![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
DVD-Video Tematy poświęcone kopiowaniu, edycji, konwersji i kompresji z/do formatu DVD |
|
Opcje związane z dyskusją | Ocena dyskusji | Tryby wyświetlania |
![]() |
#2 |
Kibic żużla :)
Data rejestracji: 07.12.2004
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 774
![]() |
1. Co do jakości są różne opinie, ale jednak wydaję mi się, że CCE zbiera więcej tych pochlebnych. Osobiście używam The Film Machine z CCE, ale ostatni rok pracowałem na TMPGEnc i też nie narzekałem. Spróbuj przerobić kawałek filmu w obydwu programach i sam porównaj i dokonaj wyboru.
2. Ja w The Film Machine oczywiście używam CCE. W tym programie nie ma nic za bardzo do ustawiania, chyba tylko ilość przebiegów. Ktoś kiedyś mówił (chyba Robs), że dla filmu 1g10m ustawiamy 2 przebiegi i dla każdych 10 minut więcej dajemy więcej o 1 przebieg. Ale z przebiegami można poeksperymentować samemu. Często przerabiam do VCD i daję 2 przebiegi - jakość jest OK. |
![]() |
![]() |
|
|