Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Napędy optyczne DVD Tematy poświęcone nagrywarkom i nagrywaniu płyt DVD*R/RW/RAM |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
02.04.2008, 12:49 | #16 |
Minarchista
Data rejestracji: 20.09.2005
Lokalizacja: CK City
Posty: 121
|
Na przykład to:
http://www.tme.pl/spray-kontakt-ipa-...em/chem18.html Można użyć też zwykłego spożywczego spirytusu rektyfikowanego 95%, ale czy warto ? UWAGA! Należy wystrzegać się jak ognia waty i wacików do tej operacji. Obecnie stosowane są soczewki z tworzyw sztucznych. W połączeniu z rozpuszczalnikiem wata skutecznie zmatowi nam soczewkę i gwarantuję, że taki laser NIC już w swoim życiu nie odczyta! Ja stosuję do tego miękki pędzelek (kiedyś chyba służył do makijażu) dokładnie wyczyszczony i odtłuszczony spirytusem. Pędzelek delikatnie zanurzamy w rozpuszczalniku (trzeba sprawdzić wpierw czy sam pędzelek nie reaguje z alkoholem i nie zostawi nam pozostałości rozkładającego się włosia !) i na mokro czyścimy soczewkę z grubszych zanieczyszczeń. Potem delikatnie, jeszcze przed odparowaniem rozpuszczalnika, zbieram pozostałości zwykłą chusteczką higieniczną, konkretnie samym rogiem chusteczki. Są w sprzedaży specjalistyczne waciki do czyszczenia soczewek w aparatach fotograficznych, ale nie wiem, czy to trafna inwestycja. Zresztą co kto lubi. Operację można powtórzyć. Potem można delikatnie (!) i z większej odległości (!) wydmuchać "pozostałości" z chusteczki. Choć to już extrema i przy dokładnym zabiegu nie ma prawa nic zostać, co można sprawdzić przy pomocy lupy, np. Ja stosuję taką metodę od 4 lat (co kilka miesięcy- miasto, spory ruch uliczny) na mojej yamasze dvd-s540 i nie narzekam. |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
|
|