurn na XP nie trzeba wiele.
Czysta instalka Windows XP SP3, przy czym najlepiej jeśli SP3 jest już zintegrowany, nie doinstalowywany. (żadnych MXów, BlackEdition i innych spustów pseudolabów).
Sterowniki Chipsetu od płyty głównej (najlepiej jednak wszystkie mieć zainstalowane), jeśli płyta obsługuje, to również Intel Rapid Storage Technology i Intel Management Engine. Do tego pakiet NetFramework możliwie najnowszy dla XP plus sprawne (zainstalowane) biblioteki NET Framework.
Dodatkowo zależnie od ustawionej wielkości bufora potrafi się wysypać jeśli jest wyłączony lub za mały plik stronicowania (lub jeśli RAMU jest fizycznie za mało).
IMGBurna używam z powodzeniem na XP od lat (z racji mnogości napędów na ATA) i nie przypominam sobie bym miał jakiekolwiek problemy z nim. ;)

Tak podejrzewałem. Świeża instalacja w grę nie wchodzi bo musiałbym najpierw inwestycje w postaci dysku twardego dokonać. Do starego komputera 230pln nie mam ochoty dopłacać.

Pamiętam że wyłączałem jakąś usługę z netów bo zapychała mi procesor na 100%. Będę musiał protestować w wolnej chwili.

Pozdrawiam

Sorka że pisze post pod postem ale nie mogę edytować poprzedniego. Może winny jest sterowniki samego windowsa spti.sys lub wirtualny napęd z ultra iso. Mam też poweriso zainstalowane ale bez napędów.

Programy do obrazów lub napędów wirtualnych często mieszają w systemie. To tylko jedna z możliwych przyczyn. :/

ImgBurn nie jest napisany w dot necie przecież.

To jak wyjaśnić ten błąd który wywala mi imgburna przy "compiling graph data " zastanawia mnie to ech...

Wiesz sam napisałeś, że system stoi od ponad 5 lat. Masz wgrane pełno aplikacji, min. do wirtualnych dysków itd. To jest tylko biedny Windows który ewidentnie ma dość.
Ja bym zrobił format i tyle.

Moze nie tyle co format ale pokusil bym sie o podstawienie dysku i zrobienie instalki probnej zanim zaora zystem :)

Czy na wersji Portable jest tak samo ?
Testowałeś \sprawdzałeś ?
https://www.portablefreeware.com/?id=583

Dzisiaj zrobię test na tej wersji. Spróbuje jakiegoś rw testowo nagrać.
System jest już ze mną 6 lat. Nie dawno parę dni mu stuknęło.
Pisałem już hdd ma ponad 6lat kupiony w drugiej połowie września 2009r.
Obecny system jest drugi postawiony na nim i racji tego że mam relegowane bady formatu nie robię bo czuję w kościach że się posypie. Do tego płyta główna we wrześniu skończy okrągłe 11lat; ) Ten pc to zabytek - tak wiem - ale ja tak mało używam pc że wymiana nie miała dla mnie sensu. Obecnie są konsolę tablety i smartfony: ) w użytku.
Do hdd też nie chce mi się dokładać bo komputer ten cały nie jest warty 150pln. I druga sprawa nie już dysków z sektorem 512 więc chcąc używać xp dojdzie dodatkowo program do wygladzania partycji który będzie musiał chodzić cały czas w tle (do tego ponoć nie zaleca się tworzenia więcej niż jednej partycji).

Pozdrawiam

Na takiej konfiguracji, badach i innych wynalazkach cuda się mają prawa dziać. Wątpię, aby ktokolwiek był w stanie Ci pomóc tutaj.

Kolego Lee99 - wszystko co piszesz, to jedna strona medalu. Sprzęt niewiele wart i nie warto w niego inwestować, ale jednak z jakiegoś względu ci potrzebny. Musisz podjąć jakąś męską decyzję. Albo dajesz se z nim siana i wyrzucasz na szrot, albo zanabywasz chociaż nowy HDD, który przecież może ci się przydać w przyszłości na innym sprzęcie. Jeśli masz HDD z badami, to co tu dużo mówic?

Całkiem przyzwoitego sprzęta kompletnego kupisz też za raptem 200-300 pln, więc może i nie warto się męczyć z tym... a w tych poleasingowych przeważnie są nie za wielkie HDD, więc miałbyś jak znalazł. Za to włączasz i działa bezproblemowo.
Bez jakiegoś wkładu finansowego chyba tego nie ugryziesz.
Decyzja należy do ciebie. Rzekłbym, że powinieneś się z tym przespać, ale to już chyba za tobą :D

PS Zanim wydasz jakiekolwiek pieniądze, to pożycz od kogoś pewny HDD dla testu i pogimnastykuj się. No w jakiś sposób musisz dochodzić do pewnych wniosków.

???
Obsługą zapisu na dysku nie zajmuje się system operacyjny tylko ostatecznie firmware dysku twardego. Nie widzę powodów dla których większy sektor miałby być problemem dal XP.

W każdym razie, dla osób które używają komputera rzadko i nie potrzebują wydajności, nadają się laptopy/notebooki i miniaturowe komputery. Dziwie się Tobie, że jeszcze wachlujesz się z tym trupem.