Glosniki Creative 5.1 a kino domowe

[fido2001]

Czy ktos uzywa glosnikow firmy CREATIVE LABS, w ktorejkolwiek wersji 5.1 ( np. Inspire 5300 )??

Jezeli tak, to prosze podzielic sie ze mna wrazeniami odsluchowymi.

Z gory dziekuje. Rafal.

[grzeniu]

Ja mam DTT 2200 (inspire 5300 to zdaje sie nastepca) od gdzies poltora roku i wrazenia odsluchowe baaardzo pozytywne. W tamtym czasie zastanawialem sie nad kupnem stacjonarnego zestawu kina domowego ale z racji roznicy w cenach kupilem j/w i moge powiedziec ze to byl sluszny wybor. Mozliwe ze audiofile, dla ktorych sensowny sprzet zaczyna sie od 15-20tys zl beda miec inne zdanie ale ja do nich nie naleze mimo ze mi tez slon na ucho nie nadepnal.

[fido2001]

WIdzisz, z jednej strony jestem tradycjonalista, i wierze w klasyczne stereo - i sprzet do takowego odsluchu mam dosyc dobry ( ok.12 tys.zl ). Moje zamilowanie do dzwiekow wygraly z samochodem ktory mialem kupowac, i zamiast niego zakupilem wymarzone "stereo"

Notomiast tak sie sklada, ze moja kochajaca ogladac TV Matula, sprawila sobie panorame Philipsa i DVD Sony. Ja tam wielkich wymagan do TV nie mam, aczkolwiek chcialbym moc ogladac a raczej sluchac filmow w dzwieku przestrzennym jak juz mam taka mozliwosc.. Dlatego zastanawiam sie nad tymi kolumienkami czysto do celow malego kina domoweego. Moj stacjonarny sony ma wbudowane dekodery DD i DTS, tzn. ma 6 separowanych wyjsc po niskiej czestotliwosci, wiec nie potrzebuje kolumn z dekoderem tylko z samym wzmacniaczem. Takowym zestawem jest zdajsie INSPIRE 5300. Jak myslisz(cie) sprawdzi sie w takiej konfiguracji ?? Pokoj mam 4mx4m ( 16m2 ).

[grzeniu]

Trudno mi mowic na temat mozliwosci podlaczenia tego do stacjonarnego dvd bo sie na tym nie znam, jesli wiesz ze nie bedzie z tym problemu to nie ma sprawy. U mnie ten zestawik spokojnie wypelnia decybelami pokoj 7x5 (czyli 35 m.kw) a i sasiadom udaje sie posluchac co u mnie leci a dodam ze nie mieszkam w bloku. Jakosc dzwieku jest naprawde przyzwoita, tylko niewielkie znieksztalcenia przy glosnosci na maxa, nie ma zadnego porownania ze sprzetem powiedzmy klasy popularnej jaki dominuje w sklepach. Powiem ci jak ja zrobilem, znajomi w sklepie mi to silnie polecali wiec wzialem to na probe z mozliwoscia zwrotu jesli nie bedzie mi dzwiek pasowal...no i jeszcze tego samego dnia wreczylem im kase z usciskiem reki. Moze wiec tez tak sprobuj jesli masz mozliwosc albo posluchaj u kogos kto to juz ma.

[januszp]

Rozumiem iż zestaw Creative-a chcesz podłaczyć pod odtwarzacz DVD ? .
Cóż nie wiem czy to rozsądne wyjście .
Aczkolwiek jeśli napewno odtwarzacz DVD posiada wbudowany dekoder AC3 można oczywiście zaeksperymentować .
Co do jaokści odsłuchu ,wrażeń związanych z formatami DD oraz "Surround" to myślę iż ni jest to rozwiązanie dobre .

