Przeróbka filmu, zgranie... i skakanie:(

[martinez07]

Witam.
Jako że dopiero jestem początkujący (ale sporo już czytający) mam pytanie typu: "gdzie tkwi przyczyna?".

Otóż - zrobiłem kopię zapasową płyty dwustronnej (serial Przyjaciele) i niestety skacze na stacjonarnym odtwarzaczu. Ale po kolei:
Najpierw zgrałem wszystko na dysk, potem by połączyć ze sobą obie strony płyty, użyłem do tego celu DVD2One, który od razu też mi skompresował film do wymiaru płytki. Nie było tego dużo, bo materiał zajmował po połączeniu a przed kompresją ok. 5,4GB.
Ale to nie wszystko - jako że napisy były dla ludzi którzy lubią z lupą siedzieć przy TV, zabrałem się za ich powiększanie. Za pomocą dostępnych poradników mądrzejszych osób odemnie, rozłożyłem film na części, powiększyłem napisy i złożyłem do kupy programem DVDMaestro 2.9cośtam.
Do wypalenia użyłem Nero Burning Rom 6.0.3.0 na płytce DVD+R Mediastore na nagrywarce Liteon 451S z prędkością x2. Dodatkowo użyłem programu BootType i teraz płytka jest widoczna jako DVD-ROM.
Na kompie działa mi film bez zarzutu - zachwycony swoim dziełem włożyłem płytkę do dvd i .... ogólne rozczarowanie - film jak w końcu załapie, a to chwile trwa, to się totalnie kaszani. Skacze, staje, przerywa... Po przerzuceni parę rozdziałów dalej jest trochę lepiej - skacze, ale można oglądać.
Odtwarzacz stacjonarny to Aiwa sprzed ok.3 lat(nie pamiętam dokładnie jaki model) i potrafi odtwarzać płytki zaróno "+" jak i "-". Bez problemu odtwarza płytkę NoName DVD-R skompresowaną w 74% i płytkę DVD+R MMore (nie wiem czy i jaka tam została zastosowana kompresja).

Gdzie może tkwić przyczyna? Najbardziej podejrzewam sposób zapisu - czyli to, że podkusiło mnie na zmianę DVD+R na DVD-ROM, albo samej płytki w sobie. Tylko że ten NoName co działa to taki badziew, że nawet mój DVD w kompie go nie czyta...
Poradźcie coś proszę, bo w tym przypadku każdy test będzie mnie "trzepał" po kieszeni (płytki), a nie popuszcze. Nie będzie ze mną jakiś głupi komputer wygrywał...

Pozdrawiam

[Ufil123]

moim skromnym zdaniem to wina progaramu którym nagrywasz!!!!zmień go na DVDClone lub DVDDecrypter :-) sprawdzone na setkach płyt!!!!!

acha jak chcesz nagrywać płyty z booktype to nie rób tego w nero, poniewarz nero zmienia ustawinia booktype automatycznie na DVD-R!!!do nagrywania z booktype najlepiej użyć tych programów co wymieniłem !!!!

pozdrawiam

[Jabba the Hutt]

Ciekawa sprawa - u mnie Nero Express 6 wypala płytki na Pioneerze 106D w sumie najlepiej. I najbardziej zgodnie ze wszystkimi odtwarzaczami znajomych. Z Decrypterem różnie bywało. U mnie na 444 OK, u innych różnie.

Jabba

[martinez07]

Witam.
Zmarnowałem jeszcze troche kasy na płytki, i odkryłem przyczyne: nośnik.
DVD+R firmy Mediastore z BookType skacze, a najgorsza DVD-R za 3,49zł pięknie śmiga, czego nawet mój komputerowy DVD LG nie chce odtwarzać...
A ten BookType na Nero mi działa - jak sprawdzam nośnik tak nagrany (też pod Nero) to wyrzuca mi że jest to DVD-ROM. Może by to działało gdybym zostawił to jako DVD+R? Na razie nie mam już kasy na eksperymenty
Gorzej, bo ten mój Liteon 451S bez problemu ciacha DVD+R a DVD-R 50/50. Tzn. na 10 kupionych płyt nagra poprawnie max.5 i właśnie powędrował do serwisu. Nawet ładne Verbatimki potrafił zepsuć... Dobrze że mam zwyczaj przeprowadzać weryfikację nagranej płyty pod Nero, bo bym nawet o tym nie wiedział...

Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi

[ideJ]

@Jabba the Hutt:
Czy mógłbyś podać na jakich odtwarzaczach płytki nagrane DVD Decrypterem zachowywały się dziwnie? Trochę mnie to zaskoczyło bo jeszcze nie udało mi się doświadczyć takiego efektu (Grundig, JVC, Philips, Sony nie miały nigdy problemu).

[Robs]

Z tego co wiem Jabba ma Pionka444,
faktycznie dziwne, ja nagrywam tylko przy pomocy DVDDecryptera - 100% skuteczność.

[budasty]

Kolejny głos za DVD Decrypterem, też tylko jego używam i żadnych problemów... (ostatnio najcześciej: DVD Decrypter - zrzut na hd, DVD Fab - podział na 2 dvd, ImgTool przerobka katalogow na iso i znowu DVD Decrypter , zero problemów z odtwarzaniem...).