jak to jest z odtwarzaniem DVDR na stacjonarnym sprzęcie

[miner]

Witam,

przejrzałem całą mase postów na temat tego co zrobić aby wypalony na DVD film nie zacinał się. Większość rad sprowadza się do tego jak POPRAWNIE stworzyć obraz płyty, jakimi edytorami go modyfikować i takietam.
A ja:
- mam poprawny obraz płyty DVD (przynajmniej takie mam wrażenie, odtwarzany z obrazu film pod PowerDVD ładnie chodzi, robione DVD2DVDR 1.8.1)
- wypalam go na markowej płycie (verbatim DatalifePlus) x4 za pomocą Lite-On 812S (USON) i Nero,
- odtwarzam w stacjonarnym DVD (Grundig GDV-130) - zacina się, szarpie, wreszcie zawiesza na napisach końcowych
- odtwarzam z płyty na PowerDVD - zacina się, szarpie, nieco mniej niz na stacjonarnym
- w desperacji kopiuje pliki z DVD na twardziela
- odtwarzam je PowerDVD - wszystko miodzio, żadnych zacięć
- wypalam obraz jeszcze raz x 2,4 za pomocą DVD Decrypter
- TO SAMO!!

nie mam siły!! Czy DVD jest tak bardzo kapryśnym nośnikiem?? Jakieś pomysły co dalej??

Uaktualnienie 2004.07.11 22:40

Troszkę jeszcze powalczyłem. Okazało się, że zmiana booktype z DVD+R na DVD-ROM załatwia większość problemów. Płytka chodzi płynnie, przeskakuje między chapterami, odtwarza się na podglądzie wstecz, zero artefaktów. Prawie miodzio.

PRAWIE!!
Jest jeszcze coś dziwnego: na 8-9 minut przed końcem odtwarzacz się zawiesza (zawsze w tym samym miejscu). Na mój gust są takie mozliwości:
- napęd DVD w odtwarzaczu nie potrafi czytać na "brzegu" płytki wydaje mi się jednak, że to bez sensu - miałby wtedy problem z innymi płytami
- odtwarzacz gubi się ponieważ napisy końcowe są zakodowane z bitretem wykraczającym daleko poza standard (napisy pierwotnie miały 7Mbit/s, w mojej wersji mają 0,32Mbit/s)
- stopa błędów na końcu płyty jest na tyle wysoka, że napęd wysiada i nie daje rady.

Ktoś spotkał się z takim problemem? Jakieś uwagi??

miner

P.S. Próbowałem skorzystac z porady niejakiego Bartorza (?) i kupić gdzieś szybko NECa ale giełda już zamknięta a sklepy w supermarketach puste

[bartorz]

trzeba bylo NECa kupic BPNMSP

[B@rtek]

Ja wgrałem VS05 i działa świetnie. Ani razu się nie zatnie nawet na esperanzie

[miner]

Napisany przez barte_k

Ja wgrałem VS05 i działa świetnie. Ani razu się nie zatnie nawet na esperanzie

A na USON się zacinało??

miner

[B@rtek]

Ja mam 832S a nie 812S@832S więc tego biosu nie miałem. Już dużo osób chwali ten VS05 i na 812S i na 832S w tym ja. Aha filmy nagrywam albo CloneDVD2 albo Nero 6.3.1.17 i działa.

[Turboni]

mam 812 US0N i chodzi pieknie , a na 812@832 VS05 tez chodzi pieknie. fakt ze nagrywam na DVD+r i ustawione mam booktype na DVD-ROM.

[Turboni]

Napisany przez bartorz

trzeba bylo NECa kupic BPNMSP

Co ma piernik do wiatraka. nagrywarka jak kazda inna. a wina moze moze lezec po stronie stacjonarnego odtwarzacza

[bartorz]

Napisany przez Turboni

Co ma piernik do wiatraka. nagrywarka jak kazda inna. a wina moze moze lezec po stronie stacjonarnego odtwarzacza

przeciez to byl zart

[Jabba the Hutt]

Znowu problem z liteOnem. Na moim Pionku 444 płyty wypalone Pionkiem 106 chodzą bardzo dobrze. Strach więc kupować LiteOna 832. Pewnie lepiej już NECa DL albo czekać na Pionka DL.

Jabba

[Robs]

Napisany przez Jabba the Hutt

Znowu problem z liteOnem. Na moim Pionku 444 płyty wypalone Pionkiem 106 chodzą bardzo dobrze. Strach więc kupować LiteOna 832. Pewnie lepiej już NECa DL albo czekać na Pionka DL.