Nawet najgorsze kolumny posiadają "litrarz" ,który ma niewątpliwie wpływ na jakość odsłuchu .
Tytaj już nie chodzi o moc ,chodzi raczej o zdolnośc wypełnienia pokoju muzyką .Z głośniczków 10cmX20cmX10cm nie zdołamy wydobyć przestrzeni .
Dziwi mnie fakt iż ,tak pochłonięty muzyką człowiek jak Ty nie docenił jeszcze dźwieku przestrzennego .
Przyznam się iż jak po raz pierwszy mogłem odtworzyć sobie dźwiek w formacie "surrond" - po prostu oniemiałem .
Nie miałem wówczas pojecia iż prawie połowa utworu wykonawcy jest mi nie znana i zatrciła sie w formacie "stereo" .
Co by w tym miejscu nie napisać zawsze będzie to tylko próba wytłumaczenia przewagi dźwięku przestrzennego nad dwu-kanałowym .
Jeśli ktokolwiek myśli iz np. tryb "surround" jest tylko bezmyślnym zabiegiem wzmacniacza ,który stara się sam wygenerować jakies dźwieki jst w oczywistym błedzie .
Każdy utwór powstający w studiu posiada stworzony przez realizatora "ukryty wymiar" ,który uwidacznia się dopiero po przejściu w "surround" lub dysponując plikiem AC3 w trybie DD .
W ten sposób mozemy odkrywać nowe brzmienie utowru ,który znamy teoretycznie na pamięć .
W praktycznie każdym utworze w trybie np. "surround" zaczynamy słyszeć wyraźnie instrumenty ,chóry itp. których nie usłyszymy bądź też bardzo je trudno wychwycić w trybie "stereo" .
I tak ,znając doskonale płytę grupy "PinkFloyd" (TheDarkSideOfTheMoon),odsłuchując ją w trybie "surround" można dopiero teraz dokładnie zrozumiec zamysł reżyserski .
Wysublimowane przejścia (przód-tył) ,pełnia muzyki ,czysty vocal w centralu ,"zabawy gitarowe" przód-tył (prowadząca+solowa)sprawia że efekt jest piorunujący (utwór "Time").
W przypadku Twoim ("zakupilem wymarzone "stereo"- masz przód ) dokupiłbym dwie kolumny tylnie + central (240zł 80W central z tonsila - jest niezły)a napewno efekt będzie ok. 400X lepszy od glośniczkow Creative-a .
Co do odsłuchu na TV dżwieku przestrzennego ,oczywiście jest taka mozliwość jednak dekoder wbudowany w DVD musi posiadać funkcję "surround" ,jeśli nie posiada to cała rolę przejmą glośiki Creative-a .
Tutaj znów mam obawy co do tych glosniczków ,jeśli fekt "surround" jest w nich rozwiazany w taki sam sposób jak w kartach SB Live 5.1 czy Audigy to nistety nie zachwycają one dokładnoscią w wychwytywaniu danych "surround-a" .Tutaj wzmacnaicze AV (nawet najtańsze) biją na głowę karty muzyczne .Tak wiec kolo się zamyka .
Na Twom miejscu jednak dokupiłbym wzmacnaiacz AV (np. b.tani Technics AX730 - ok. 1000zł) trzy głosniki do tego (2Xtył + central)a efekt będzie naprawdę godny odtwarzacza DVD .
Oczywiście mamy tutaj do czynienia z odwiecznym problemem - pieniądze .
Jednak wydając ok. 400zł-500zł na głosniki "Inspire" za tą cenę możesz śmiało nabyć dużo lepszej jakości głosniki "efektowe" (tył).
Osobiście w życiu nie dałbym takich pieniędzy na głośniki tego radzaju
(Inspire).
Oczywiscie to moje prywatne zdanie ,z którym forumowicze nie muszą się zgadzać .jaro

[fido2001]

Przyjacielu, dobrze prawisz. Mam amplituner Yamahy RX-V620RDS podlaczony do 2x B&W 603 S3, b.dobry kabel z miedzi beztlenowej pracujacy w Be-Wiringu ( nie wiem czy tak sie to pisze ), i jeden z tych gornopolkowych odtwarzaczy DVD Sony, oraz tanszy DVD Yamahy DVD-S520. Caly ten sprzet razem z interkonektami Monstera tworzy zgrana paczke. Oczywiscie posiadam PinkFloydow - plyte o ktorej wspomionasz - AudioCD-DTS zkompilowana 2 oryginalnej 8-sciezkowej angielskiej wersji Q8 ( Q8-TO-DTS ). Jak na razie slyszalem ta plytke tylko w postaci stereo. Nie stac mnie na razie na kupno pozostalych kolumn. Na pewno nie kupie tonsila, a pewnie dlatego ze slyszalem lepsze kolumny i.... powinienes wiedziec o co mi chodzi. Czego uszy nie slysza, tego duszy nie zal... Mam zamiar dokupic na tyl 2x B&W 602 S3, jako centralny i subwoofer tez cos ze stajni B&W, ale jeszcze nie wiem co, nie zdecydowalem.

