SVCD i stacjonarne DVD

syrokomla · 21.01.2004, 02:20

Witam
Stworzyłem właśnie swój pierwszy film, tzn. z kamery cyfrowej zgralem przez firewire do peceta, przekodowalem tmpeg do SVCD (3 płyty) i wypaliłem nero. Gdy odtwarzam film na swoim komputerze w media playerze 9 albo w allplayerze wszystko jest ok, ale gdy spróbowałem na stacjonarnym dvd (Grundig) to wszystkie płyty lekko "haczyły", zwłaszcza przez początkowe minuty filmu. Czy to wina odtwarzacza, czy może płyt (TDK), a moze coś źle zrobiłem? Czy schemat myślowy: film dobrze chodzi z płyty w komputerze, dobrze powinien chodzić w odtwarzaczu stacjonarnym obsługującym SVCD - jest błędny?

I najważniejsze. Ten film - relacja z pewnego spotkania - chcę wysłać wielu uczestnikom. To zapewne ludzie którzy niewiele wiedzą o kodekach, formatach itp. Dlatego chciałbym umieścić na płytach jakiś program, który uruchomi film (jezeli odbiorcy np nie mają dvd albo będzie się coś paprało) na "obcym" komputerze, bez związku z zainstalowanym oprogramowaniem. Im prościej, tym lepiej. Czy ktoś mógłby mi w tym pomóc?

ideJ · 21.01.2004, 09:31

Z jaką prędkością nagrywałeś SVCD? Jeśli więcej niż x8 to tu właśnie może leżec problem.

syrokomla · 21.01.2004, 10:40

Troche szybciej. Wypale jeszcze raz wolniej i zobacze, czy dziala. A co z tym programem? Ktos wie?

ideJ · 21.01.2004, 11:05

Media Player Classic nie wymaga instalacji ale chyba potrzbuje systemowych kodeków do odtworzenia MPEG-2. Dowolny odtwarzacz DVD potrafi odczytać SVCD ale wymaga instalacji. Jeśli to ma być odtwarzane na komputerach to najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest jednak MPEG-1 (windowsy mają wbudowane dekodery). Wystarczy wówczas Windows Media Player.

21.01.2004, 02:20	#1
syrokomla Nowy na forum Data rejestracji: 21.01.2004 Posty: 15	SVCD i stacjonarne DVD Witam Stworzyłem właśnie swój pierwszy film, tzn. z kamery cyfrowej zgralem przez firewire do peceta, przekodowalem tmpeg do SVCD (3 płyty) i wypaliłem nero. Gdy odtwarzam film na swoim komputerze w media playerze 9 albo w allplayerze wszystko jest ok, ale gdy spróbowałem na stacjonarnym dvd (Grundig) to wszystkie płyty lekko "haczyły", zwłaszcza przez początkowe minuty filmu. Czy to wina odtwarzacza, czy może płyt (TDK), a moze coś źle zrobiłem? Czy schemat myślowy: film dobrze chodzi z płyty w komputerze, dobrze powinien chodzić w odtwarzaczu stacjonarnym obsługującym SVCD - jest błędny? I najważniejsze. Ten film - relacja z pewnego spotkania - chcę wysłać wielu uczestnikom. To zapewne ludzie którzy niewiele wiedzą o kodekach, formatach itp. Dlatego chciałbym umieścić na płytach jakiś program, który uruchomi film (jezeli odbiorcy np nie mają dvd albo będzie się coś paprało) na "obcym" komputerze, bez związku z zainstalowanym oprogramowaniem. Im prościej, tym lepiej. Czy ktoś mógłby mi w tym pomóc?

21.01.2004, 09:31	#2
ideJ I'd like to be a CDRinfo VIP Data rejestracji: 10.07.2003 Lokalizacja: Łódź Posty: 1,181	Z jaką prędkością nagrywałeś SVCD? Jeśli więcej niż x8 to tu właśnie może leżec problem. __________________ Jedi Knight from Tau'ri Proud Lantians' descendant. http://www.cdrinfo.pl/dvd - Zróbmy to razem! NameLess, the Jedi

21.01.2004, 11:05	#4
ideJ I'd like to be a CDRinfo VIP Data rejestracji: 10.07.2003 Lokalizacja: Łódź Posty: 1,181	Media Player Classic nie wymaga instalacji ale chyba potrzbuje systemowych kodeków do odtworzenia MPEG-2. Dowolny odtwarzacz DVD potrafi odczytać SVCD ale wymaga instalacji. Jeśli to ma być odtwarzane na komputerach to najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest jednak MPEG-1 (windowsy mają wbudowane dekodery). Wystarczy wówczas Windows Media Player. __________________ Jedi Knight from Tau'ri Proud Lantians' descendant. http://www.cdrinfo.pl/dvd - Zróbmy to razem! NameLess, the Jedi


	Nagrywarki \| Pliki \| Dyski twarde \| Recenzje \| Księgarnia \| Biosy \| Artykuły \| Nagrywanie od A do Z \| Słownik \| FAQ

	#ads
CDRinfo.pl Reklamowiec Data rejestracji: 29.12.2008 Lokalizacja: Sieć globalna Wiek: 31 Posty: 1227

21.01.2004, 10:40	#3
syrokomla Nowy na forum Data rejestracji: 21.01.2004 Posty: 15	Troche szybciej. Wypale jeszcze raz wolniej i zobacze, czy dziala. A co z tym programem? Ktos wie?