![]() |
W poradniku pisało ze mozna uszkodzić plyte jezeli za mocna sie przykreci śrubkę || Szkoda ze juz go nie mam.. :fiu:
|
Też coś kiedyś takiego czytałem :czytaj: - PORADNIK - ale o ile dobrze pamiętam, to tym potencjometrem można było regulować moc lasera tylko w czytnikach i to chyba tylko CD.
Pewności nie mam. Gdzieś chyba jeszcze mam ten opis. ??? |
LG GSA-4040B... Nagrane okolo 500 DVD i przynajmniej drugie tyle CD. Jak zloto. Tylko dobrej jakosci nosniki (Verbatim MCC, TDK TDKCorp).
|
To zalezy tez na jaki ogzemplarz trafimy , i czy :uklon: który ja składał uzyczył sie :piwko2: przed praca i czy nie śpiszy mu sie do domu...na ... :jem: . ||
|
NEC 3500 AG
kolo 900 DVD, 250 CD, kupiony pazdziernik poprzedniego roku. Naped slepnie z czasem to normalne :] Ale urzadzenia projektuje sie tak jak do pracy ciaglej - czyli jak dostajemy 2 lata na naped to jest to tak policzone zeby byla jak najmniejsza szansa zeby zdechl liczac tak, jakbysmy uzywali go non-stop |
Cytat:
Zajmuje sie serwisem sprzetu rowniez optycznego (ale nie komputerowego) wiec zajme stanowisko na temat podkrecania lasera - jesli pozwolicie. Najczesciej problemy z laserem z 3 przyczyn: 1. zuzycie sie samej diody emisyjnej 2. zabrudzenie luster wewnatrz glowicy laserowej 3. zabrudzenie i nadpalenie kiepskich plastikowych soczewek. (kiedys byly soczewki szklane i szkodzil im tylko kurz). W dwoch ostatnich przypadkach teoretycznie mozliwe jest zwiekszenie mocy lasera co osobiscie szczeze odradzam. Spowoduje to jeszcze szybsze zuzycie lasera. Poza tym przyczyny (brud i nadpalenie) nie sa zlikwidowane, wiec ten mocniejszy laser jest i tak zle ogniskowany, co powoduje wieksza ilosc bledow przy odczycie i zapisie. Jedyne co mozna zrobic w przypadku problemow to przedmuchac sprezonym powietrzem (w wiekszosci przypadkow malo skuteczne ze wzgledu, ze kurz lubi byc tlusty i sie przykleja) lub najbardziej skuteczna metoda to (delikatne!) przemycie soczewki tylko i wylacznie propanolem. Jesli to nie pomoze to nie ma co kombinowac laser (lub naped) do wymiany. |
Jeżeli chodzi o Litka to akurat bym się nie przejmował kiedy wyzionie ducha - wystarczy tylko przed upływem gwaracji oddać na serwis wymyślając parę prostych usterek ( nie czyta tego co nagra, głośno pracuje itp.) i poczekać aż przyślą nowy model - właśnie dzisiaj odebrałem 1693 zamiast 1653 - miał 9 miesięcy biedak i był całkiem sprawny. Żeby było śmieszniej to go oddałem ze spaczowanym firmware od codeguysów ze swoimi dodatkami - po prostu zapomniałem przywrócić orginał. No cóż taka polityka firmy (mnie się podoba) - tylko głupi nie skorzysta. ;)
:piwo: |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 03:43. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.