Glosniki INSPIRE o ktore pytalem, to zupelnie inna historia. Moja Mama ma TV 16:9 i Sonowke DVD playera - dostala w prezencie na Swieta. Ja potrzebuje tam cos taniego byle by gralo przyzwoicie, tylko do ogladania fimow w surroundzie, Bron Boze do zachwycania sie dzwiekiem....

Natomiast napisze cos teraz co powinienem napisac na poczatku : WITAM BRATNIA DUSZE ! Po za SIDem i "szalonym" Mariusem, jestes trzecia osoba ktora poznalem na tym zacnym Forum ktora potrafi kochac muzyke w taki sposob jak ja...

Pozdrawiam Rafal.

[Druss]

Ja mam Creative Inspire 5100 z Soundblasterem 5.1 moc tego zestawu jest elegancka nigdy nie slucham na maxa bo jest za glosno dla mnie. Filmy jak ogladam jest naprawde ekstra czysta jakosc dzwiku, a tuba basowa dodaje jeszcze efekty uderzeniowe. Ale jedynym warunkiem jest poprawne rozmieszczenie satelit na okolo sluchacza wtedy jest naprawde elegancko. Posiada caly komplet instrukcje podlaczenia odtwarzacza dvd. Z tego co wiem 5300 ma jakis amplituner dodatkowo.

[grzeniu]

Jeszcze pare slow komentarza do slow Janusza powyzej. Zgadzam sie w pelni z tym co wyzej napisales ale zauwaz ze koledze Fido chodzilo o cos naglasniajacego do obslugi Tv+DVD i nie dla siebie. Dlatego uwazam ze glosniki creativa beda tu w sam raz a ich wymiary w tym wypadku beda zaleta a nie wada. Efekty dzieki nim osiagane sa przyzwoite i glosnosc z reguly ustawia sie daleko od maximum a ogladajac film w tv dzwiek w zasadzie jest tylko uzupelnieniem obrazu i nikt nie jest w stanie zwrocic uwagi na niuanse odsluchu efektow przestrzennych, ktore to sa podstawa przy sluchaniu muzyki na porzadnym sprzecie. Przy dobrym ustawieniu glosnikow efekty sa wyraznie slyszalne i znacznie lepsze niz w zwyklym stereo. Inna sprawa ze Fido juz ma przyzwoity sprzet i moze sie zastanawiac nad jego rozbudowywaniem ale, jak sam zaznaczyl, blokuje go kasa a w gre wchodza raczej tys zl niz setki (chocby kolumny tonsila za 200-300zl nie sadze zeby sie dalo je nazwac przyzwoitymi), a ten zestaw kosztuje chyba cos ponad 400zl. To troche jak proba porownywania mercedesa z np polonezem. Poza tym ja np. nie podlaczalbym swojego ukochanego zestawu audio to telewizora bo, jak znam zycie, wkrotce okaze sie ze nie bede mial kiedy sluchac muzyki bo sprzet bedzie ciagle zajety przez ogladajacych TV, a ludzie szybko przyzwyczajaja sie do lepszego. Potraktowalbym to raczej jako odrebny temat, ktory dla swietego spokoju da sie zalatwic za niewielkie pieniadze. Oczywiscie to moje zdanie, z ktorym inni nie musza sie zgadzac.
Do Fido: sprobuj jak juz pisalem wyzej, wziac to na probe (jak ja zrobilem) albo popytaj w sklepie czy wsrod znajomych kto ma cos takiego i wtedy sam ocenisz czy to cie satysfakcjonuje.