PLEXTOR PX-880SA

[NecrosDeus]

Czy się opłaca? To zależy jak na to spojrzymy. Jeżeli cena idzie w parze z jakością nagrywania to oczywiście tak. Jestem "szczęśliwym" posiadaczem tego napędu (od paru dni) i po szybkim, mocno chaotycznym testowaniu jestem skłonny stwierdzić, że w tym przypadku zdecydowanie nie. Ogólnie, po pierwszych próbach wydaje mi się, że nagrywa gorzej od moich poprzednich LG. Jestem w fazie testów ale początki niezbyt dobrze rokują. Po LG zostały mi płytki Sony +R, po nagraniu na Plextorze błędy wyszły większe a Jitter większy o ok. 1-1,5%. Ogólnie po nagraniu kilku różnych płytek nie jestem zachwycony, martwi mnie zwłaszcza większy Jitter niż w przypadku moich poprzednio nagranych płyt (na kilku różnych LG). W sumie tak na szybko stwierdzam, że zamieniłem siekierkę na kijek, sprzedałem LG a kupiłem chyba gorszą nagrywarkę. Wiedziałem, że to Liteon, ale miałem nadzieję, że opracowana strategia zapisu przez Plextora będzie lepsza od tej z Liteona. Nagrywarkę kupiłem w Komputroniku i martwię się, że są jakieś niepełnowartościowe. Dopiero przy kupnie zorientowałem się, że gwarancję mam tylko w Komputroniku a nie door to door jak w przypadku nagrywarek rozprowadzanych przez Alstor. Jak będę miał więcej czasu to zamieszczę wyniki moich prób. W sumie zamiast się cieszyć nową nagrywarką to będę tracił czas i pieniądze na próby, ale coś zrobić muszę bo kupiłem ją do archiwizacji ważnych plików a jakość zapisu nie jest zachwycająca a pobieżne testy wskazują, że gorsza od moich poprzednich nagrywarek. Hmmm...może mam po prostu wadliwy egzemplarz...