>Legion.
I oto chodzi:) Moja wiedza o tym co można zrobić z litkiem nie zmieniła się zasadniczo (no może, żeby Cię nie urazić...). Niestety, żaden kolega Legion blisko mnie nie mieszka:) Nie chcę cały czas marnować czasu i płytek. Tak się bałem nagrywarek DVD, że od razu kupiłem 2 (któraś będzie chodzić, gdy druga wyląduje w serwisie:)). To chyba najlepiej świadczy, jakie nerwowe odruchy wyrobił we mnie litek:) Ale ponieważ kupiłem neca i tedeca, to teraz mógłbym którąś sprzedać, niestety nikt nie chce mi dać nawet 300 zł:( I nie znam się nadal na specjalnych zaklęciach a wszystko chodzi bezproblemowo!
|