Jabba

http://forum.cdrinfo.pl/showpost.php...0&postcount=10

[B@rtek]

Napisany przez Jabba the Hutt

Znowu problem z liteOnem. Na moim Pionku 444 płyty wypalone Pionkiem 106 chodzą bardzo dobrze. Strach więc kupować LiteOna 832. Pewnie lepiej już NECa DL albo czekać na Pionka DL.

Jabba

Wgrałem VS05 do 832S i moje dvd thomsona dth220 czyta teraz filmiki bezproblemu. Na VS04 tak nie było. To wszystko to wina biosu. Niech ktoś też wgra VS05 i zangra jakis film i sprawdzi na stacjonarnym. Wtedy będziemy wiedzieli juz napewno

[miner]

Napisany przez barte_k

Wgrałem VS05 do 832S i moje dvd thomsona dth220 czyta teraz filmiki bezproblemu. Na VS04 tak nie było. To wszystko to wina biosu. Niech ktoś też wgra VS05 i zangra jakis film i sprawdzi na stacjonarnym. Wtedy będziemy wiedzieli juz napewno

Skorzystałem z Twojej rady i (bez przekonania) zmieniłem firmware na VS05, oczywiście nic to nie zmieniło. Dalej stoję w tym samym miejscu co wczoraj wieczorem. Dla potwierdzenia, ze zmiana firmware nic nie zmienia dołączam ukochane tutaj zrzuty z kprobe - myślę, że nazwy plików tłumaczą o co chodzi.


Skoro skończyły się racjonalne metody na poprawę pora na metody bezsensowne. Ide kupić firmową DVD-R i zobacze jak się sprawuje. Potem zostaje mi już tylko zwalenie winy na stacjonarne DVD

miner

[B@rtek]

Napisany przez miner

Skorzystałem z Twojej rady i (bez przekonania) zmieniłem firmware na VS05, oczywiście nic to nie zmieniło. Dalej stoję w tym samym miejscu co wczoraj wieczorem. Dla potwierdzenia, ze zmiana firmware nic nie zmienia dołączam ukochane tutaj zrzuty z kprobe - myślę, że nazwy plików tłumaczą o co chodzi.


Skoro skończyły się racjonalne metody na poprawę pora na metody bezsensowne. Ide kupić firmową DVD-R i zobacze jak się sprawuje. Potem zostaje mi już tylko zwalenie winy na stacjonarne DVD

miner

Ewentualnie możesz wyczyścić optykę w dvd, oczywiście jak nie masz już gwarancji. Jak masz gwarancję to zanieś dvd do serwisu i powiedz im że nie czyta ci nagrywanych płytek.

[miner]

Napisany przez barte_k

Ewentualnie możesz wyczyścić optykę w dvd, oczywiście jak nie masz już gwarancji. Jak masz gwarancję to zanieś dvd do serwisu i powiedz im że nie czyta ci nagrywanych płytek.

Ani DVD-R, ani czyszczenie optyki nie pomogły. Problemy na Grundigu GDV130 są i wszystko wskazuje, że będą. Gdy "przesiadłem" się na Panasonica DVD S-47, każdy egzemplarz (DVD+R x4, DVD+R x2.4, DVD-R, DVD-ROM x4, DVD-ROM (VS05)) chodził koncertowo. Oczywiście nie obejrzałem całego filmu pięć razy ale sprawdziłem newralgiczne pukty. Wniosek jest prosty - Lite-On pali dobre płyty to mój odtwarzacz stacjonarny jest już starutki i nie radzi sobie z nagrywanymi nośnikami. Wniosek najgorszy z możliwych ale prawdziwy.

I jeszcze jeden eksperyment - podpiąłem zamiast napędu który jest w Grundigu moje stare LG z komputera. Oczywiście problemy zniknęły jak ręką odjął. Tylko to jest napęd x12 i stanowczo za bardzo hałasuje, pomijając już to, że nie da się go wepchnąć do obudowy Grundiga...


miner

[latet]

Napisany przez miner

Wniosek jest prosty - Lite-On pali dobre płyty to mój odtwarzacz stacjonarny jest już starutki i nie radzi sobie z nagrywanymi nośnikami. Wniosek najgorszy z możliwych ale prawdziwy.

Dlaczego najgorszy? Ja bym raczej powiedział, że najlepszy z możliwych!
Za stary odtwarzacz - proste! Czym tu się przejmować? Ważne. że płytki są wypalane OK, bo one mają przeżyć jeszcze nie jeden odtwarzacz (naiwny)

Napisany przez miner

I jeszcze jeden eksperyment - podpiąłem zamiast napędu który jest w Grundigu moje stare LG z komputera. Oczywiście problemy zniknęły jak ręką odjął.

O shesh.... Ty to zdolny jesteś

latet