ReJig o.5[obsługa]

[daro-driver]

mam nastempujący problem przy pracy tym programem gdy chcę utworzyć w zakładce ,IFO-mode plik w formacie M2V I i napisy sub ,program tworzy te pliki ,a pod końiec jego pracy wszystko znika z folderu to znaczy nie do konca plik jest ale pusty 0 kb ,może ktoś wie oco tu chodzi ,proszę o pomoc

[1stwasp]

Napisany przez daro-driver

mam nastempujący problem przy pracy tym programem gdy chcę utworzyć w zakładce ,IFO-mode plik w formacie M2V I i napisy sub ,program tworzy te pliki ,a pod końiec jego pracy wszystko znika z folderu to znaczy nie do konca plik jest ale pusty 0 kb ,może ktoś wie oco tu chodzi ,proszę o pomoc

Hej:
odgrzebię dyskusję, w której znajdziesz coś nt. ReJig-a i jego różnych dziwnych zachowań.
Jak widać wciąż jest źle z aplikacją...
Ja miałem podobny objaw - w pierszym przybliżeniu pomogła (na chwilę) defragmentacja dysku. Jak długo korzystasz z ReJiga i uporczywie nim coś multipleksujesz to program ten wykonuje genialną wręcz fragmentację dysku. U mnie doszło do tego, że miałem 20GB wolnego miejsca (rzekomo) a efektywnie do wykorzystania było mniej niż 4GB i właśnie program zachwowywał się chyba podobnie jak to opisałeś - już nie pamiętam.
Poza tym program ten ma szereg innych niedogodności - o czym przeczytasz w przywołanym u góry temacie.
Jeżeli nie wykorzystujesz go do czegoś wybitnie specjalnego to przerzuć się na IfoEdit - oszczedzisz sobie problemów (nowa wersja zaczęła działać poprawnie z NTSC więc już zniknęła jedna niedogodność, pozostała tylko druga - niekompatybilność strumienia DTS z odtwarzaczami SONY) więć jeżeli ten drugi przypadek Cię nie dotyczy to zastanów się czy warto dalej użerać się z ReJigiem - w mojej opini nie warto...

Pozdrawiam!

[zebacz]

Nie polecam Rejiga - skopał mi napisy w LOTR - w trakcie oglądania napisy znikają i trzeba je włączać ponownie co kilka minut ;-( Wogóle zachowanie tego softu powinno być w dziale download - czary-mary.

pozdr.
zebacz